Seria włamań do piwnic na nowym osiedlu w północnym Toruniu. Bilans strat to co najmniej cztery skradzione rowery.
Toruńska policja mówi o czterech zgłoszonych włamaniach do piwnic i jednej próbie włamania. Mieszkańcy osiedla - o czarnej serii co najmniej dziesięciu w ostatnim czasie.
Zielony Jar to nowe osiedle budynków wielorodzinnych w rejonie ul. Ugory, głównie firmy Bud-Tech. Cały czas się rozbudowuje. Część budynków jest obecnie zasiedlana.
- Po osiedlu kręcą się ekipy remontowe, w mieszkaniach jest duży hałas, do tego nie wszyscy sąsiedzi się znają - według Wioletty Dąbrowskiej z toruńskiej policji takie warunki ułatwiają działanie złodziejowi.
Dla poszkodowanych marne to pocieszenie. Według informacji od nich, włamuje się ta sama osoba. W sprzęcie przebiera, kradnąc głównie drogie pojazdy. Łupem padły rowery warte po kilka tysięcy złotych.
Najwyższa klasa
Szczególny jest przypadek Krzysztofa Fiedorka z tego osiedla, który opisaliśmy w poniedziałkowym wydaniu „Nowości”. W nocy z 9 na 10 czerwca stracił rower wart ponad 10 tys. zł, który przez ostatnie 12 lat ulepszał, wyposażając w osprzęt (przerzutki, siodełko, zębatkę) najwyżej klasy i robiony pod wymiar (np. rama).
Krzysztof Fiedorek to informatyk, a po godzinach mistrz prędkości. Chciał pobić rekord prędkości w jeździe rowerem po płaskiej nawierzchni w tunelu aerodynamicznym. Na liczniku ma już 90 kilometrów na godzinę. Chce przegonić Holendra Freda Rompelberga, który osiągnął 268 km/h.
Tysiące w nagrodę
- Liczę już tylko na cud - mówi Krzysztof Fiedorek. Wczoraj dostał wiadomość od rozżalonego sąsiada. Ten sprzęt za 4 tys. zł stracił noc wcześniej, a teraz odebrał list od policji o umorzeniu postępowania.
Krzysztofowi Fiedorkowi sprawę udało się nagłośnić w mediach. Znaleźli się chętni pomóc w odzyskaniu skradzionego roweru. 3 tys. zł nagrody zaoferowała firma Bud-Tech. 5 tys. zł dorzucił pracodawca Krzysztofa Fiedorka, toruńska firma Neuca.
Słaba wykrywalność
1066 rowerów zginęło w Kujawsko-Pomorskiem w zeszłym roku (według statystyki policji). W całej Polsce - ponad 20 tysięcy sztuk. Wykrywalność takich kradzieży wynosi 30 procent, ale nie oznacza to, że odnajduje się co trzeci rower. Wiele pojazdów udaje się złodziejom sprzedać.
Alicja Cichocka-Bielicka, Nowości>>, 17 czerwca 2015 r.
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242