Wyjeżdżamy z Torunia drogą nr 553 w kierunku Unisławia. Droga jest o dobrej nawierzchni i na całej swej długości zadrzewiona. Przy słabym niedzielnym ruchu, jedynie samochodów osobowych, dojeżdżamy po ok.15 km do miejscowości Świerczynki. Po lewej stronie widzimy kościół parafialny z przełomu XIII/XIV w. p.w. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty. Kościół był wielokrotnie przebudowywany (ostatni raz w 1914 r.), zachowując jednakże styl gotycki. Kościół jest oczywiście wart zwiedzenia. Po następnych 5,5 km, przejeżdżając przez Łubiankę, osiągamy Przeczno, gdzie, z kolei po prawej stronie, na wzgórzu widzimy kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego. Wieś, wzmiankowana w 1251 r., kościół otrzymała na początku XIV w. Zbudowany z kamienia, na cokole, z kombinacją cegły w wyższych partiach utrzymany jest w stylu gotyckim. Podobnie jak i kościół w Świerczynkach jest wart zwiedzenia.
Udajemy się w dalszą trasę i po paru kilometrach osiągamy Wybcz i skrzyżowanie z drogą Bydgoszcz - Wąbrzeźno (nr 551), gdzie skręcamy w prawo. Po ok. 4 km dojeżdżamy do Nawry, gdzie przy skrzyżowaniu z drogą na Chełmno, po lewej stronie widzimy, trzeci i ostatni na naszej trasie, kościół parafialny p.w. Świętej Katarzyny Aleksandryjskiej. Historia kościoła jest wyjątkowo ciekawa i jedyna w swoim rodzaju. Obecny kościół, , pierwotnie wybudowany był w stylu gotyckim p.w. św. Mateusza w XIV w. W XVII w., podczas wojen szwedzkich, został zniszczony. Sumptem właściciela Nawry przebudowany (1778 - 1786) w stylu barokowym (sporo elementów wewnętrznych posiada wystrój rokokowy), zmienił również wezwanie. Kościół jest orientowany (podobnie jak i dwa poprzednie), usytuowany na przecięciu dróg z Chełmży do Bydgoszczy i Chełmna. Będąc w Nawrze warto również zwiedzić, mocno podupadły niestety, neoklasycystyczny pałac z dwiema oficynami i parkiem z przełomu XVIII i XIX w. Zabudowa Nawry jest rzadkim przykładem i możliwością pokazania infrastruktury wiejskiej ubiegłych stuleci. Znajdziemy w niej pałac, oficyny, spichlerz, kościół usytuowany z myślą o mieszkańcach pałacu (lub odwrotnie), przyległy do kościoła cmentarz, czworaki dla plebsu i okazała karczma wiejska. Notabene Nawra była prawie zawsze w "polskich rękach". Po rozmaitych rycersko - kościelnych prawach do tej miejscowości, w 1652 r. przeszła ona w ręce Kruszyńskich, a w roku 1865 Sczanieckich, zasłużonych Polaków (posiadających w Toruniu ulicę swego imienia).
Po dotychczasowych wrażeniach pozwalamy sobie na przerywnik w postaci napoju czy nawet przekąski w otwartych w niedzielę sklepie lub barze.
Wsiadamy na rowery i jedziemy przez Bogusławki i Kończewice do skrzyżowania z szosą Gdańsk - Łódź (nr 1) i skręcamy w prawo w kierunku Torunia. Szerokim poboczem, z perspektywą przejechania jeszcze 20 km dojeżdżamy do naszego miasta.
Długość trasy: niespełna 60 km.
Czas przejazdu: ok. 4godzin (bez zwiedzania zabytków).
Uwagi : 1. Trasa jest wyjątkowo nizinna, bez istotnych różnic wyniosłości.
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242