Miejski Zarząd Dróg szykuje przebudowę ul. Mickiewicza. Projekt zakłada m.in. ograniczenie ruchu samochodowego i wybudowanie ścieżki rowerowej. Prace ruszą jesienią
Drogowcy zajmą się najpierw odcinkiem od al. Jana Pawła II do ul. Moniuszki. Koncepcję przebudowy opracowali specjaliści z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. Teraz biuro rachunkowe na zlecenie MZD ma przygotować szczegółowy plan remontu, następnie w drodze przetargu drogowcy wybiorą wykonawcę. Przebudowa powinna rozpocząć się na jesieni.
Koncepcja zakłada ograniczenie ruchu samochodowego. - Obecnie wielu kierowców samochodów ciężarowych skraca sobie drogę do ul. Broniewskiego i zamiast przez ul. Kraszewskiego jeździ ul. Mickiewicza. Chcemy to ograniczyć - tłumaczy Marcin Szerszeń, kierownik działu inwestycji MZD.
Drogowcy zapowiadają zawężenie jezdni, ograniczenie dopuszczalnej prędkości i wybudowanie trzech rond. Kierowcy jadący ul. Mickiewicza nie będą mieć pierwszeństwa przejazdu na całym odcinku - wszystkie skrzyżowania mają być podporządkowane lub równorzędne, a na jednym ruch będzie regulowany przez światła. Poza tym nie będzie już prostego przejazdu. Szerszeń: - Kierowca będzie musiał skręcić raz lekko w lewo, raz lekko w prawo, co z pewnością ograniczy prędkość. Szacujemy, że drogą będą jeździć tylko samochody osobowe i uda się zmniejszyć natężenie ruchu o połowę.
Pomysły na organizację ruchu na ul. Mickiewicza były różne - od zamknięcia części jezdni i wybudowania deptaka, do ograniczenia ruchu samochodowego i wydzielenia ścieżki rowerowej. Wiadomo już, że na odnawianym odcinku deptaka nie będzie. - Staramy się, aby w przyszłości oddać pieszym cały odcinek między ul. Sienkiewicza i Reja - mówi Anna Dziczek, kierownik wydziału rozwoju i programowania europejskiego toruńskiego magistratu. - Nigdy nie chcieliśmy zrobić deptaka na całej długości ulicy. Najlepiej byłoby, aby wyłączyć z ruchu odcinek możliwie najbliżej Starówki, ale rozumiem, że nie wszystko da się wprowadzić. Tak czy inaczej zajmiemy się rewitalizacją ulicy, powstaną tam obiekty małej architektury.
Z koncepcji przebudowy ucieszą się rowerzyści. Na naszych łamach Stowarzyszenie "Rowerowy Toruń" postulowało, aby zwęzić jezdnię przeznaczoną dla samochodów i przekazać wolny pas pod budowę trasy dla cyklistów. MZD tłumaczył wtedy, że ścieżkę można wydzielić tylko z chodnika, a to prowadziłoby do kolizji pieszych i rowerzystów. Udało się jednak znaleźć kompromisowe rozwiązanie. - Trasa rowerowa ma być w pełni wydzielona, nie będzie kolidować ani z drogą dla samochodów, ani z chodnikiem. Prawdopodobnie będzie oddzielona pasem zieleni, oznaczymy także odcinki, na których piesi będą mogli przechodzić na drugą stronę - wyjaśnia Szerszeń.
Drogowcy obiecują, że przebudowa nie zmniejszy liczby miejsc parkingowych, a być może nawet zostanie ona zwiększona. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztować inwestycja. - Być może przebudowa ulicy okaże się większym przedsięwzięciem i będzie finansowana z obecnego i przyszłorocznego budżetu - mówi Szerszeń. - Na pewno nie będziemy mieć na razie pieniędzy na zajęcie się dalszymi odcinkami ulicy.
Tomasz Ciechoński
Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń, 2008-07-09
Komentarze użytkowników (1) |
pietruch,
2008-07-11 14:25:35
Dobrze, że prasa cały czas interesuję się tym. Jeszcze nie tak dawno z artykułów prasowych aż kipiało od propagandy sukcesu MZD. Ostatnio poziom wzrósł |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242