Dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Miat Partnerskich Torunia i na zaproszenie władz miasta Getynga w kwietniu mieliśmy okazję pozwiedzać to piękne miasto i jego okolice.
Jednym z głównych celów naszego wyjazdu do Getyngi był udział w imprezie o nazwie Tour de Energie. Jest to coroczny wyścig kolarski dla wszystkich (zawodowców i amatorów).
Rowery dla nas zorganizowało miasto Getynga .
Pierwszy rower jaki nam zaproponowano był dość oryginalny ;) |
A tak poważnie to wypożyczono nam świetny sprzęt z klubu kolarskiego działającego w tym mieście. |
W ramach "spasowania się" ze sprzętem mogliśmy pojeździć po torze kolarskim... |
...a także po mieście i okolicznych parkach. |
Zwarci i gotowi stanęliśmy na starcie... |
...a z nami prawie 3500 innych uczestników. |
Znaczy do Zielu ;), który osiągnęliśmy zajmując całkiem niezłe miejsca w całym peletonie. |
Po emocjach sportowych mieliśmy chwilkę odpoczynku... Nie namyślając się jednak długo i mając rowery wypożyczone do dnia następnego rozpoczęliśmy zwiedzanie. |
Pierwszym celem była wieża Bismarcka... |
...do której prowadziły malownicze ścieżki leśne - jakaś odmiana po asfaltowym wyścigu :) |
Szybka decyzja i po południu wyjeżdżamy z Getyngi. |
Malowniczą drogą (częściowo pokrywającą się z wcześniejszą trasą wyścigu). |
Przyglądając się miejscowej architekturze w mijanych wioskach. |
Jadąc w kierunku gór wąwozem. |
Na wjeździe do Hann. Munden wita nas doktor Eisenbart - najbardziej znana postać z tej miejscowości. |
Hann. Munden to miejscowość - kurort coś jak nasza Krynica Zdrój. |
Jest więc dużo zabytków... |
...dużo małych stylowych kamieniczek w wąskich uliczkach... |
...oraz okazałe na rynku. |
Zwiedzanie tak urokliwego miasteczka zajmuje nam czas aż do wieczora... i po ciemku już wracamy do hotelu w Getyndze. |
Następny dzień i dalsza wędrówka po ciekawych zakątkach naszego miasta partnerskiego. |
Jak widać jest to miasto zroweryzowane - tak wygląda przed każdym blokiem... |
...a tak w centrum. |
Rowerostrada z miasteczka akademickiego do dworca kolejowego. |
Parking przed dworcem... jakieś 1000 - 1500 rowerów. |
Studenckie miasto więc niejaki Weber z Gaussem dobrze się bawią ;) |
Chwila wytchnienia pod fontanną - symbolem miasta - Gęsiareczką. |
Hmm... trudny wybór... Toruń czy Getynga :) |
Wybieramy jednak Toruń - kawałek drogi (725km) ale jakby nam te rowery dali to dojedziemy... |
Cała ekipa przed ratuszem w Getyndze. |
I tak kończy się bardzo emocjonujący i pełen wrażeń weekend w gościnnej Getyndze... Do zobaczenia... |
Relację przygotowała Alina, która partnerską Getyngę i jej okolice odwiedziła wraz z Janem i Robertem.
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242