Szarża na dwóch kółkach
Rowerzyści jeżdżą slalomem między przechodniami
PROBLEM:
Podczas piątkowego dyżuru w redakcji „Nowości” kilku Czytelników z Torunia opowiadało nam o problemach, jakie zwykłym przechodniom sprawiają rowerzyści.
- Prawie codziennie chodzę z wnuczkiem na spacer do parku. Żeby tam dojść, muszę przejść przez pasy na placu Rapackiego. Kiedy zapala się zielone światło, ludzie zaczynają przechodzić na drugą stronę. W tym samym czasie ruszają również rowerzyści, którzy nie prowadzą swoich jednośladów przez zebrę, tylko z szaloną prędkością przez nią przejeżdżają. Kilka dni temu taki szaleniec o mało nie potrącił mojego czteroletniego wnuczka. Nie zdążyłam mu nawet zwrócić uwagi, bo przejechał obok nas w takim tempie - opowiada mieszkanka Torunia.
Na miłośników rowerów skarżą się także ludzie spacerujący po Bulwarze Filadelfijskim.
- Rozumiem, że w mieście jest za mało ścieżek rowerowych. Nie znaczy to jednak, że szaleni amatorzy jednośladów mają szarżować pomiędzy spokojnymi ludźmi. Na Bulwarze rowerzyści dosłownie urządzają sobie wyścigi, a spacerowicze uskakują im spod kół. Często są to starsze osoby, albo dzieci - denerwuje się pan Marian, mieszkaniec Rubinkowa.
Czytelnicy informowali nas również o rowerzystach, którzy najpierw pili piwo w letnich ogródkach, a potem wsiadali na rower.
- Oni stwarzają zagrożenie i powinno się im zabierać prawa jazdy - alarmują dzwoniący do redakcji ludzie.
WYJAŚNIENIE:
Opisane przez Czytelników zdarzenia z udziałem rowerzystów rzeczywiście wyglądają groźnie. Na poprawę sytuacji wpłynąć może jedynie to, że wszyscy zaczniemy reagować.
Jeśli rowerzyści jeżdżą szybko pomiędzy przechodniami bądź spożywają alkohol i wsiadają na rower, powinniśmy dzwonić na policję bądź do Straży Miejskiej. Nie ma obawy przed konsekwencjami, bo takie zgłoszenie może być anonimowe.
Pogotowie reporterskie „Nowości” czynne w Toruniu przy ul. Podmurnej 31 od poniedziałku do piątku w godz. 13-16, tel. 611-81-33.
Justyna Wojciechowska-Narloch, Nowości 01. 07. 08r.
Komentarze użytkowników (17) |
matixg,
2008-07-02 19:10:48
ach ci szaleni rowerzyści |
pietruch,
2008-07-02 20:15:24
Uspokoić ruch (szykany, progi wyspowe) na ul. Bulwar Filadelfijski i skończy się problem z rowerzystami na chodniku. MZD planuję chyba wydzielić tam drogę rowerową z chodnika. Nie ma na to miejsca! Jest niby szeroko, ale ruch pieszy przecież jest ogromny.
Znowu się czepiają przejeżdżania przez pasy... Pewnie ten rowerzysta jechał minimalnie szybciej od pieszych, bo niby jak ma jechać tak wolno jak chodzą piesi. Na pewno to wyolbrzymienie Do 'pedałujących': najlepiej przejeżdżajcie przy pasach a nie przez sam środek. Wg. pewnej osoby która analizowała zakaz jeżdżenia po pasach, jazda zaraz obok jest nawet legalna Chociaż tu potrzebny był prawnik, żeby to potwierdzić. |
julo,
2008-07-02 22:20:50
Zgadzam sie z Pietruchem. Ja zawsze pokonuje jezdnię w poprzek OBOK pasów i nikt nie może mi tego zabronić, bo nie ma przepisu zabraniającego przecinanie jezdni w poprzek. Wszak przejazd przez skrzyżowanie to także przejazd w poprzek jezdni. Dawno, dawno temu policjant w programie "NIEZŁA JAZDA" mówił, że przejazd OBOK pasów i np.skręt w lewo na jezdnię nie jest wykroczeniem (czy tylko w Krakowie?). MZD zapowiada wytyczenie (budowę_ drogi rowerowej po Bulwarze od czasów dyr. Dargiela (1995?, 97?...). Chyba nawet mam gdzieś pismo z MZD będące odpowiedzią na ówczesne pytania do nich kierowane. A więc historia powtarza się. Jak długo jeszcze? |
Hamal,
2008-07-03 09:12:22
:ok dzięki Julo za info i wyjaśnienie o przekraczaniu jezdni rowerem OBOK pasów. Taki prosty sposób na legalne przejeżdżanie a nie wpadłem na to. Chylę czoła przed Twoją wiedzą o ruchu drogowym. Można się wiele nauczyć z Twoich wypowiedzi. Dzięki k |
malgosia,
2008-07-03 10:34:39
Nagonka trwa. Z wczorajszej Pomorskiej:
"Bezpieczeństwo: Nie znają przepisów. Rowerzyści bywają groźni" Policja zapowiada surowe kary dla łamiących przepisy rowerzystów. od początku roku z winy cyklistów doszło do 16 wypadków, w których zginęły dwie osoby. Żeby przekonać się jak rowerzyści znają przepisy ruchu drogowego, wystarczy wybrać się do mniejszych miasteczek naszego powiatu. Pierwsze skrzyżowanie bez sygnalizacji świetlnej i zaczyna się dramat. -Niedawno byłem świadkiem, gdy jadąca rowerem kobieta zatrzymała się spanikowana na środku skrzyżowania -mówi nasz czytelnik. -O mało nie doszło do wypadku. Widząc takie sytuacje, mam wrażenie, że przepisy ruchu drogowego to dla wielu rowerzystów czysta fikcja? (...) (tekst (LUK)) Czyli w sezonie ogórkowym modnym chłopcem do bicia są rowrzyści. |
Pcheła,
2008-07-03 14:57:14
Pewnie i piesi i rowerzyści mają racje, jednak problem jest następujący, piesi bardzo często mają gdzieś to że idą po drodze rowerowej. |
michał,
2008-07-05 22:37:10
ja mam sprawdzony sposób na sygnał mundurowego do zatrzymania się, ciskam pedały szybciej i sie ulatniam. Nie dlatego że jeżdże jak wariat... dlatego ze nie mam zamiaru dostac mandatu za zly humor pana policjanta. |
malan,
2008-07-06 19:46:06
A jak piesi chodzą drogami rowerowymi to już nikt nie widzi ? Jak idą środkiem chodnika ? Kiedy odzywają się "nie kulturalnie" lekko mówiąc do rowerzystów? Może o tym ktoś by napisał? |
julo,
2008-07-07 12:54:25
Hej "malan". Napisałem o tym i o innych sytuacjach drogowych notatkę do NOWOŚCI. Zobaczymy, może wydrukują. |
Rafi-R8,
2008-07-07 19:17:47
Pozdro dla wszystkich miłośników rowerów
zawsze komuś się coś niepodoba bo przecież to natura Polaka coś skrytykowac zacznijmy od siebie w wielu kwestiach na pewno mamy coś do poprawienia. |
Pietruch,
2008-07-08 18:36:40
"Pierwsze skrzyżowanie bez sygnalizacji świetlnej i zaczyna się dramat. -Niedawno byłem świadkiem, gdy jadąca rowerem kobieta zatrzymała się spanikowana na środku skrzyżowania" Przecież gdy skręcamy w lewo trzeba dojechać jak najbliżej środka jezdni. To jak mogła się ta rowerzystka zatrzymać nie na środku? Na zachodzie można też skręcać w lewo od prawej krawędzi jezdni, zatrzumując się i ustępując pierszeństwa wszystkim jadącym prosto. Takie rozwiązanie jest bezpieczniejsze, ale przecież w Polsce nielegalne... M.in. ten przepis próbuje zmienić incjatywa Miasta Dla Rowerów -> http://www.rowery.org.pl/zmianyprzepisow2008.html |
pawel,
2008-07-10 11:22:20
kolejny zakaz dla rowerzystow w naszym miescie (!) (!) ?Kąpielisko? (czytaj fontanna koło harmonijki) nie dla psów i rowerzystów hihi! hihi! hihi! artykul z nowosci: http://www.nowosci.com.pl/look/nowosci/article.tpl :wow |
julo,
2008-07-10 14:10:13
Kilka słów o fontannie. Kiedy w Zakopanem na Krupówkach zbudowano urządzenie wodne (kamienie, mostek, kaskada, itp) złośliwcy nazwali to "ostatni wytrysk Curusia Bachledy" (burmistrza Zakopca). Może ta nasza fontanna to też czyjś "ostatni wytrysk"? Aż boję sie domyślać czyj. |
malgosia,
2008-07-10 20:21:41
?Kąpielisko? (czytaj fontanna koło harmonijki) nie dla psów i rowerzystów" jakie zrównanie,w końcu rowerzysta czy zwierzak to dla niektórych jeden pies |
bogus,
2008-07-24 23:22:58
hej, co do tego przejezdzania obok pasow na przejsciach, to mam takie pytanie: przy pasach na ogol sa tez po obu stronach podwojne ciagle linie, ktorych przekraczac juz sobie dowolnie raczej nie mozna - jak to sie ma do tego sposobu pokonywania rowerem przejsc dla pieszych? pozdrawiam 8) |
julo,
2008-07-25 09:11:22
No, to jest pewna zagwozdka. Ale nie zawsze linie dochodzą
na styk" do pasów, a w wielu przypadkach takiej (takich ) linii nie ma. Przeważnie można znaleźć wolne miejsce. Gdyby stosować sie ściśle do każdego przepisu (choć w zasadzie jestem legalistą) to trzeba by siedzieć w domu. Taki przejazd rowerzysty z dala od pieszych, nawet gdy przecina linię, jest niczym wobec wyczynów kierowców np. wyprzedzających na podwójnej ciągłej, albo na pasach. Jakże często, gdy jeden samochód zatrzymuje się przed pasami, drugi omija go obok i wjeżdża na pasy nie zaważając na pieszych. To cud, że codziennie nie giną piesi na pasach!!! Przede wszystkim trzeba myśleć. |
bogus,
2008-07-28 23:35:33
faktycznie objazd okolicznych ulic (koniuchy, centrum, chelminskie, wrzosy) wskazuje ze nie wszedzie przy przejsciach sa dodatkowe linie ciagle, co pozwala na trik z objezdzaniem przejscia
ps. ostatnio w miescie mozna zauwazyc straznikow miejskich na bikach, trzeba bedzie kiedys sprawdzic ich kondycje... 8) |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242