Poniżej relacja zdjęciowa z wakacyjnej wycieczki rowerowej, jaką odbyłem wraz z kolegą w dniach 14-19 sierpnia 2024 r. Jesteśmy w trakcie systematycznej realizacji trasy GreenVelo. Małymi obrotami kół zwiedzamy północną i wschodnią cześć malowniczej Polski. Szlak jest rozpoznawalny, bardzo dobrze oznakowany, a naszym zdaniem dla turystów-rowerzystów-amatorów również przyjazny. W tym roku, na naszym trzecim etapie, przejechaliśmy od Augustowa do Białegostoku. Przebyliśmy łącznie około 250km w cztery dni jazdy.
Każda nasza wycieczka zaczyna się w pociągu. |
Poranne powitanie z Zygmuntem II Augustem. |
Augustowska promenada. |
Należy jechać ostrożnie. |
Rozpoczyna się przyjemność. |
Miejsca Odpoczynku Rowerzystów nadal są w dobrej kondycji (prawie wszystkie). |
Sweet fotka. |
Miejscami oznakowanie porusza. |
Ciepło, wesoło i swojsko. |
Miejscami oznakowanie porusza. |
Całkiem niedaleko szlaku znajdował się (ku memu zaskoczeniu) "geometryczny środek Europy". |
Biebrza i Biebrzański Park Narodowy. |
Liczna drewniana zabudowa z XIX i XX wieku. |
Dbałość o oznakowanie (lecz nie wszędzie). |
Ziemianka. |
Nie wróciliśmy ponownie na mistrzostwa świata, choć zachęta była :) |
Szutr przy tak wysokiej temperaturze bardzo dawał się we znaki. |
Był też czas na szybką przekąskę. |
Usiedliśmy na chwilę na rozpoznawalnych ławeczkach przed gospodarstwami. |
Czasem asfalt też nas witał. |
Widok na park biebrzański potrafi uspokoić. |
Zachód słońca w miejscowości Goniądz. |
Podsumowanie dnia pierwszego. |
Wczesny poranek i jedziemy dalej. |
Przejeżdżaliśmy drogą zwaną „ Łosiostradą” lecz żadnego tytułowego łosia nie spotkaliśmy. |
Mapka zawsze przydatna. |
Przerwa na spacer w głąb Biebrzańskiego Parku Narodowego. |
Biebrza i Biebrzański Park Narodowy. |
Był plan boczną trasą do Łomży, lecz nie zdecydowaliśmy się na ten wariant i ostatecznie do Tykocina ruszyliśmy. |
Tu sytuacja nas zaskoczyła, MOR na terenie prywatnym. |
Rzeka Narew. |
Rzeka Narew w całej okazałości. |
Witamy w Tykocinie. |
Zamek w Tykocinie. |
Podsumowanie drugiego dnia. |
Pożegnalne zdjęcie ze Stefanem Czarnieckim i w drogę. |
Narwiański Park Narodowy. |
Ciekawostka motoryzacyjno – administracyjna :D |
Aby dostać się na kładkę Waniewo-Śliwno... |
...musieliśmy skorzytsać z pływającego samoobsługowego (!) pomostu od strony miejscowości Waniewo. |
Przepiękne tereny do pospacerowania i wyciszenia się. |
Idealne miejsce do odpoczynku (pod zadaszeniem). |
Taki widok kojarzy mi się z amerykańskim stylem. |
Praca wre. |
Niebo czasem też dawało miłe znaki. |
„Zerwany most” w Kruszewie. |
W tej miejscowości nocowaliśmy. |
Podsumowanie dnia trzeciego. |
Ostatni dzień przejażdżki Białystok – Supraśl – Białystok. |
Kilka migawek z Białegostoku. |
Podsumowanie dnia czwartego. |
Białystok o poranku - sobór św. Mikołaja. |
Pałac Branickich. |
Kilka spośród wielu fajnych murali (można otrzymać mapkę w punkcie Informacji Turystycznej). |
I hop powrót do Torunia. |
Zarys całej trasy tegorocznej. |
I tak oto przejechaliśmy nasz trzeci etap greenVelo. Biorąc pod uwagę dotychczasowe odcinki, to trasa tej części najbardziej urokliwa. Tereny Parków Narodowych bezsprzecznie piękne. Staramy się jechać trasą ściśle wzdłuż greenVelo, lecz tutaj kawałek odbiliśmy, aby sprawdzić przeprawy kładkami. Pozostałe przejechane przez nas odcinki są w tutejszych relacjach wakacyjnych: Relacja 1>>; Relacja 2>>
Zapraszam do obejrzenia ich, a także pozostałych wycieczek tutaj umieszczonych. Jeśli ktoś ma jakieś pytania, służymy pomocą. I widzimy się jak zawsze gdzieś na trasie (rowerowej).
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242