Co roku we wrześniu w dniach 16-22 obchodzony jest Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu, czyli właśnie trwa. No właśnie, ale czy ktoś to w ogóle zauważył? Wydaje mi się, że chyba nie. Ruch na ulicach taki sam, samochody zaparkowane gdzie popadnie. W świadomości mieszkańców naszego miasta ta idea nie istnieje. I nie ma co się dziwić, bo jak ma zaistnieć skoro nic się w okół tego tematu nie dzieje. Prawie nic. Skromne obchody zaplanowane zostały na sobotę 22 września. W programie festyn rodzinny i drzwi otwarte w zajezdni tramwajowej, Rowerowa Masa Krytyczna oraz możliwość przejazdu w tym dniu środkami komunikacji miejskiej dla osób które posiadają ważny dowód rejestracyjny swojego pojazdu. Tyle. Przez cały tydzień nie dzieje się nic więcej. Hasło tegorocznej kampanii brzmi: Przesiadaj się i jedź i ma zachęcać do wyboru różnych środków transportu w podróżach po mieście. Czy zawsze i wszędzie trzeba jechać samochodem, czy może czasami wybrać komunikację publiczną, a może rower? A może połączyć kilka środków transportu? Dojechać gdzieś samochodem, przesiąść się na tramwaj, dojść kawałek pieszo? To hasło powinno zmusić do tego typu refleksji, ale żeby zmusiło musi najpierw zaistnieć w świadomości.
Jeśli przyjrzeć się budżetowi Miasta Torunia oraz na bieżąco śledzić to co dzieje się w mieście, widać że sporo środków finansowych udaje się znaleźć na różnego rodzaju wydarzenia i inwestycje. Dużo mówi się na tematy związane bezpieczeństwom drogowym, jakością dróg, parkowaniem. Lekarstwem na wszelkie bolączki ma być budowa nowych dróg, nowych linii tramwajowych, nowych wielopoziomowych parkingów, i tak dalej. Czy nie można było niektórych z tych ważnych tematów poruszyć właśnie w tym tygodniu? Zorganizować kilka wydarzeń poświęconych zrównoważonemu transportowi, zamknąć jakąś ulicę dla ruchu samochodowego, przygotować kampanię informacyjną na ten jakże ważny temat – komunikacji w mieście. W ten sposób dotrzeć do mieszkańców, próbować zachęcić ich do zmiany przyzwyczajeń komunikacyjnych, wskazać nowe sposoby przemieszczania się. Czy nowa linia tramwajowa gdziekolwiek by nie została poprowadzona zmniejszy udziału podroży samochodowych jeśli obok powstanie szeroka droga? Czy nowe wielopoziomowe parkingi zachęcą do parkowania i przesiadki na tramwaj, jeśli ten nie będzie jeździł często i szybko? Czy rzeczywiście mieszkańcy chcą tylko dróg i parkingów? To są przykładowe tematy, które powinny być poruszane w tym tygodniu. Powinny, ale nie są.
Pozostaje mi więc tylko zaprosić na sobotnią Rowerową Masę Krytyczną organizowaną z okazji Dnia bez samochodu. Rozpoczynamy na Rynku Nowomiejskim o godzinie 16:00. Spróbujmy razem pokazać, że rower w mieście to nie fanaberia kilku osób. Do zobaczenia!
Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska, 19 września 2018 r.
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242