Wyjeżdżamy z Torunia miejskim mostem drogowym. Po jego przejechaniu, jeszcze przed wiaduktem kolejowym, skręcamy w prawo w kierunku Małej i Wielkiej Nieszawki. Zależnie od czasu i woli uczestników możemy odskoczyć w stronę Wisły i zwiedzić ruiny Zamku Dybowskiego (XIII w.). Jedziemy względnie przyzwoitą drogą asfaltową, w większości zadrzewioną. Po drodze podziwiamy piękne budownictwo mieszkalne obecnego dziesięciolecia, przeplecione, od czasu do czasu, wiekowym budownictwem wiejskim sprzed drugiej, a i pierwszej wojny światowej w charakterystycznym niemieckim stylu (wyróżniającym się czerwoną cegłą i zwartą lokalizacją budynków: mieszkalnego i gospodarczych). Wyjeżdżając z Małej Nieszawki, po lewej stronie mamy boisko sportowe, za którym skręcamy w lewo, w drogę asfaltową. Po przejechaniu torów kolejowych (Toruń - Bydgoszcz), po niespełna 100 m skręcamy w prawo. Trzymając się wyjeżdżonej drogi polnej, po zatoczeniu łuku w lewo. dojeżdżamy do drogi bydgoskiej (245), gdzie skręcamy w prawo, w kierunku Bydgoszczy. Po przejechaniu ok. 700 m skręcamy w lewo w utwardzoną drogę leśną. Czeka nas teraz prawie 5 km jazdy Puszczą Bydgoską i pokonanie łagodnych wzniesień. Przy suchej pogodzie jazda nie wymaga zbytniego wysiłku, ale niemniej, kiedy przed sobą (lekko z prawa) zobaczymy anteny radarowe jednostki wojskowej, przejechaliśmy już prawie 20 km i należy się nam odpoczynek na łonie pysznej przyrody. Po dojechaniu do drogi poznańskiej (52) skręcamy w prawo i po 1 km w oznaczoną drogę służewską (250). Będziemy teraz jechać 17 km poligonem wojskowym, a więc upewniamy się, że nie ma strzelań poligonowych (jeżeli są, to droga jest zamknięta, co sygnalizuje w pierwszej kolejności zamknięty szlaban kolejowy w Chorągiewce), które z zasady nie odbywają się w niedzielę i dni świąteczne, a bardzo rzadko w soboty. Po przejechaniu, praktycznie wolną od ruchu samochodowego drogą asfaltową ok. 6 km, skręcamy w lewo (przy słupkach drogowych) w tzw. Drogę Wódecką, która po ok. 10 km doprowadzi nas na południowy skraj Torunia (na "betonki" - czyli teren obozu jenieckiego z II wojny). Cały ten odcinek jedziemy przez las, bacznie obserwując rzadkie gatunki roślin, a przy zachowaniu ciszy usłyszymy również nawoływania się nieznanych nam ptaków. Jeśli wycieczkę robimy późnym latem czy jesienią, to robimy pauzę na zbieranie grzybów.
Dalej ulicą Drzymały i Poznańską kierujemy się na stary most drogowy.
Komentarze użytkowników (3) |
asiao-o,
2007-05-21 08:11:10
mieliśmy przyjemnośc przejechać sie tą trasą w sobote!!! jest naprawde swietna, cisza i spokoj, piekne lasy, no i poligon super!, zwlaszcza znaki drogowe "uwaga czołg", hehe. napewno jeszcze nieraz sie tamtedy przejdziemy! |
pawko,
2008-04-28 16:06:39
Warto dodać, że jadąc do Torunia drogą Wodecką po jej lewej stronie w miejscu gdzie znajduje się nasyp ziemny oraz zaczyna się fragment drogi z kocimi łbami, jest grób żołnierza radzieckiego. Kiedyś na szczycie nagrobku znajdowała się gwiazda radziecka (oczywiście w kolorze czerwonym). Jadąc dalej, także po lewej stronie, przed stromym zjazdem znajduje się dziwna budowla wojskowa, zwana przez miejscowych "białym zamkiem". |
Andrzej,
2014-09-13 14:30:26
Fotki z wycieczki https://www.facebook.com/media/set/?set=oa.1471220 |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242