Rowerem dojedziemy wkrótce nad jeziora
Trwają prace nad drogami rowerowymi do Osieka, Chełmży, Kamionek Małych i Unisławia. Mimo opóźnień, urzędnicy planują, że pierwsza z tych tras będzie gotowa już w następnym roku
Droga rowerowa do Osieka przebiegnie przez Złotorię i będzie liczyć 12,7 km. - To najbardziej zaawansowana inwestycja. Projekt praktycznie jest już gotowy - mówi Mariola Gruszczyńska z Powiatowego Zarządu Dróg w Toruniu.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace powinny zakończyć się pod koniec 2011 roku. Prawdopodobnie dwa lata dłużej przyjdzie nam poczekać na pozostałe przedsięwzięcia: ponad 22-kilometrową trasę z Barbarki przez Wybcz do Unisławia oraz drogę z Torunia do Chełmży. Mimo że obie miejscowości dzieli zaledwie 20 km, szlak dla rowerów będzie liczyć prawie dwa razy tyle - 38 km. Wszystko przez odgałęzienie w Sławkowie (gm. Chełmża), dzięki któremu amatorzy jednośladów dojadą do Kamionek Małych.
Na większości odcinków drogi będą asfaltowe. Wyjątkiem są lasy (tu nawierzchnia musi być przepuszczalna, więc projektanci przewidzieli warstwy tłucznia) i tereny zabudowane (polbruk). Szlak wytyczono wzdłuż dróg dla samochodów, choć zdarzają się odbicia.
Pieniądze na inwestycję, której koncepcję opracowali naukowcy z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy, wyłoży Unia Europejska. W unijnym Regionalnym Programie Operacyjnym zarezerwowano na ten cel 3,66 mln euro, z czego aż 2,16 mln euro pójdzie na trasę z Torunia do Chełmży i jej odgałęzienie. Wsparcie z Brukseli stanowi 60 proc. szacowanej wartości inwestycji. Resztę dołożą poszczególne gminy, powiat i samorząd województwa.
Pierwotnie urzędnicy liczyli, że drogi rowerowe uda się wybudować do sierpnia 2011 roku. Dziś wiadomo, że to nierealny termin. - Wynika to przede wszystkim z procedur administracyjnych - tłumaczy Gruszczyńska. - Jeśli droga jest wojewódzka, decyzję musi wydać wojewoda. Gdy powiatowa - starostwo, gdy gminna - gmina. Należy uzyskać zezwolenia na realizację inwestycji drogowej jak przy drogach dla samochodów. Podejrzewam, że nikt nie zdawał sobie sprawy, ile to będzie szło. Zmieniały się też przepisy, jeśli chodzi o decyzje środowiskowe.
W ubiegłym roku odbyły się już konsultacje społeczne dotyczące dróg do Osieka i Chełmży. Projektanci zamierzają jeszcze spytać cyklistów o przebieg trasy do Unisławia. - Mieliśmy uwagi co do koncepcji całego projektu - mówi Paweł Wiśniewski ze Stowarzyszenia Rowerowy Toruń. - Założeniem inwestycji było zwiększenie bezpieczeństwa na drogach publicznych, więc trasy należałoby budować przy drogach krajowych i wojewódzkich. Tymczasem często wiodły one przy tych polnych, odbijały gdzieś do lasu. Argumentowaliśmy, że w ten sposób bezpieczeństwo nie poprawi się i częściowo nasze uwagi mają być uwzględnione.
Maciej Czarnecki, Gazeta Wyborcza Toruń, 2010-01-05
Komentarze użytkowników (4) |
macias,
2010-01-06 17:07:18
Chyba odwrotnie -- bezpieczenstwo poprawiloby puszczenie szlakow rowerowych z dala od samochodow. Zdrowie (pluca) to przeciez tez bezpieczenstwo, a nie tylko zlamana noga. |
sander,
2010-01-07 06:22:10
W lesie polbruk ? Czy ich porypało? |
julo,
2010-01-07 07:37:34
Czytajmy uważnie!Nie ma w tekście  ,że w lesie polbruk, tylko na terenach zabudowanych. W lesie nawierzchnia przepuszczalna - tłuczeń. A co do tego że wzdłuż szosy? - to maja być drogi rowerowe służące komunikacji, a nie szlaki rowerowe turystyczne. Oczywiście można znaleźć jakiś "złoty środek, a;e to wymaga doświadczenia w projektowaniu takich rzeczy, a nasi mistrzowie go nie mają. |
macias,
2010-01-07 19:28:00
To musialbym zobaczyc te trase (mape), bo 38 km nie wyglada za bardzo na trase komunikacyjna. |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242