O jeden most za daleko
O popisach różnego typu żulerii informujemy - niestety - dość często, ale przypadek, o którym pisaliśmy we wtorek, był szczególny: w nocy z piątku na sobotę czterech młodych, pijanych bandytów napadło na chłopaka jadącego chodnikiem na moście Piłsudskiego, pobili go, a rower zrzucili z mostu.
Czy zdenerwował ich dzwonek, czy urażeni zostali tym, że muszą ustąpić miejsca rowerzyście, czy im po prostu krzywo czapka na głowie się ustawiła - to już mniej ważne. W każdym razie sytuacja była groźna. Tak się złożyło, że dzień wcześniej pisaliśmy w „Nowościach” o MZD, który ogłosił przetarg na dokumentację przebudowy starego mostu. Gdy dokumentacja będzie gotowa, ruszy druga faza konsultacji i weryfikacja pomysłów na stalowego staruszka - a pomysłów tych były setki.
Jak już pisaliśmy, do rozstrzygnięcia będzie m.in. sprawa ułożenia ruchu rowerzystów i pieszych. Czy powinno się to rozdzielić i rowerzystów puścić jedną, a pieszych - drugą stroną przeprawy? 58 procent uczestników konsultacji, czyli większość, aczkolwiek nie przytłaczająca, uznała, że to dobry pomysł.
Zupełnie odwrotnego zdania jest Stowarzyszenie Rowerowy Toruń. Jeszcze w kwietniu Joanna Jaroszyńska z SRT w felietonie w „Gazecie Pomorskiej” ostro pojechała po pomyśle rozdzielenia ruchu pieszego i rowerowego, zarzucając przy okazji miastu, że konsultacje zostały źle przygotowane: „Mieszkańcy zostali wprowadzeni w błąd. W żadnym wypadku nie powinni mieć możliwości oddania głosu na rozwiązanie, które pogorszy warunki do ruchu pieszo-rowerowego na moście”.
Sytuację mamy interesującą: stowarzyszenie, którego liderzy robią w mieście za oberfachowców od infrastruktury rowerowej - całkiem zresztą zasłużenie - optuje za rozwiązaniem „A”, a większość konsultujących stawia na „B”. Co zatem jest ważniejsze - ekspercka opinia czy głos ludu? No dobrze, ale jeśli ten pierwszy głos jest rozstrzygający, to jaki jest sens jakichkolwiek konsultacji?
Ekspertem od rowerowych dróg nie jestem, czasem po nich jeżdżę, ale dziwię się, dlaczego rozdzielenie ruchu rowerowego od pieszego na moście ma być takie złe, skoro generalnie całaidea budowy ścieżek rowerowych na tym właśnie się opiera? W swym tekście Joanna Jaroszyńska pisała, że organizacja ruchu z drogą rowerową po jednej, a chodnikiem po drugiej stronie „spowoduje (...) konflikty na linii pieszy-rowerzysta.” Nie bardzo rozumiem jak, skoro obie te grupy będą rozdzielone? Wracając do weekendowego napadu - pewnie by go nie było, gdyby piesi szli jedną stroną, a jednośladowi jechali stroną drugą.
Ciekaw jestem dyskusji, bo sam mam wątpliwości, która opcja jest lepsza. Niewątpliwie, pomysł z rozdziałem ma jedną wadę: obie strony mostu mają taką samą długość, ale widoki mają różne. Bez znaczenia więc, komu się przydzieli stronę wschodnią, od starówki - ci drudzy będą pokrzywdzeni. Widokowo.
Ryszard Warta, Nowości>>, 5 sierpnia 2016 r.
Od separacji do iluminacji
Bardzo dużo, bo aż 3800 ankiet, wypełnili uczestnicy konsultacji z sprawie nowych pomysłów na stary most im. Piłsudskiego.
Pierwsza część konsultowania zakończyła się wiosną, teraz MZD ogłosił przetarg na dokumentację projektową. Gdy będzie gotowa, przyjdzie czas na konsultacji część drugą. I zapewne będą dyskusje, pewnie gorące, bo już teraz widać rozbieżności w opiniach. Choćby w temacie rowerów. Większość z uczestników konsultacji opowiedziała się za separacją ruchu rowerowego i pieszego, na zasadzie jedna strona mostu dla rowerzystów, druga dla piechurów, czemu ostro sprzeciwia się Stowarzyszenie Rowerowy Toruń.
Z masy pomysłów szczególnie przypadł mi gustu ten, dotyczący budowy czy może raczej odbudowy zejścia z mostu - tak, aby najkrótszą drogą dotrzeć do zamku dybowskiego i na Kępę Bazarową. Ma to sens także dlatego, że bez jak najwygodniejszego dojścia, jakakolwiek rewitalizacja „dyboszczaka” pozostanie mrzonką. Mam też nadzieję, że odnowiony stary most doczeka się iluminacji, która w pełni wydobędzie jego monumentalne, stalowo-kamienne uroki.
Ryszard Warta, Nowości>>, 1 sierpnia 2016 r.
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242