Pod koniec sierpnia doszło w Toruniu do tragicznego w skutkach wypadku w wyniku którego śmierć poniosła kobieta przechodząca przez pasy. Sprawcą okazał się nastolatek kierujący rowerem miejskim, który dodatkowo przewoził na kierownicy swojego kolegę. Sprawcy wypadku nie udzielili kobiecie pomocy i uciekli. Media lokalne i ogólnopolskie opublikowały film z monitoringu, który zarejestrował całe zdarzenie, a po kilku dniach ustalono tożsamość sprawców. Sprawa była szeroko komentowana, a w internecie wrzało od wpisów zbulwersowanych internautów. Słusznie, bo tego typu wypadek to przykład skrajnej głupoty osób, które go spowodowały. Miała być fajna zabawa, a wskutek braku wyobraźni skończyła się tragicznie.
Niestety brak wyobraźni wielu uczestników ruchu prowadzi do sporej ilości niebezpiecznych sytuacji na drodze, których można by uniknąć. W całej sytuacji bulwersuje mnie jednak ogrom negatywnych komentarzy, które sypią się na głowy wszystkich rowerzystów. Od razu padają stwierdzenia, że rowerzyści to największe zło naszych ulic, że nie potrafią jeździć i nie przestrzegają przepisów oraz powodują wypadki. Owszem, są rowerzyści którzy rzeczywiście tak się zachowują i przez swoją głupotę sami są ofiarami wypadków. Nie można jednak zapominać, że to rowerzyści i piesi są grupą, która zdecydowanie najczęściej i nie z własnej winy pada ofiarą kierowców samochodów. Statystyki trudno oszukać. Głównymi sprawcami wypadków w naszym kraju są kierowcy samochodów. Zabijają siebie nawzajem, pieszych na pasach i rowerzystów na drogach. Jako społeczeństwo jesteśmy już do tych wypadków tak przyzwyczajeni, że tylko najtragiczniejsze z nich wywołują w nas jakieś emocje. Nad pozostałymi przechodzimy do porządku dziennego, no po prostu kolejny wypadek na drodze.
Jednak gdy zdarzy się wypadek, w którym to rowerzysta zabije osobę pieszą jest to coś nietypowego i od razu zwracamy na to większą uwagę. Odnoszę nieraz wrażenie, że dla części osób, które nie szanują rowerzystów jako pełnoprawnych uczestników ruchu drogowego, a nawet przejawiają względem nich pewnego rodzaju agresję połączoną z pogardą, nadarza się wtedy dogodna sytuacja aby stwierdzić, że rowerzyści też zabijają na drogach. Widzicie, oni nie są wcale lepsi od kierowców samochodów, oni też zabijają ludzi. Jest okazja aby się wyżyć i aby chociaż przez chwilę odwrócić uwagę od prawdziwych problemów jakie występują na polskich drogach. A te prawdziwe problemy to 600 osób, które zginęły na drogach w całym kraju tylko w okresie wakacyjnym. I chociaż liczba ofiar na polskich drogach co roku nieznacznie spada to i tak jesteśmy w Europie na czwartym miejscu od końca jeśli chodzi wskaźniki śmiertelności. Nie ma zatem powodów do dumy.
Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska, 4 września 2019 r.
Komentarze użytkowników (3) |
Ot,
2019-09-19 16:19:37
Pełna zgoda. Kierowcy nie zauważają w ogóle, że przekraczają prędkość, nie ustępują pierwszeństwa pieszym i rowerzystom a jak zdarzy się taka jednostkowa sytuacja wywołana szczeniacką głupotą, to chętnie komentują. Na marginesie: być może to GP tak "poprawiło" p. Joannę, niemniej słowo "wskutek" jednak piszemy łącznie. |
asiao-o,
2019-09-20 10:06:36
poprawione, dzięki za za czujność |
samolot,
2019-09-21 13:12:14
Mój przedmówca powiedział o kierowcach zbyt łagodnie, gdyż nie tylko z moich obserwacji wynika, że 100% kierowców regularnie jeździ przekraczając znacznie dozwoloną prędkość. Przez kilkanaście miesięcy jeździłem do i z pracy codziennie obok kierowcy jako pasażer z Torunia do miejscowości oddalonych o około 50 km. 99% kierowców przekracza prędkość o kilkadziesiąt kilometrów, a ci, co tego nie robią, są traktowani jako zawalidrogi. Jeśli są przepisy to powinno się ich przestrzegać. inna sprawa, że te przepisy są oderwane od realiów panujących na polskich drogach, a cały "system obsługi ruchu drogowego" nie jest w stanie obsłużyć ogromnej ilości aut. |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-27 10:22 Propozycje i uwagi w ramach inicjatywy Konsultujemy organizację ruchu na Bydgoskim Przedmieściu – etap 1. |
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242