Szef bydgoskich drogowców w ogniu pytań rowerzystów
Ścieżki będą. Nie wiadomo kiedy. Wybuduję wam 160 km bezpiecznych tras - obiecał wczoraj rowerzystom Jan Siuda, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. Kiedy? Na to pytanie już nie odpowiedział
Debata Siudy z rowerzystami była konsekwencją artykułu, który ukazał się w "Gazecie" pod koniec lipca. - Po co w ogóle jeździć rowerem wśród spalin, po ulicach, zamiast po terenach zielonych? - pytał wtedy szef drogowców. I dodał: - Jeśli cykliści narzekają na tłok na ulicach to niech sobie kupią węższe rowery.
Ta wypowiedź wywołała oburzenie wśród zwolenników dwóch kółek, którzy słali listy i dzwonili do redakcji. Wczoraj doczekali się spotkania z dyrektorem ZDMiKP.
Rozmowa z Janem Siudą
Rowerzyści: W Planie Rozwoju Bydgoszczy na lata 2009-2014 przewidywana jest budowa 25 km nowych dróg rowerowych. W TVN24 mówił pan, że wybuduje aż 160 km. Czy to nowy plan na lata 2009-2014?
Jan Siuda: 160 km to ogólnie przewidziana przez nas, a satysfakcjonująca rowerzystów długość tras rowerowych w Bydgoszczy. Kiedy to uda się osiągnąć, trudno mi powiedzieć. Najpierw postaramy się zrealizować zapowiedziane już inwestycje, a tych, gwarantuję, będzie coraz więcej. Praktycznie każdemu podjętemu przez nas działaniu, przykładowo remontowi mostu na Spornej czy poprowadzeniu nowej linii tramwajowej, będą towarzyszyły inwestycje rowerowe, czyli równoległe budowanie dróg rowerowych. Docelowo mamy w planach 160 km dróg i ten plan zostanie zrealizowany.
A jak te drogi będą wyglądały? Powinny być konstruowane według programu pięciu wymogów CROW [nazwa holenderskiej organizacji - przyp.red.]. Ważna jest: spójność - czyli tworzenie przemyślanej sieci dróg, bezpośredniość - czyli prowadzenie rowerzysty najkrótszą możliwą trasą do celu, wygoda - czyli choćby brak wysokich krawężników, bezpieczeństwo - czyli bezkolizyjność drogi rowerowej z drogą dla samochodów i pieszych oraz atrakcyjność - czyli poprowadzenie trasy rowerowej w miarę przyjemnym otoczeniu. Czy takie ścieżki pana zdaniem mamy w Bydgoszczy? Czy te 46 km, które istnieją w dokumentacji ZDMiKP, właśnie takie są?
- Oczywiście, że tak.
My mamy inne zdanie. W Bydgoszczy nie ma 46 km dróg rowerowych, gdyż rażąca większość nie spełnia wymogów. Zbyt wysokie krawężniki, błędne oznaczenia poziome, rozwiązania zagrażające bezpieczeństwu zarówno rowerzystów, jak również pieszych i kierujących samochodami, brak spójności tras czy wykonanie z nieodpowiednich materiałów, takich jak kostka.
- Jeśli mówię, że jest 46 km dróg rowerowych, to tyle ich jest. Nie można tego w żaden sposób podważyć.
I nie można podważyć jakości ich wykonania? Czy w ogóle w takim razie możliwa jest jakakolwiek dyskusja Zarządu Dróg ze społecznością rowerową?
- Oczywiście, że tak. Ale czy rzeczywiście ktoś z was byłby zainteresowany dyskusją? Organizowaliśmy konsultacje społeczne dla mieszkańców miasta przy okazji projektu poprowadzenia linii tramwajowej do dworca PKP. Myślicie, że ktoś przyszedł?
A w jakich godzinach były prowadzone te konsultacje?
- Od 8 do 14.
To normalni ludzie wtedy są w pracy. To jest właśnie dowód na wasze nieprzemyślane działanie. Zależy nam na regularnych konsultacjach nad powstającymi projektami, na realnym wpływie na ich kształt. Chcielibyśmy móc przeforsować chociażby przeprowadzenie tras rowerowych przez centrum i zrezygnowanie z użycia kostki do budowy ścieżek na rzecz masy bitumicznej.
- A wiecie jakie to koszty? Nas na to po prostu nie stać. Trasa w Myślęcinku, o którą ostatnio kruszymy kopie, zamiast 400 tys. zł kosztowałaby 1,5 mln zł. To wolicie mieć mniej dróg, ale za to z asfaltu? (pogrubienie sRT)
Jak stan dróg rowerowych w Bydgoszczy udowadnia, długość budowanych tras jest tu bardzo mylnym miernikiem sukcesów drogowców. Rzeczywiście, w takim razie wolimy mniej, a lepiej.
- To zamiast zapowiadanych 5 km rocznie będziecie mieć 1 km.
To znaczy, że nie będzie w Bydgoszczy tras rowerowych budowanych wedle europejskich standardów?
- Będziemy dążyć do tego, aby stosować nawierzchnię bitumiczną. Mamy nadzieję, że uda się to zrealizować już przy okazji budowania trasy przy ul. Szubińskiej. Będziemy starać się tworzyć spójną i bezpieczną sieć dróg rowerowych z właściwym oznakowaniem. Tak jak postulujecie, ścieżki powstaną nad Brdą i nad Kanałem Bydgoskim, gdzie doskonała przestrzeń dla rekreacji rowerowej nie jest wykorzystana. Dobrze znamy wasze potrzeby i staramy się je realizować.
A konkretnie w jakich terminach?
- Tego niestety nie jestem w stanie przewidzieć. Wszystko uzależnione jest od pieniędzy, które dostaniemy od Urzędu Miasta. Na razie dostajemy na wszystkie nasze inwestycje 100 mln zł. To kropla w morzu potrzeb. Oczywiście, ile się da, przeznaczamy na projekty rowerowe. Ale nie możemy prosić o więcej środków. Czy na rzecz rowerzystów miasto ma rezygnować z inwestowania w szkolnictwo, opiekę zdrowotną czy kulturę?
Marta Krygier, Gazeta Wyborcza Bydgoszcz, 2009-08-26
Komentarze użytkowników (4) |
pawel,
2009-08-29 11:04:34
media bydgoskie zainteresowaly sie debata. oto linki do pozostalych artykolow: http://www.infobydgoszcz.pl/wydarz.php?i=68656&n=2 http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/ a tu relacja ze strony rower.byd: http://www.rower.byd.pl/index.php?id=271 wszystkie linki do artykolow + zapis dzwiekowy ze spotkania na stronie organizatorow Akademii Mysli Spolecznej: http://ams.org.pl/?p=176#more-176 |
Bydgoszcz Rowerowa,
2009-08-29 14:07:27
i jeszcze jeden link naprawdę godny przeczytania: http://www.rower.byd.pl/index.php?id=274 |
Bydgoszcz Rowerowa,
2009-08-29 14:09:25
przepraszam: tutaj bezpośredni link do żródła czyli portalu dwumiasto.net http://www.dwumiasto.net/news.php?idn=665 |
malgosia,
2009-08-31 09:43:07
Bardzo ciekawy wywiad, obnażający arogancje i brak woli współpracy dyrektora. Slabo sie robi. 1:0 dla rowerzystow, ale niestety z artkulu mozna sie domyslac ze "jak tacy jestescie wymadrzajacy sie i wypunktowaliscie moje slabosci, to jeszcze wam pokazę!" |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242