W przyszłym roku będziemy mogli pojeździć bezpiecznymi trasami. Ich budowa może kosztować 40 mln zł
Kiedy i gdzie w końcu zostaną poprowadzone planowane drogi rowerowe w naszym powiecie? - pyta pani Janina z Chełmży.
- Miały być budowane w tym roku. Czy coś się zmieniło? - dopytuje nasza Czytelniczka. Okazuje się, że trzeba będzie na nie jeszcze poczekać. W tym roku pewne jest rozpoczęcie tylko jednej trasy - rozwiewają wątpliwości urzędnicy. Cykliści z Torunia oraz okolic niecierpliwie czekają na nowoczesne i bezpieczne drogi rowerowe. Powstaną one dzięki dofinansowaniu z funduszy europejskich. Na razie przygotowania do ich budowy się opóźniają. Powód? Zawiłe procedury.
Do zbudowania jest łącznie 75 km nowych dróg. Powstaną trzy nitki, wszystkie będą zaczynały się w grodzie Kopernika, a pobiegną w stronę Osieka, Unisławia i Chełmży - z odgałęzieniem do Kamionek Małych. Te trakty będą powstawać w ramach trzech niezależnych projektów.
- Przygotowanie dokumentacji zajmuje nam więcej czasu niż przewidywaliśmy - przyznaje Mirosław Graczyk, starosta toruński. - To m.in. przez ciężką zimę, która utrudniała prace geodezyjne. Najbardziej zaawansowane jest przygotowanie trasy w kierunku Osieka. Przetarg na jej budowę ogłosimy już w czerwcu, a pod koniec roku powinna ruszyć budowa.
Niestety, okazało się, że jej ułożenie może być dwa razy droższe niż planowało starostwo powiatowe. Zgodnie z kosztorysem inwestorskim 12-kilometrowy odcinek między Toruniem a Osiekiem może nas kosztować około 7,2 mln zł. - Po wakacjach ma zostać ogłoszony przetarg na budowę trasy z Torunia przez Barbarkę i Łubiankę do Unisławia - zapowiada starosta. - Nie możemy jednak zagwarantować, że roboty ruszą w tym roku.
Pewne jest to, że budowa trasy rowerowej do Chełmży i Kamionek ruszy się w przyszłym roku.
W tym wypadku zrezygnowano z odcinka ścieżki Mała Grzywna - Mirakowo. Trakt ma być poprowadzony wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 589 z Małej Grzywny do Grzywny.
(PAM),
Gazeta Pomorska,
29 kwietnia 2010 r.