Już za kilka dni mieszkanki i mieszkańcy Torunia wezmą udział w wyborach samorządowych i zdecydują kto będzie zarządzał miastem przez kolejne pięć lat. Sześć osób ubiega się o fotel prezydenta, jest też sporo kandydatów na radnych i radne. Kampania toczy się zarówno w internecie, jak i w przestrzeni publicznej. Kandydaci i kandydatki dwoją się i troją aby przekonać do siebie wyborców. Spoglądają na mieszkańców z licznych banerów i plakatów, które w wątpliwy sposób „upiększyły” miejski krajobraz. No cóż taki urok wyborów.
Dla nas najważniejsze powinno być to jaką kandydat bądź kandydatka ma wizję na rozwój Torunia. Wiadomo, że obiecać można wszystko, dlatego warto zastanowić się czy to co zapowiadają poszczególni kandydaci jest po pierwsze realne, a po drugie czy taki pomysł na miasto nam odpowiada. Nie mam zamiaru agitować w tym miejscu za którymkolwiek z komitetów wyborczych ani tym bardziej sugerować kto zasługuje na to aby decydować przez najbliższe lata jak ma się rozwijać nasze miasto. Jako przedstawicielkę organizacji pozarządowej zajmującej się określoną tematyką najbardziej interesuje mnie jaki pomysł na system transportu mają poszczególni kandydaci.
W tym celu 29 września Stowarzyszenie Rowerowy Toruń wysłało do kandydatów i kandydatek na prezydenta pięć pytań dotyczących ich wizji na rozwój komunikacji rowerowej. Pytania dotyczyły m.in. oceny dotychczasowej polityki miasta w tym zakresie, problemów rowerzystów czy oceny funkcjonowania Toruńskiego Roweru Miejskiego. Na odpowiedzi czekaliśmy do 4 października. Nie odpowiedział nikt. Dopiero po opublikowaniu pytań na naszej stronie oraz „wywołaniu do tablicy” poprzez profil Facebook pojawiły się pierwsze zapewnienia o przygotowaniu i wysłaniu odpowiedzi.
Wiem, że być może dla niektórych kandydatów i kandydatek tematyka związana z komunikacją rowerową może wydawać się błaha w zestawieniu z innymi ważnymi problemami naszego miasta. Jednak nie można zapominać, że transport rowerowy jest istotnym uzupełnieniem całego systemu transportu w mieście i ciągle jest jeszcze sporo do zrobienia aby Toruń stał się bardziej przyjazny rowerzystom. Co prawda ciągle powstają nowe udogodnienia dla rowerzystów (drogi rowerowe, stojaki), ale brakuje bardziej zdecydowanych działań, które wpływałyby na polepszenie komfortu jazdy rowerem po mieście. Dlatego Stowarzyszanie Rowerowy Toruń ma dobrze sprecyzowany cel na kolejne pięć lat. Niezależnie od wyniku wyborów będziemy w dalszym ciągu działać na rzecz polepszenia sytuacji rowerzystów w Toruniu! Na koniec zachęcam – idźcie głosować, to nie obowiązek, to prawo każdego z nas!
Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska, 17 października 2018 r.
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242