Plan rozwoju komunikacji rowerowej – fajerwerków nie ma - felieton z Gazety Pomorskiej

Rok 2019 nie był w Toruniu szczególnie udany jeśli chodzi o rozwój komunikacji rowerowej. Wiosną dokończone zostały inwestycje rozpoczęte jeszcze w 2018 roku, takie jak przebudowa ul. Turystycznej przy której powstała drogowa rowerowa, Ligi Polskiej gdzie powstały drogi rowerowe po obu stronach jezdni czy przebudowa Placu Chrapka na którym infrastruktura rowerowa zyskała nową jakość. W kolejnych miesiącach niewiele się działo z rowerowego punktu widzenia. Jedyną godną uwagi inwestycją, która wpłynęła na poprawę warunków do przemieszczania się rowerem po mieście była przebudowa ul. Włocławskiej przy której powstała droga rowerowa. Dzięki temu Czerniewice zostały przyłączone do istniejącej w okolicy sieci tras rowerowych. Warto jeszcze wspomnieć o rozpoczętej w 2019 roku budowie trasy rowerowej z Torunia do Przysieka z odgałęzieniem do Barbarki. Część trasy jest już gotowa, a ostatni jej fragment prowadzący bezpośrednio w kierunku Barbarki ma być wykonany w tym roku. Trasa ma niewątpliwie wiele do zaoferowania jeśli chodzi o walory rekreacyjne i na pewno będzie licznie uczęszczana, tym bardziej, że do tej pory dojazd rowerem z zachodniej części Torunia w kierunku Barbarki był dość uciążliwy. Co najwyżej nieliczni pasjonaci jazdy rowerem po piachu mogli w tym miejscu czuć satysfakcję. Na szczęście dla takich osób pozostało jeszcze mnóstwo zapiaszczonych, leśnych dróg oraz całkiem spore fragmenty Wiślanej Trasy Rowerowej. Pozostałym rowerzystom, którzy bardziej cenią sobie równą nawierzchnię będzie teraz zdecydowanie wygodniej. Jakkolwiek trasa będzie fajna i na pewno wpłynie na wzrost rekreacji rowerowej w tym miejscu to niewiele wnosi do ogólnej poprawy warunków do przemieszczania się rowerem po mieście. Niestety 2020 rok także niewiele wniesie w tej kwestii. Tak naprawdę tylko budowa drogi rowerowej przy ul. Wielki Rów, Pod Dębową Górą i Batorego pomiędzy ul. Grudziądzką, a Trasą Średnicową realnie poprawi komfort podróży rowerowych, bo połączy istniejącą w tym rejonie infrastrukturę rowerową. To tyle jeśli chodzi o plan rozwoju komunikacji rowerowej. Miejmy nadzieję, że przynajmniej przy okazji innych drogowych inwestycji rowerzyści w Toruniu zyskają coś więcej.

Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska, 12 lutego 2020 r.