Most kolejowy, ale czy pieszy i rowerowy? - felieton z Gazety Pomorskiej

Pod koniec września dwaj toruńscy radni – Bartłomiej Jóźwiak i Łukasz Walkusz przedstawili pomysł udostępnienia mostu kolejowego im. E. Malinowskiego dla pieszych i rowerzystów oraz stworzenia pętli rowerowej która obejmowałaby most im. J. Piłsudskiego, teren Kępy Bazarowej, Bulwar Filadelfijski i wspomniany most kolejowy. Radni zaprezentowali film>> promujący projekt oraz udostępnili poglądową mapę z przebiegiem trasy. Sam pomysł jest interesujący jednak w przedstawionych materiałach za mało mamy konkretów, aby ocenić, na ile realna jest ta inwestycja.

Zbudowany pod koniec XIX wieku most pełnił początkowo funkcję kolejowo-drogową. Dopiero po wybudowaniu w 1934 roku mostu drogowego im J. Piłsudskiego, most kolejowy stracił funkcję drogową, a w miejscu dawnej jezdni powstał drugi tor. Od tego momentu ruch pieszy, rowerowy i samochodowy koncentruje się na moście im. J. Piłsudskiego i właśnie na polepszeniu warunków do poruszania się pieszych i rowerzystów na tej przeprawie powinna skupić się uwaga władz miasta i toruńskich radnych. Przy planowanym remoncie mostu priorytetem powinno być poszerzenie obustronnych chodników i dostosowanie ich do ruchu pieszego i rowerowego. Ponadto ważne jest aby przygotować koncepcję na tunel pieszo-rowerowy pod wiaduktem kolejowym na Placu Armii Krajowej i nową organizację ruchu. Na dzień dzisiejszy brak wygodnych i bezpiecznych warunków dla ruchu pieszego i rowerowego w tym miejscu stanowi poważną barierę dla rozwoju ruchu rowerowego w lewobrzeżnej części Torunia.

Tymczasem dostosowanie mostu kolejowego dla ruchu pieszego i rowerowego może być sprawą trudną i złożoną gdyż przeprawa jest we władaniu Polskich Linii Kolejowych, które musiałyby podjąć decyzję o gruntownej przebudowie całej przeprawy i co ważniejsze znaleźć na ten cel niemałe środki finansowe. Jakiego rzędy byłyby to kwoty – panowie radni nie informują. Obecnie na moście kolejowym nie ma miejsca na wydzielenie przestrzeni przeznaczonej dla pieszych i rowerzystów i trudno wyobrazić sobie w jaki sposób można by ją wygospodarować. Szerokość dwukierunkowej drogi rowerowej to minimum 2 m, chodnik szerokości 1,5 m, zapewnienie skrajni – kolejne 0,5 m. Łatwo obliczyć, że potrzebujemy przestrzeni o szerokości około 4 m. Kolejny problem to zapewnienie rowerzystom podjazdów o odpowiednim nachyleniu, które gwarantowałyby wygodny i bezpieczny wjazd na most zarówno z części lewobrzeżnej, jak i od strony Placu 18 Stycznia. Nie można także zapomnieć, że zalewowy obszar Kępy Bazarowej to teren rezerwatu objęty programem ochrony Natura 2000. Zbudowanie w tym miejscu trasy pieszo-rowerowej o odpowiednich parametrach zapewne musiałoby się wiązać z wycinką drzew i krzewów, problemy pojawić by się mogły także przy wyborze odpowiedniego rodzaju nawierzchni trasy.

Stowarzyszenie Rowerowy Toruń zawsze kibicuje planom związanym z budową nowych dróg i tras rowerowych. Jednak każdy pomysł analizujemy pod kątem celowości i możliwości na wprowadzenie w życie oraz na zapewnienie komfortu rowerzystów dla których takie trasy są tworzone. Na dzień dzisiejszy udostępnienie mostu kolejowego dla pieszych i rowerzystów, aczkolwiek atrakcyjne medialnie, wydaje się być mało realne. Zobaczymy co pokaże przyszłość.

Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska 5 października 2015 r.