Potrącił rowerem staruszkę. Grozi mu 8 lat więzienia
36-letni cyklista z Torunia odpowie prawdopodobnie przed sądem za spowodowanie... śmiertelnego wypadku, za co grozi nawet do 8 lat więzienia.
We wtorkowy wieczór, jadąc chodnikiem przy ul. św. Józefa potrącił 82-letnią kobietę. Staruszka upadając doznała ciężkich obrażeń głowy. Zmarła w szpitalu następnego dnia. Mężczyzna jak i piesza byli trzeźwi.
(...)
Więcej na stronach Gazety Wyborczej
kd, 2010-10-14, Gazeta Wyborcza Toruń
Komentarze użytkowników (5) |
macias,
2010-10-15 06:54:48
"za co grozi nawet do 8 lat więzienia."
Za pomalowanie markerem pomnika Kopernika grozi do 5 lat wiezienia. A tak swoja droga... ech, kolejna bezsensowna tragedia, ktorej mozna byloby latwo uniknac, gdyby tylko wladze miejskie chcialy. |
tomasz,
2010-10-16 14:52:21
Dużo szerzej (i lepiej) o tej sprawie na stronach Nowości http://nowosci.com.pl/look/nowosci/article.tpl?IdL |
edijoe,
2010-10-16 19:48:42
Ani w GW, ani w Nowościach nie ma żadnych szczegółów, informacji świadków ani stanowiska policji. Zderzenie nie musiało być wcale poważne, wystarczyła być może utrata równowagi staruszki i upadek.
Kultura poruszania się po drodze jest niestety obca dla sporej części zarówno pieszych, kierowców jak i rowerzystów. W przypadku pieszych i rowerzystów niebezpieczne zachowania dodatkowo wynikają też często po prostu z bezmyślności i/lub indolencji projektanta drogi - który myli drogę z jezdnią. Przykładowo, jeśli chodzi o Józefa - nie wiem, gdzie dokładnie był opisany wypadek, ale ten kawałek, którym ja często jeżdżę (od Osiedlowej do Grunwaldzkiej) pokonuję jadąc asertywnie - jezdnią. Asertywnie - czyli nie daję się zepchnąć do krawężnika przed skrętem w lewo już ok. 100m przed Grunwaldzką ani nie jeżdżę po studzienkach ściekowych. Często mam tam poczucie zagrożenia, i w zupełności rozumiem, że ktoś mógłby się nie czuć tam wśród samochodów bezpiecznie i wybrać chodnik. Chociaż niby jest wszędzie ograniczenie 40km/h, to miszczowie w blachosmrodach prują tam z górki minimum 60-70. Wiem, bo ja jadę tam zawsze ponad 30 a jestem wyprzedzany na wąskiej jezdni z dużą szybkością. Oczywiście reakcji policji/straży miejskiej w tym miejscu ZERO, natomiast z pewnością teraz tam zaczną robić nagonkę i wyłapywać zestrachanych o własne życie rowerzystów na chodniku. Drugą sprawą jest obiektywizm mediów. Jak zginie 10 osób zmiażdżonych, rozerwanych, spalonych albo połamanych w wypadkach samochodów, to jest to normalne i nikt się nad tym specjalnie nie pochyla. Ale gdy jedna osoba (przypadkowo, z powodu swojego wieku...) ponosi śmierć wskutek upadku po kolizji z rowerzystą (kolizji nie wiadomo nawet jeszcze z czyjej winy) - jest to osobny temat dla wszystkich gazet. Piętnuje się rowerzystę już za samo to, że ON ŚMIAŁ jechać PO CHODNIKU. Ano śmiał, bo się pewnie bał... :bad |
Zosia,
2010-10-16 21:04:32
Była ścieżka rowerowa równoległa do Józefa i gdyby dalej była to pewnie rowerzysta z niej by korzystał i nie doszło by do kolizji.A tak ma przechlapane już na starcie bo jechał chodnikiem( zbrodnia to niesłychana ,a przecież dużo większe jest ryzyko śmiertelnego skutku w kolizji auta z rowerzystą niż rowerzysty z pieszym).Wniosek nasuwa się jeden-potrzebne drogi rowerowe i akcja edukacyjna dla tych co nie mieli przyjemności śmigać rowerkami do czego służą. |
Zosia,
2010-10-16 21:09:28
Edijoe dobrze pisze-jeździmy po chodnikach ze strachu i w strachu, że się do nas jakaś straż albo policja przyczepi.EN |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242