Witamy na stronie stowarzyszenia | Dzisiaj jest sobota 21 grudnia 2024
Logowanie     Rejestracja     Home     Mapa serwisu     Kontakt     pl en de

Towarzystwo Miłośników Torunia jest zaniepokojone kształtem przebudowy ul. Mickiewicza - opinia z Nowości + komentarz Stowarzyszenia Rowerowy Toruń

Towarzystwo Miłośników Torunia jest zaniepokojone

List. Pytamy: dlaczego nie przyjeto do realizacji projektu wykonanego w roku 2007 przez pracownię toruńską?

W sprawie przebudowy ulicy Mickiewicza oraz planów wobec Bydgoskiego Przedmieścia otrzymaliśmy list otwarty z Towarzystwa Miłośników Torunia.

(...)Czujemy się w obowiązku wyrazić naszą negatywną opinię o realizowanej przebudowie wschodniego odcinka ul. Mickiewicza, jak też o koncepcji dalszego ciągu tej przebudowy do Szosy Bydgoskiej. Apelujemy o refleksję oraz o szerszą informację na ten temat i możliwe złagodzenie skutków przebudowy wykonanej do tej pory. Pytamy: dlaczego nie przyjęto do realizacji projektu wykonanego w roku 2007 przez pracownię toruńską, w którym uwzględniono historyczne i estetyczne wartości tej dzielnicy?
Reklama

Bydgoskie Przedmieście zostało założone w połowie XIX w. Leży na dawnych terenach wydmowych po stronie zachodniej od zespołu staromiejskiego, między parkiem i Szosą Bydgoską od południa i Górami Piekarskimi od północy. Po zniesieniu ograniczeń budowlanych w roku 1909 powstała tu ekskluzywna dzielnica kupców i urzędników. Po zburzeniu fortyfikacji pruskich Przedmieście Bydgoskie ze Starym Miastem połączyła ul. Chopina.

Szczególny charakter Przedmieścia Bydgoskiego polega na jego usytuowaniu na terenie o ciekawej konfiguracji, dużej ilości zieleni, sąsiedztwie z parkami, czytelnym regularnym rozplanowaniu i interesującej zwartej bądź luźnej zabudowie. Tutaj z końca XIX i początku XX w. pochodzą wille z ogrodami, reprezentacyjne kamienice, koszary. Z okresu międzywojennego pochodzi budownictwo socjalne, liczne gmachy użyteczności publicznej, zwarta wielopiętrowa zabudowa mieszkalna zwłaszcza we wschodniej części przedmieścia, oraz wille z ogrodami u stóp Piekarskich Gór przy ul. Juliusza Słowackiego. Zespół małych domów mieszkalnych z ogrodami w rejonie ulic Juliana Fałata, Jana Kasprowicza i Stanisława Wyspiańskiego miał stanąć na terenie po zburzonych fortyfikacjach w miejscu dzisiejszego pl. M. Rapackiego i Jordanek. Temu zapobiegł inż. Ignacy Tłoczek, który po powołaniu go na architekta miejskiego Torunia potrafił przekonać władze miasta i zainteresowanych, że tereny po fortyfikacjach pruskich powinny pozostać terenami zielonymi, niezabudowanymi.

Przedmieście Bydgoskie w szczególnie korzystny sposób łączy wartości architektoniczne z walorami przyrodniczymi. Tutejszą przestrzeń urbanistyczną ze zróżnicowaną, dobrej klasy zabudową i należącą do niej powierzchnię ulic z wydzieloną jezdnią dla pojazdów i chodnikami dla pieszych, należy otoczyć szczególną troską. W projektowaniu zmian należy uwzględnić, że inny klimat posiada sąsiadująca z parkiem ul. Bydgoska, inny leżąca u podnóża dawnej wydmy ul. J. Słowackiego a jeszcze inny posiada główna ulica tego przedmieścia ul. Adama Mickiewicza. Ulica ta jest osią Przedmieścia, była i być powinna w dalszym ciągu reprezentacyjną ulicą w skali całego miasta. Stojące przy niej budynki, niezależnie od czasu powstania, gabarytu i funkcji powinny mieć zadbane elewacje z zachowaną oryginalną stolarką okien, drzwi i bram. We wnętrzach budynków należy przywrócić pierwotny, elegancki wygląd korytarzy, klatek schodowych, bram przejazdowych itd. (...)Powinny być uporządkowane podwórza i wydzielone miejsca do parkowania. Na ulicy powinna być zachowana odpowiedniej szerokości jezdnia, chodniki i zieleń. Należy przyjąć do wiadomości i stosowania fakt, że Przedmieście to w granicach założenia XIX-wiecznego z Parkiem

Miejskim, Rybakami i Ogrodem Botanicznym jest obszarem zabytkowym i podlega rygorom obowiązującym osoby przygotowujące plany zagospodarowania przestrzennego do respektowania wytycznych konserwatorskich (patrz „Gminny Program Opieki Nad Zabytkami Miasta Torunia, 2007, uzgodniony z Kujawsko-Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków). Nim przystąpi się do projektów dla poszczególnych ulic, należy w oparciu o wytyczne konserwatorskie i w uzgodnieniu z zainteresowanymi branżami, opracować plan zagospodarowania całego Przedmieścia.

Prof. dr hab. Krzysztof MIkulski
prezes Towarzystwa Miłośników Torunia

Nowości, 15 Kwietnia 2009


 

 

List wysłany drogą elektroniczną do redakcji Nowości:

W związku z listem Pana Profesora Krzysztofa Mikulskiego, Prezesa Towarzystwa Miłośników Torunia dotyczącym przebudowy ulicy Mickiewicza, opublikowanym w Nowościach dnia 15 kwietnia 2009 r., chciałbym ustosunkować się do kilku stwierdzeń w nim zawartych.

Z listu można wywnioskować, że koncepcja przygotowana w 2007 roku przez toruńską pracownię uwzględniała historyczne i estetyczne wartości ulicy Mickiewicza, a zarazem całego Bydgoskiego Przedmieścia. Zapewne na tego typu osąd decydujący wpływ miała szerokość jezdni: koncepcja z 2007 zakładała bowiem dwa pasy jezdni o łącznej szerokości 6 metrów. Tymczasem dwa pasy ruchu w jednym kierunku z pierwszeństwem na prawie całej długości ulicy Mickiewicza na kierunku wschód-zachód oraz przyjęte rozwiązania projektowe spowodowałyby znaczny wzrost natężenia ruchu samochodów oraz, jak można przypuszczać, zwiększenie ich prędkości. Świadczą o tym zarówno badania natężeń ruchu jak i zwykła, codzienna obserwacja zachowań kierowców przejeżdżających ulicą Mickiewicza przed przebudową. Koncepcja przygotowana w 2007 roku byłaby odpowiednia w kontekście zachowania „historycznych i estetycznych wartości” tylko pod jednym warunkiem: na przebudowywanej ulicy ruch odbywałby się w dwóch kierunkach.

Moim zdaniem niemożliwym jest porównywanie dzisiejszej funkcji komunikacyjnej ulicy Mickiewicza z okresem początku XX wieku. Na kształt ulicy nie powinno się spoglądać jedynie przez pryzmat historyczny: o wiele ważniejsze jest patrzenie w przyszłość i podejmowanie takich działań, które przysłużą się przede wszystkim mieszkańcom dzielnicy. I to nie tylko zmotoryzowanym.
I właśnie tego moim zdaniem zabrakło w liście Pana Krzysztofa Mikulskiego. Nie ma w nim bowiem propozycji w jakim kształcie przebudowa ulicy Mickiewicza byłaby pożądana. To, że zabudowa tejże dzielnicy jest wyjątkowa wie prawie każdy mieszkaniec Torunia. Tylko czy zwróciłby na nią uwagę jadąc szybko samochodem? Co ma projekt przebudowy pasa drogowego ulicy Mickiewicza do cyt: „We wnętrzach budynków należy przywrócić pierwotny, elegancki wygląd korytarzy, klatek schodowych, bram przejazdowych”?

Przebudowany obecnie fragment ulicy Mickiewicza nie jest doskonały: droga rowerowa na tym odcinku zaprojektowana została po nieodpowiedniej stronie jezdni, być może próg zwalniający na wysokości Domu Studenckiego nr 2 nie jest do końca potrzebny. Jednak nie możemy zapominać, że cała ulica przebudowana zostanie dopiero za kilka lat i dopiero wtedy będziemy mogli rezultat tej przebudowy obiektywnie ocenić. Obawy dotyczące permanentnego zakorkowania ulicy czy problemów z dojazdem służb ratowniczych pojawiające się w prasie są moim zdaniem nieuzasadnione: przecież na Bydgoskie Przedmieście można wjechać nie tylko przez ulicę Mickiewicza.

W całej dyskusji na temat przebudowy ulicy Mickiewicza cieszy jedno: fakt, że jest ona prowadzona. Jak widać mieszkańcy mają potrzebę decydowania o kształcie inwestycji realizowanych na dzielnicy, w której mieszkają. Cieszy wielość środowisk zabierających głos w dyskusji, aktywność stowarzyszeń, rady okręgu i rady miasta. Może dyskusja na temat przebudowy ulicy Mickiewicza przysłuży się do polepszenia standardów partycypacji mieszkańców Torunia w procesie podejmowania decyzji dotyczących najważniejszych inwestycji realizowanych przez miasto?

Na koniec słowem wyjaśnienia: jako Stowarzyszenie Rowerowy Toruń od początku twierdziliśmy, że na 19-20 metrowym pasie drogowym ulicy Mickiewicza jest miejsce zarówno dla pieszych, samochodów jak i rowerzystów. Mam nadzieję, że po kilku latach okaże się, że przyjęcie tego kierunku przebudowy było właściwe. Aby tak się stało musi zostać spełniony podstawowy warunek: przygotowywany obecnie projekt przebudowy dalszego fragmentu ulicy powinien być jak najwyższej jakości.

Paweł Wiśniewski
Stowarzyszenie Rowerowy Toruń


wyedytowano: 2015-04-06 15:19
aktywne od dnia: 2009-04-15 22:08
drukuj  
Komentarze użytkowników (3)
pietruch, 2009-04-16 05:08:43
Projekt z 2007r nie tylko zachowywał 2 pasy ruchu, ale jeszcze wprowadzał dodatkowe lewo i prawoskręty. Te zapewne też nie mają nic wspólnego z historycznym wyglądem ulicy.

Odpowiedź - konkret  :)
julo, 2009-04-17 08:38:57
Treść tego artykułu nie ma związku z procesem projektowania i przebudowy pasa drogowego ul. Mickiewicza, a adresatem uwag w nim zawartych powinni być właściciele i administratorzy posesji, inwestorzy (nowe budynki) oraz służby konserwatorskie. Przebudowa nie narusza ŻADNEGO elementu zabytkowego ani w zakresie architektury, ani urbanistyki, zachowane zostają cechy głównej ulicy dzielnicowej, a zmienia się tylko funkcja komunikacyjna ze zbiorczej na lokalną. I to wszystko.
ps. będą korekty na zbudowanym odcinku.
julo, 2009-04-17 08:41:11
I jeszcze jedno. Projekt z 2007 z dwoma pasami ruchu  , lewo i prawoskrętami raczej wprowadzał zamęt w pasie drogowym niż go porządkował.
Dodaj swój komentarz:


:) :| :( :D :o ;) :/ :P :lol: :mad: :rolleyes: :cool:
pozostało znaków:   napisałeś znaków:
kod z obrazka*
Ankieta
Jak oceniasz rok 2023 pod kątem rozwoju infrastruktury rowerowej w Toruniu?
ankieta aktywna od: 2024-03-19 21:25

Wspierają nas
Sklepy i serwisy rowerowe w Toruniu

Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242

Wszystkie Prawa zastrzeżone. Cytowanie i kopiowanie dozwolone za podaniem źródła.
SRT na Facebook