Rower za jedną złotówkę przez całą Polskę - artykuł z Nowości

Rower za jedną złotówkę przez całą Polskę

Zniżki na przewóz jednośladu koleją otrzymamy w każdy weekend od maja do września bieżacego roku

Już można tanio przewieźć rower do najdalszych zakątków naszego kraju i urządzić sobie niezapomnianą weekendową wycieczkę.

- Uważam, że to świetna akcja - mówi Marcin Dankowski, student historii - Gdy zrobi się trochę cieplej, a woda z zalanych terenów ustąpi, zamierzam wybrać się ze znajomymi na południe Polski. Może uda nam się rowerami przemierzyć całą Jurę Krakowsko-Częstochowską - dodaje. Studenci mają wiele pomysłów na majowe i czerwcowe weekendy. - Być może uda mi się wyskoczyć z moim chłopakiem do dziadków w okolice Mikołajek - mówi Magda, studentka polonistyki - Rower jest tam czymś niezastąpionym. Ale oczywiście wszystko zależy od pogody - zastrzega.

Jest to już druga akcja tego typu prowadzona z inicjatywy Urzędu Marszałkowskiego. Objęła swym zasięgiem teren całej Polski. Jej celem jest zachęcenie mieszkańców regionu do zdrowego stylu życia, poznawania walorów przyrodniczych dalszych obszarów województwa i kraju, a przede wszystkim promowanie idei zrównoważonego transportu.

- Uważam, że to fajna inicjatywa - mówi Joanna Jaroszyńska ze Stowarzyszenia Rowerowy Toruń - Zauważyłam, że wiele osób z tego korzysta, przede wszystkim młodych..

Na promocje możemy liczyć, podróżując pociągami dwóch przewoźników: Przewozów Regionalnych oraz Arriva PCC. Opłata w wysokości jednego złotego za przewóz roweru obowiązuje w każdy weekend: w przypadku Przewozów Regionalnych od godziny 0.00 w piątek (czyli od północy z czwartku na piątek) do godziny 24.00 w niedzielę, natomiast drugi przewoźnik proponuje zniżki od północy z piątku na sobotę. Promocja „Kolej na rower” będzie obowiązywała także we wszystkie dni czerwcowego długiego weekendu, czyli od środy 2 czerwca (Bożego Ciała) do północy 6 czerwca (niedzieli). Akcja rozpoczęła się w maju i trwać będzie do września. - Gdy zakupimy bilet i uiścimy opłatę za rower, powinniśmy zająć miejsce na początku lub na końcu składu - tłumaczy Hanna Krzeszewska, kasjerka PKP. - Rower należy umieścić w przedsionku wagonu i pojazdu cały czas pilnować - podkreśla.

O popularności i społecznemu zapotrzebowaniu na taką akcję świadczy fakt, że w zeszłe wakacje tylko w naszym województwie z oferty skorzystały aż 3 tysiące pasażerów. Wyjazd na rowerowy weekend może zaowocować po przyjeździe zamianą dotychczasowego środka transportu - często samochodu lub zatłoczonego autobusu - na rower.

- Toruń jest niewielkim miastem, w którym transport rowerowy się sprawdza - mówi Joanna Jaroszyńska. - Niestety, wciąż brakuje miejsc, w których można byłoby bezpiecznie pozostawić swój pojazd. Choć trzeba przyznać, że odkąd powstało Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, sytuacja znacznie się poprawiła - przybyło wiele ścieżek rowerowych - mówi.

Nowości, Karolina Żbikowska, Sobota, 22 Maja 2010