Na Mickiewicza będzie więcej miejsc dla aut - artykuł Gazety Wyborczej Toruń

Na Mickiewicza będzie więcej miejsc dla aut
41 nowych miejsc parkingowych wygospodarował na Mickiewicza projektant przebudowy ulicy Wojciech Czyżniewski. W środę zaprezentował nowy projekt zainteresowanym mieszkańcom i handlowcom. Nie brakowało narzekań na koncepcję całej przebudowy.

Spotkanie zorganizowano po protestach handlowców, którzy od początku sierpnia domagają się zwiększenia planowanej liczby miejsc parkingowych. - Starałem się je wygospodarować kosztem estetyki ulicy - tłumaczył Czyżniewski.

Ostatecznie udało mu się wcisnąć w projekt dodatkowe 41 stanowisk dla samochodów na odcinku od ul. Konopnickiej do ul. Reja. Wymagało to poświęcenia części trawników i krzewów, ale nie drzew. Korekta nie przedłuży robót, bo nie trzeba uzyskiwać nowego pozwolenia na budowę. Dzięki niej na Mickiewicza będzie 318 miejsc parkingowych.

Środowe rozmowy w gmachu wydziału matematyki i informatyki UMK, na które przybyło ok. 100 osób, miały burzliwy przebieg. Większość sali domagała się wyznaczenia jeszcze większej liczby parkingów. - Już teraz trzeba często zrobić trzy-cztery kółka zanim znajdzie się jakieś miejsce. Co będzie, jeśli wprowadzimy miejsca do parkowania równoległego? - mówił jeden z protestujących.

- Handel padnie - ostrzegali handlowcy.

- Samochody parkujące skośnie na Mickiewicza uniemożliwiają przejazd wózkom z dziećmi i wózkom inwalidzkim - ripostował jeden z mieszkańców.

Wielu zebranych krytykowało całą koncepcję przekształcenia Mickiewicza w spokojną, przyjazną dla pieszych i rowerzystów uliczkę. - Przecież mamy tu intensywną zabudowę. Jak to wszystko ma funkcjonować? - pytała Elżbieta Błażejewska, właścicielka księgarni.

- Brakuje planowania dla całego Bydgoskiego Przedmieścia. Gdyby było, dawno znalazłoby się miejsce na potrzebny parking. Nie można rozważać komunikacji na Mickiewicza nie myśląc, co dzieje się np. na Krasińskiego, Słowackiego - grzmiał prof. Jan Tajchman z UMK.

Obecny na spotkaniu wiceprezydent Torunia Zbigniew Fiderewicz przyznał, że ciężko na Bydgoskim Przedmieściu znaleźć teren, gdzie miasto mogłoby urządzić parking dla mieszkańców. Zadeklarował jednak, że magistrat będzie go poszukiwać.

Niektórzy uczestnicy spotkania zaapelowali nawet o przerwanie przebudowy Mickiewicza i opracowanie nowej koncepcji. Fiderewicz odpowiedział jednak, że inwestycja jest finansowana z funduszy unijnych i taki krok doprowadziłby do utraty pieniędzy.

Całkowity koszt robót to 13,3 mln zł, z czego Unia daje 4,8 mln.

Maciej Czarnecki, Gazeta Wyborcza Toruń 2010-08-26