Wakacje to dobry moment aby zaplanować dłuższą wyprawę rowerową. Można wsiąść na rower i ruszyć przed siebie, ale nie oszukujmy się, że robi tak wiele osób. Większość z nas chce mieć opracowany plan wycieczki, a do dyspozycji trasę rowerową z prawdziwego zdarzenia. Lepiej jedzie się przeznaczoną specjalnie dla rowerzystów trasą niż drogami, po których przebiega duży ruch samochodowy, albo nieprzystosowanymi do jazdy rowerem ścieżkami leśnymi. Turystyka rowerowa ma duży potencjał, o czym powoli przekonują się niektóre regiony w Polsce.
W 2015 roku Województwo Zachodniopomorskie przyjęło koncepcję budowy sieci tras rowerowych. Prace są zaawansowane i wciąż trwają, ale z tego co widać przybywa dobrej jakości odcinków dróg, które pozwolą na aktywną turystykę rowerową w tym województwie. Równie ambitnie do sprawy podeszło Województwo Małopolskie, które także inwestuje w rozwój tras rowerowych. W budowie jest trasa VeloDunajec, VeloRudawa, Szlak wokół Tatr oraz Wiślana Trasa Rowerowa. Co ważne nawierzchnia większości z wymienionych tras jest w duże mierze asfaltowa, co pozwala na korzystanie z nich nie tylko rowerzystom mtb, ale także tym na rowerach miejskich, szosowych, trekingowych, z sakwami i rowerowymi przyczepkami przeznaczonymi do przewozu dzieci. Jeśli bowiem chcemy aby w naszym kraju powstawały turystyczne produkty na miarę trasy rowerowej wzdłuż Dunaju, czy chociażby trasy rowerowej Odra-Nysa to trzeba do sprawy podejść kompleksowo. Trzeba opracować strategię, przyjąć właściwe założenia i systematycznie realizować kolejne etapy. Tak właśnie zrobiono w Województwie Zachodniopomorskim i Małopolskim i efekty są powoli widoczne.
Tymczasem w Województwie Kujawsko-Pomorskim od czasu hucznego otwarcia Wiślanej Trasy Rowerowej w 2014 roku nie dzieje się na tej trasie nic. Trasa została wytyczona poprzez zawieszenie tabliczek i na tym poprzestano. Nikogo już nie interesuje, że trasa na wielu odcinkach jest po prostu nieprzejezdna, bo została wytyczona po piaszczystych dróżkach albo zarośniętych wałach. Próżno szukać w internecie informacji o planowanej modernizacji trasy. Uważam, że uczciwiej byłoby zdjąć tabliczki i nie wprowadzać przypadkowych rowerowych turystów w błąd. Nie ma żadnego rowerowego produktu pod nazwą Wiślana Trasa Rowerowa w Województwie Kujawsko-Pomorskim. Taki produkt trzeba dopiero stworzyć, a nie liczyć na to że zrobi to oznakowanie. Szkoda, że Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski nie widzi potencjału jaki tkwi w turystyce rowerowej. Szkoda, że od 2014 roku zmarnowano tyle czasu i nie zrobiono w temacie Wiślanej Trasy Rowerowej nic. Nie pozostaje więc nic innego jak udać się w inne rejony Polski aby móc uprawiać rowerową turystykę i korzystać z tras, które nadają się do jazdy.
Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska, 18 lipca 2018 r.
Polemika Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego
Kujawsko-Pomorskie to region dla rowerzystów
Województwo kujawsko-pomorskie należy do regionów z najbardziej rozwiniętą infrastrukturą dla rowerzystów w kraju. Najlepiej świadczą o tym dane statystyczne. Jesteśmy na trzecim miejscu w Polsce pod względem długości ścieżek rowerowych w przeliczeniu na powierzchnię (519 km na 10 tys. km kw.) oraz liczbę mieszkańców (4,5 km na 10 tys. ludności). Zajmujemy też czwartą lokatę jeśli chodzi o całkowitą długość ścieżek rowerowych.
Samorząd województwa konsekwentnie wspiera rozwój infrastruktury dla miłośników dwóch kółek. Przekazując środki na tego rodzaju inwestycje korzystamy ze wszystkich możliwych źródeł finansowania, w tym Regionalnego Programu Operacyjnego, Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz wsparcia, którymi dysponują Lokalne Grupy Działania. Efekt inwestycji zrealizowanych w Kujawsko-Pomorskiem w poprzedniej perspektywie finansowej Unii Europejskiej to ponad ćwierć tysiąca kilometrów nowych ścieżek rowerowych. Rowerzyści mogą dziś przejechać między innymi 100-kilometrową trasą rowerową z Torunia przez Bydgoszcz nad Zalew Koronowski. Do dyspozycji mają też ścieżki z Torunia do Chełmży oraz do Osieka.
W Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020 na rozbudowę infrastruktury rowerowej przeznaczymy ponad 130 milionów złotych, czyli kwotę ponaddwukrotnie wyższą niż w perspektywie 2007-2013. Do tej pory samorząd województwa zawarł umowy na dofinansowanie 25 projektów, a kolejnych 11 umów jest w przygotowaniu. W ramach tych zadań powstanie lub zostanie wyznaczonych 107 kilometrów ścieżek rowerowych. Kolejne 80 kilometrów traktów dla rowerzystów powstaje przy gruntownie przebudowywanych trasach wojewódzkich. To możliwe dzięki ścisłej współpracy z samorządami lokalnymi.
Najwięcej tego rodzaju zadań dotyczy budowy bezpiecznych, oddzielonych od jezdni i utwardzonych ścieżek rowerowych. Powstają głównie z myślą o tych, dla których rower to podstawowy środek transportu, wykorzystywany chociażby przy dojazdach do pracy, sklepu czy szkoły. Takich inwestycji – które zachęcają mieszkańców do zamiany samochodu na rower i przyczyniają się do ograniczeń emisji CO2 – szczególnie oczekuje Unia Europejska.
Zależy nam, by ścieżki rowerowe na Kujawach i Pomorzu powstawały w odpowiednim standardzie, były bezpieczne i przyjazne użytkownikom. W 2016 roku zarząd województwa przyjął szeroko konsultowany dokument zawierający zbiór zasad, według których powinny być realizowane inwestycje związane z infrastrukturą rowerową. Wśród partnerów, którzy opiniowali dokument było Stowarzyszenie Rowerowy Toruń.
Samorządowe władze województwa zabiegają też o to, by ścieżki rowerowe łączyły się w długie trakty przebiegające przez kilka gmin. Tak stało się już miedzy innymi w przypadku wspomnianej trasy rowerowej z Torunia przez Bydgoszcz do Koronowa. Trwają rozmowy o wydłużeniu tej ścieżki w kierunku Chełmna i Grudziądza. Wkrótce nowy fragment trasy rowerowej ma połączyć istniejące drogi dla rowerzystów w gminach Pakość i Barcin.
Pamiętajmy, że w regionie nie brakuje również amatorów turystyki rowerowej, którzy preferują wycieczki krajoznawcze w otoczeniu przyrody i pięknych krajobrazów, w ciszy i z dala od dużego ruchu samochodowego. Z myślą o nich w regionie powstała Wiślana Trasa Rowerowa – malowniczy szlak prezentujący walory przyrodnicze naszego województwa. Odpowiadając na zarzuty Stowarzyszenia Rowerowy Toruń warto przypomnieć, że szlak został wyznaczony w 2014 roku jako jeden z pierwszych w Polsce, a od zakończenia realizacji projektu minęło już kilka lat. Długość trasy to aż 450 kilometrów, czyli więcej niż dystans, jaki trzeba przejechać samochodem, by dotrzeć z Torunia do Krakowa. Stała kontrola stanu przejezdności tak długiego odcinka i ewentualne prace inwestycyjne byłyby bardzo kosztowne. Samorząd województwa planuje wkrótce audyt przebiegu szlaku, będziemy się też zastanawiać na jego modyfikacją.
Stan infrastruktury dla rowerzystów w województwie kujawsko-pomorskim z pewnością nie jest idealny, jednak dzięki zabiegom przedstawicieli samorządów lokalnych i licznych partnerów wciąż się poprawia. Szkoda, że tych starań nie chcą dostrzec niektórzy przedstawiciele środowiska rowerzystów. Jako samorządowcy, którym zależy na rozwoju infrastruktury rowerowej w regionie liczymy na ich dobrą radę i deklarujemy chęć współpracy.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego
Gazeta Pomorska 25 lipca 2018 r.
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242