Hałasy na moście - o remoncie chodników na moście im. Piłsudskiego - artykuł z Nowości + foto

Hałasy na moście

Przez minione trzy noce MZD prowadził prace na moście drogowym, stąd wzięły się właśnie wieczorne hałasy

Głośne prace były spowodowane łataniem ubytków w chodniku. Remont rozpoczął się w nocy z poniedziałku na wtorek.

Mieszkańcy starówki narażeni byli w tym czasie na dodatkowe hałasy. Młot pneumatyczny, który jest niezbędny przy tego typu naprawach, obudził między innymi pana Krzysztofa.

Dlaczego nie w dzień?

- Zaczęło się od godziny 22, było tak głośno że nie dało się spać. Dlaczego zakłóca się ciszę nocną, czy prac nie można prowadzić w dzień? - pyta nasz Czytelnik, niezadowolony z nocnych robót drogowych.
Reklama

- Prace przeprowadzamy w nocy żeby nie zakłócać ruchu pieszego, który odbywa się w ciągu dnia. Młot pneumatyczny był potrzebny, by usunąć wybrzuszenia, które powstały na chodnikach. Dla bezpieczeństwa osób, które tamtędy przechodzą, wycięliśmy je, a następnie położyliśmy w tych miejscach nakładki asfaltowe - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka MZD.

Większości torunian naprawy dróg i chodników w nocy nie przeszkadzają. Popierają je zwłaszcza kierowcy, którzy wiele razy stali w korkach spowodowanych remontami przeprowadzanymi w dzień.

- Dla mnie to jest normalne, że prace prowadzone są w nocy. Dzięki temu unika się sytuacji, w której ruch w ciągu dnia jest utrudniony. Na całym świecie stosuje się tę zasadę, dlaczego więc nie miałaby sprawdzać się u nas? To dobre rozwiązanie. Lepiej w nocy mieć problemy ze snem niż w dzień nie móc swobodnie poruszać się autem po mieście - uważa Adrian Walczak, mieszkaniec Torunia.

I tak by byli niezadowoleni

Dodaje, że co by się nie działo, to i tak znaleźliby się niezadowoleni.

- Założę się, że gdyby te same prace prowadzone były w dzień, drogowców także nie ominęłyby słowa krytyki - mówi.

Naprawy zakończyły się minionej nocy, więc ci, którym nocne hałasy przeszkadzały, dziś spać będą mogli spokojnie.(m.r.)

Nowości, m.r., 29 Czerwca 2011