Rowerowa kultura i infrastruktura - felieton z Gazety Pomorskiej

W ostatnich dniach mamy w toruńskich mediach sporo informacji związanych z rowerzystami. Nie są to jednak tylko dobre nowiny, ale często także wiadomości o potrąceniu rowerzysty przez kierowcę samochodu lub dla odmiany informacje o rowerzystach „pędzących po chodnikach i rozjeżdżających pieszych”. W ten sposób niektórzy mogą odnieść wrażenie, że rowerzyści są największym utrapieniem na toruńskich ulicach i jednocześnie wysuwają mniej lub bardziej rozsądne propozycje na rozwiązanie tego dwukołowego problemu. Jako rowerzyści powinniśmy wspólnie zadbać o to, aby postrzeganie nas przez innych uczestników dróg było jak najlepsze. Możemy na to wpłynąć poprzez zgodne z przepisami oraz przede wszystkim uprzejme wobec innych korzystanie z drogowej infrastruktury.

W Toruniu przybywa tras dla rowerzystów jednak ciągle są takie miejsca, w których trzeba zachować szczególną uwagę względem pieszych. Jednym z takich fragmentów jest krótki odcinek przy Trasie Średnicowej Północnej po południowej stronie skrzyżowania z ul. Legionów. Zapewne każdy rowerzysta, któremu zdarzyło się jechać tą trasą zauważył, że odcinek ten nie jest odpowiednio zaprojektowany. Szkoda, że do tego doszło, bo przy Trasie Średnicowej znajduje się droga rowerowa o przyzwoitej jakości, ale na tym 100 metrowym fragmencie muszą pogodzić się piesi i rowerzyści. Oczywiście jest to bardzo złe rozwiązanie, które powstało na skutek realizacji projektu, uwzględniającego interesy głównie kierowców samochodów.

W tej sytuacji pieszym i rowerzystom pozostaje wspólne korzystanie z wąskiej przestrzeni z zachowaniem zasad kultury drogowej. Rowerzysto, pamiętaj że na chodniku jesteś tylko gościem więc Twoim obowiązkiem jest szanowanie praw pieszych. Nie jedź za szybko, zwracaj uwagę na innych użytkowników przestrzeni i staraj się nie używać dzwonka a jedynie słowa przepraszam. Drogi pieszy, jeśli wiesz o tym że z danego fragmentu chodnika korzystają także rowerzyści staraj się nie iść jego środkiem: w ten sposób ułatwisz życie nie tylko sobie. Zarówno jedni i drudzy mają prawo do korzystania z tego „chodnika z dopuszczonym ruchem rowerowym” więc pokojowa koegzystencja jest jak najbardziej wskazana.

W Toruniu jest jeszcze sporo takich miejsc, w których piesi i rowerzyści zmuszeni są do korzystania z niewielkiej przestrzeni. Jednym z nich, oprócz wspomnianego powyżej fragmentu przy Trasie Średnicowej Północnej, są chodniki na moście im. J. Piłsudskiego. Rowerzyści mogą z nich korzystać, bo mają 2 metry szerokości, a dopuszczalna prędkość na jezdni wynosi 60 km/h. Jednak każdy rowerzysta, który tamtędy jedzie musi pamiętać, że w dalszym ciągu jest to chodnik i pierwszeństwo mają na nim piesi. Zamiast dzwonić dzwonkiem na pieszych zdecydowanie lepiej użyć słowa przepraszam, przy wyprzedzaniu zwolnić, a na koniec podziękować pieszemu za ustąpienie miejsca. Sama tak robię od lat i zawsze spotykam się z przyjazną reakcją pieszych. Kultura drogowa to temat trudny i w naszym kraju zaniedbany, ale jeśli każdy z nas spróbuje spojrzeć życzliwym okiem na innego użytkownika drogi to na pewno na ulicach będzie dochodzić do mniejszej liczby nieprzyjemnych zdarzeń. Starajmy się jako rowerzyści budować wspólnie nasz pozytywny wizerunek.

Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska 28 września 2015 r.