Aż 22 kilometry nowego asfaltu za 6,5 miliona złotych dostaną regionalni rowerzyści. Trwa budowa ścieżki rowerowej łączącej Toruń z Unisławiem. Droga będzie gotowa pod koniec roku
Nowy szlak będzie kontynuacją ścieżki rowerowej, która biegnie wzdłuż Szosy Chełmińskiej i kończy się na granicy miasta.
Na początku trasa poprowadzi przez teren Lasów Piwnickich, wzdłuż wylotówki z Torunia - drogi wojewódzkiej nr 553. Następnie na wysokości Świerczynek odbije w lewo i poprowadzi starym nasypem kolejowym, którym biegły tory z Torunia do Unisławia. Granice powiatu szlak opuści między Siemoniem a Głażewem, by w okolicach Raciniewa połączyć się z drogą nr 551 prowadzącą do Unisławia.
- Od maja trwają roboty przygotowawcze - mówi Henryk Dygasiewicz, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. - Wycięto drzewa i krzaki, które rosły na trasie przyszłej ścieżki.
W trakcie prac, wykonawca zlecenia - Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lipna - musiało nieco zmodyfikować plan budowy. - Okazało się, że na trasie rosną monumentalne drzewa, więc musieliśmy nieco zmienić jej bieg - wyjaśnia Stanisław Detmer, dyrektor techniczny firmy. - Poza tym prace przebiegają bezproblemowo.
Obecnie budowlańcy pracują nad mostem, który połączy brzegi Strugi, na terenie Leśnictwa Olek. Do tej pory po obu stronach rzeki postawili dwa betonowe filary. Na nich położą kładkę, którą bezpiecznie przejadą cykliści.
Na dalszym odcinku drogi, w pobliżu Różankowa, ścieżka jest skierowana wąwozem. Tam robotnicy rozebrali stary wiadukt, a na jego miejscu zrobili nasyp ziemny. W jego wnętrzu wydrążyli tunel, którym pojadą rowerzyści, a wierzchem nasypu wytyczą drogę do Leśnictwa Olek. Po wyjechaniu z lasu szlak powiedzie starym torowiskiem. Zamienienie go w ścieżkę rowerową nie będzie trudne, bo jest tam już droga gruntowa. Wystarczy ją odpowiednio utwardzić i wylać masę bitumiczną.
Zanim jednak fani dwóch kółek przejadą gładkim asfaltem do Unisławia muszą uzbroić się w cierpliwość. - Roboty zakończą się w grudniu - tłumaczy dyrektor Dygasiewicz.
Ponad połowa drogi rowerowej znajdzie się na terenie gminy Łubianka, której wójt Jerzy Zająkała przez wiele lat zabiegał o jej powstanie. - Od początku było pewne, że ścieżka będzie biegła starym traktem kolejowym, kwestią sporną był jej przebieg przez lasy w Olku - mówi Bartosz Lewandowski, asystent Zająkały. - Pierwotnie szlak miał być położony w głębi lasu, ale wójt chciał aby ścieżka biegła bliżej drogi wylotowej z Torunia, ze względu na bezpieczeństwo rowerzystów.
Niemal pewne jest, że po otwarciu ścieżki na drodze nr 553, na odcinku między granicą Torunia a Różankowem stanie znak drogowy zakazujący ruchu rowerowego. To zła wiadomość dla kolarzy, którzy często jeżdżą tą trasą ze względu na interesujące podjazdy.
Inwestycja pochłonie 6,5 mln zł. 60 proc. pieniędzy pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pozostałą część wyłoży zarząd województwa, starostwo toruńskie oraz władze gmin Łysomice, Łubianka i Unisław. Oprócz tej ścieżki Powiatowy Zarząd Dróg planuje budowę kolejnych dwóch, łączących Toruń z okolicznymi miejscowościami. Budowa drogi rowerowej do Osieka ruszy jesienią, a zakończy się w przyszłym roku. Natomiast powstanie ścieżki do Chełmży przewidziane jest na lata 2013 - 2014. Łącznie w okolicach Torunia w przeciągu dwóch kolejnych lat przybędzie prawie 70 km utwardzonych szlaków rowerowych. Wszystkie trzy inwestycje będą realizowane w ramach programu "Poprawa bezpieczeństwa na drogach publicznych poprzez wybudowanie dróg rowerowych".
Gazeta Toruń, Małgorzata Kwiatek 24.07.2012
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242