Za wysokie progi - artykuł z Gazety Pomorskiej

Zbyt wysokie krawężniki na drogach rowerowych to marnotrawienie publicznych pieniędzy. Takie błędy sprawiają, że w Toruniu na nowo wybudowanej ścieżce można uszkodzić sobie rower.

- Po co buduje się nowe drogi, skoro za każdym razem nie spełniają one podstawowych standardów? Dlaczego ciągle konieczne są poprawki, czy nie lepiej zrobić coś raz a dobrze? - pytają rozżaleni rowerzyści.
Obiecany raj, czyli sieć prawidło oznakowanych dróg, znowu zmienił się w koszmar. Bo ścieżki owszem są budowane, ale nie spełniają żadnych standardów.
- Problemem są zbyt wysokie krawężniki - mówi nasz Czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji). - Zjeżdżając z takiej ścieżki można uszkodzić sobie rower. A przecież są wytyczne, według których buduje się drogi. Więc skąd te gafy?

Jak przyznaje Ignacy Kania, z Miejskiego Zarządu Dróg odpowiedzialny za ścieżki rowerowe, jest mnóstwo skarg w tej sprawie.
- Rzeczywiście, nie zawsze drogi dla rowerzystów wyglądają tak, jak powinny - mówi Ignacy Kania. - Dlatego postanowiliśmy, ze przy kolejnych projektach, by uniknąć takich sytuacji, będziemy konsultować się z samymi rowerzystami. Skontaktowaliśmy się z osobami, które przysłały do nas skargi. Taka forma współpracy jest korzystna dla obu stron.
Najaktywniejsza z tych osób jeszcze w tym tygodniu przedstawi MZD wykaz nieprawidłowości na istniejących już ścieżkach. Na liście znajdą się nie tylko ścieżki z wysokimi krawężnikami, ale też te nie oznakowane lub źle opisane i stare drogi, które wymagają napraw cząstkowych.

- Jeszcze w tym miesiącu zaczniemy naprawiać wskazane usterki - mówi Kania. - Poprawki nie będą kosztowne i nie będą długo trwały. Trudno mi powiedzieć coś więcej, bo jeszcze nie wiem, co znajdzie się na tej liście. Pieniądze na poprawki są.
Nie wszystkie błędy da się jednak naprawić. MZD przyznaje się do tego, że gdyby można było cofnąć czas, niektóre ścieżki wyglądały by dziś inaczej.

- Droga rowerowa powinna być asfaltowa, a w Toruniu położyliśmy drogę z kostki polbrukowej - przyznaje Kania. - To nowa droga, więc nie będziemy już wymieniać nawierzchni.
Na bieżąco MZD uzupełnia poziome oznakowanie ścieżek rowerowych w Toruniu. Do końca października będzie gotowych pięć kolejnych projektów nowych dróg rowerowych w Toruniu.

sw
Gazeta Pomorska