Opuszczamy Toruń Szosą Chełmińską i dobrą drogą asfaltową (nr 553) - mijając Różankowo i Świerczynki - przejeżdżamy obok stacji kolejowej (nieczynnej) Pigża, usytuowanej po lewej stronie szosy. Jedziemy dalej do Łubianki, gdzie na skrzyżowaniu przy posterunku policji skręcamy w lewo w drogę nr 546 wiodącą z Chełmży do Złejwsi. Wyjeżdżając z Łubianki przecinamy zerwaną w latach osiemdziesiątych linię kolejową łączącą niegdyś Toruń z Unisławiem i dalej z Chełmnem. Towarzyszyła ona nam zresztą przez cały czas po naszej lewej ręce, od dworca północnego poczynając. Stanowiła ona niegdyś istotną arterię komunikacyjną tego obszaru w przewozie towarowo - osobowym. Obecnie istnieje jedynie, jako towarowe wahadło do magazynów paliwowych w Zamku Bierzgłowskim. Jedziemy dalej i po ok. 3 km dojeżdżamy do Bierzgłowa.
Zauważamy po lewej stronie ruiny starego wiatraka, a po pokonaniu średniej wielkości wzniesienia, po prawej, stary kościół. Jest to gotycki kościół z przełomu XIII/XIV w. p. w. św. Wawrzyńca wzniesiony z kamienia polnego, uzupełnionego w delikatniejszych i górnych partiach zabudową z czerwonej cegły. W 2. połowie XVI w. kościół był przejściowo ewangelicki. Charakterystyczną jest drewniana dzwonnica, stojąca na przykościelnym cmentarzu, która wcześniej (do 1964 r.) stanowiła dobudówkę kościoła.
Zadrzewioną drogą, po następnych 4 km, mijając Łążyn, osiągamy Rzęczkowo, gdzie skręcamy w lewo w kierunku Złejwsi. Po pokonaniu 1 km, na oznakowanym skrzyżowaniu, skręcamy w prawo w kierunku Skłudzewa, od którego dzielą nas 3 km. Mamy możliwość obejrzenia w Skłudzewie zespołu pałacowo - parkowego (od 1989 r. siedziba Fundacji Piękniejszego Świata) z XIX w. z 400 - letnim dębem i 140 - letnim platanem klonolistnym (pomniki przyrody) oraz grodziska średniowiecznego.
Dalej jedziemy 6 km, nie najlepszą wprawdzie, ale nie stwarzającą większych problemów drogą wiodącą skrajem lasu w kierunku Stanisławki i Czarnowa. Po naszej lewej stronie obniżenie terenowe opada do Górnego Kanału. W Stanisławce skręcamy w lewo w asfaltowa drogę i przez mostek nad tymże, po ok. 2 km dojeżdżamy do drogi nr 10. Tuż przed nią przecięliśmy, nieistniejącą już od lat 60 - tych, linię kolejową Toruń - Czarnowo. Oddana do użytku w 1910 linia służyła, przede wszystkim, jako droga transportowa płodów rolnych. Przewoziła oczywiście również pasażerów, pokonując tę trasę 2 - 3 razy na dobę. Trasa kolei wiodła na całym prawie odcinku, wzdłuż dzisiejszej drogi nr 10 (Toruń - Bydgoszcz) z przystankami w : Czarnowie (końcowy), Toporzysku, Złejwsi, Pędzewie, Smolnie, Górsku, Rozgartach, Przysieku i Toruniu Zachodnim, obecnie nieistniejącym, a usytuowanym niegdyś w pobliżu dzisiejszego skrzyżowania ulicy Sienkiewicza z Gagarina.
Wygodnym poboczem drogi nr 10, po ok. 26 km dojedziemy do Torunia. Po naszej lewej stronie, spotkamy jeszcze relikty starej kolejki, bądź to w postaci czerwonych budynków stacyjnych (ich pozostałości), bądź też resztek torowiska i ramp. Do Torunia mamy jeszcze 1,5 - godzinną jazdę, a więc należałoby się wzmocnić napojem lub przekaską, co nie nastręcza, przy tej ruchliwej szosie, żadnych problemów.
Czas przejazdu: w granicach 5 godzin.
Komentarze użytkowników (1) |
red,
2008-11-04 09:12:58
Jeśli ktoś się nie boi terenu, to warto w Zamku Bierzgłowskim zjechać z asfaltu i poruszać się po tej nieczynnej lini kolejowej. Po drodze kilka razy trzeba zjechać w bok bo droga bywa zarośnięta ale cały czas linię mamy w zasięgu wzroku. Trasą można dojechać do Unisławia. |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242