Organizacje pozarządowe jak wiele innych podmiotów prawnych mają obowiązek corocznego rozliczania się z urzędem skarbowym. Do końca marca składają deklarację CIT-8, w której określają wysokość swoich przychodów i kosztów w roku poprzednim oraz dzięki odpowiednim przepisom dotyczącym organizacji pozarządowych korzystają ze zwolnienia z obowiązku płacenia podatku dochodowego. Do tej pory małe organizacje, które nie zatrudniały więcej niż pięciu pracowników lub korzystały wyłącznie z pracy społecznej swoich członków mogły deklaracje składać w formie papierowej. Od tego roku wszystkie organizacje bez wyjątku muszą złożyć deklarację CIT-8 wyłącznie elektronicznie. I nie byłoby w tym nic złego, bo przecież złożenie deklaracji przez Internet to zarówno oszczędność czasu jak i papieru, gdyby nie zaproponowana przez ustawodawcę forma. Deklarację można podpisać wyłącznie elektronicznym podpisem kwalifikowanym, którego wyrobienie kosztuje około 240 zł na rok lub prawie 300 zł jeśli zdecydujemy się wyrobić podpis na dwa lata. Co roku trzeba także podpis odnawiać i ponownie płacić ponad 100 zł. Jest jeszcze druga możliwość złożenia takiej deklaracji. Można „poprosić” jakieś biuro rachunkowe aby wysłało deklarację, ale najpierw trzeba takie biuro znaleźć i upoważnić odpowiednim drukiem dostarczonym do urzędu skarbowego konkretną osobę która deklarację wyślę. To oczywiście również kosztuje i nie jest takie proste. Bardzo często organizacje same prowadzą swoją księgowość i nie zlecają tego, gównie ze względu na koszty, firmom zewnętrznym. W związku z tym wiele biur księgowych nie ma ochoty być wyłącznie wysyłkowym pośrednikiem. Dla małych organizacji, które często utrzymują się wyłącznie ze składek swoich członków i przeznaczają je na realizacje celów statutowych jest to niewątpliwie wspaniałe udogodnienie. Ministerstwo Finansów najwidoczniej w ferworze wprowadzania nowych przepisów zapomniano, że istnieje w Polsce mnóstwo małych organizacji pozarządowych dla których takie „ułatwienie” będzie pięknym gestem, dzięki któremu z jeszcze większą werwą będą działać społecznie. Szkoda, że ustawodawca nie dał małym organizacjom możliwości złożenia dokumentów podatkowych chociażby poprzez darmowy profil zaufany czy dane autoryzujące. W urzędach skarbowych zamieszanie, urywają się telefony od zdezorientowanych osób, które dowiadują się, że bez podpisu kwalifikowanego nic nie załatwią.
Przez tyle lat co roku z końcem marca zanosiłam CIT-8 i sprawozdanie finansowe do urzędu skarbowego i po odstaniu w niewielkiej kolejce sprawa była załatwiona. Teraz od połowy lutego marnuję czas w sposób kompletnie bezsensowny na to aby spełnić obowiązek podatkowy dla organizacji, w której działam społecznie. Jeśli tak ma wyglądać „dobra zmiana” to ja za nią bardzo dziękuję.
Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska, 6 marca 2019 r.
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242