Witamy na stronie stowarzyszenia | Dzisiaj jest czwartek 25 kwietnia 2024
Logowanie     Rejestracja     Home     Mapa serwisu     Kontakt     pl en de
Stowarzyszenie Rowerowy Toruń

Galeria ze spotkania Parlamentarnej Grupy Rowerowej 13 marca 2008

13 marca 2008 odbyło sie pierwsze posiedzenie Parlamentarnej Grupy do Spraw Komunikacji i Turystyki Rowerowej. Parlamentarna grupa została powołana z inicjatywy Pani poseł Ewy Wolak z Platformy Obywatelskiej. Na spotkaniu obecnych było kilku posłów reprezentujących Grupę oraz 10 reprezentantów środowisk rowerowych z całej Polski. Obradom Grupy oraz rowerowemu happeningowi przed Sejmem nie sprzyjała niestety atmosfera "gorącej debaty" wokół przyjęcia uchwały ratyfikującej Traktat Lizboński. Niemniej jednak należy uznać za sukces, że spotkanie doszło do skutku oraz fakt  oficjalnego przedstawienia posłom problemów z jakimi boryka sie rozwój infrastruktury i turystyki rowerowej w Polsce. W trakcie spotkania referaty przedstawili: założyciel inicjatywy "Miasta dla rowerów" Marcin Hyła na temat problemów tworzenia przyjaznej rowerzystom infrastruktury miejskiej, Aleksander Buczyński z Zielonego Mazowsza na temat turystyki rowerowej w Europie oraz Maciej Zimowski na temat problemów związanych z rozwojem turystyki rowerowej w Polsce. Dla parlamentarzystów członków Grupy przygotowano rowerowe materiały promocyjne.

Miejmy nadzieję, że to pierwsze spotkanie otworzy realny dialog służący poprawianiu niektórych zapisów prawa i rozporządzeń ministerialnych w kierunku od dawna wytyczonym przez kraje Europy Zachodniej, gdzie rower uznawany jest jako pełnoprawny środek komunikacji miejskiej oraz spowoduje, że pieniądze przeznaczane na turystykę rowerową w końcu będą wydawane poprawnie.
O rezultatach prac Grupy będziemy informować na bieżąco.




Linki do prezentacji przedstawionych na spotkaniu

Marcin Hyła:

http://www.rowery.org.pl/sejm2008_hyla.pdf

Aleksander Buczyński:

http://www.rowery.org.pl/sejm2008_buczynski.pdf

Maciej Zimowski:

http://www.rowery.org.pl/sejm2008_zimowski.pdf



Oto kilka zdjęć:


Wjazd do Sejmu



















Przywitanie rowerzystów przez posłankę Ewę Wolak i posła Łukasza Gibałę























































Pamiątkowe zdjęcie


















Stojaki przed Domem Poselskim


















Przygotowanie materiałów




































Spotkanie



















W tym samym czasie przed Sejmem trwała pikieta pod "wszystko mówiacymi" hasłami















Niektórzy z jej uczestników również przyjechali na rowerach :)

















Była nawet... trumna



















Link do niusa z Superstacji - http://www.superstacja.com/807ee9675d18d842c8446f4a58019067,video,show

Dwa artykuły prasowe na temat wczorajszego spotkania:

Parlament ma grupę rowerową - Życie Warszawy

 Sejmie powstała Parlamentarna Grupa Rowerowa. Należy do niej 30 posłów. Wśród członków jest m.in. szef klubu LiD Wojciech Olejniczak i posłanka PiS, była minister sportu Elżbieta Jakubiak.

Wiceprzewodniczący Grupy Łukasz Gibała (PO) podkreślił, że posłowie chcą "promować rozwój transportu rowerowego także przez pokazywanie się na rowerach".

"Chcemy współpracować z podobnymi grupami z innych parlamentów. Pojawił się pomysł, że będziemy spotykać się razem na rowerach" - dodał Gibała.

"Będziemy rozmawiać z urzędnikami, głównie z Ministerstwa Infrastruktury. Chcemy przynajmniej część postulatów zgłaszanych przez rowerzystów wprowadzić w życie" - podkreślił.

Gibała zapowiedział, że dziś odbędzie się w Sejmie spotkanie z grupą kilkunastu ekspertów reprezentujących stowarzyszenia rowerzystów z całej Polski. "Mają nam przedstawić swoje postulaty. Po spotkaniu odbędzie się happening polegający na tym, że posłowie będący członkami grupy odbędą przejażdżkę rowerową kończącą i zaczynającą się pod Sejmem" - dodał.

Wojciech Olejniczak uzasadnia swój akces do Grupy chęcią "promocji zdrowego trybu życia". "Jestem zwolennikiem jazdy na rowerze. W Polsce jazda na rowerze jest ciągle zbyt mało popularna" - powiedział Olejniczak.

"W parlamencie funkcjonują zespoły piłkarskie i narciarskie - nie ma powodu, żeby nie istniała grupa rowerzystów" - podkreślił.

Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek uważa pomysł powstania Grupy za chybiony. "Jak posłowie wymyślają tego typu historie to znaczy, że nie mają nic do roboty. Ja w Sejmie na rowerowe wojaże czasu nie znajduję" - powiedział.

"Kto chce jeździć niech jeździ. Niech się koledzy skrzykną i uprawiają sport. Wątpię też, że sprawy rowerzystów efektywnie załatwi specjalna grupa" - dodał. Zaznaczył przy tym, że sam stara się jak najczęściej wsiadać na rower. "Moja średnia 'dawka' to 40 km" - chwali się poseł.



Parlamentarna Grupa Rowerowa wystartowała - Rzeczpospolita

Działa już Parlamentarna Grupa Rowerowa. Jednak na krótką wycieczkę na dwóch kółkach udało się tylko 2 z 30 jej członków.

- To wina pogody i tego, że w Sejmie trwa ważna debata nad ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego - tłumaczyła słabą frekwencję posłów przewodnicząca Grupy, posłanka PO Ewa Wolak.

Do Grupy należy m.in. szef klubu LiD Wojciech Olejniczak i posłanka PiS, była minister sportu Elżbieta Jakubiak.

W wycieczce, razem z członkami stowarzyszeń rowerowych, oprócz samej przewodniczącej wziął udział jej zastępca - Łukasz Gibała (PO).

Jak podkreśliła Wolak, najważniejsze w działalności grupy będą spotkania z przedstawicielami rządu i stowarzyszeń rowerowych. Pierwsze ma odbyć się po czwartkowej wyprawie.

- Chcemy aby powstała polityka rowerowa państwa. Na spotkaniach Grupy częstym gościem będzie minister infrastruktury - zapowiedziała.

Marcin Hyła, przewodniczący projektu "Miasto dla Rowerów" uważa, że w Polsce przepisy dyskryminują rowerzystów. - Do zrobienia jest bardzo dużo. Rowerzyści są w znacznie gorszej sytuacji niż np. w Niemczech, Holandii czy Francji. Mamy nadzieję na rychłe zmiany w prawie o ruchu drogowym - podkreślił.

Według Hyły, rowerzysta jadący prosto ścieżką rowerową powinien mieć na skrzyżowaniu pierwszeństwo przed pojazdami, które skręcając przecinając tę ścieżkę. Podał, że Polska jest jednym z niewielu krajów, w których rower takiego pierwszeństwa nie ma. W jego ocenie, przepis ten należy jak najszybciej zmienić, co zapobiegnie licznym wypadkom.



wyedytowano: 2008-03-19 01:01
aktywne od dnia: 2008-03-14 12:58
drukuj  
Komentarze użytkowników (4)
julo, 2008-03-14 17:05:36
Przestrzegam przed "wyważaniem otwartych drzwi", które może świadczyć o nieznajomości przepisów RD - to w nawiązaniu do zdania z RZECZPOSPOLITEJ "Według Hyły rowerzysta jadący prosto ścieżką rowerową powinien mieć na skrzyżowaniu pierwszeństwo przed pojazdami, które skręcając przecinają tę ścieżkę". Przecież przepisy mówią jasno, że przy przekraczaniu skrzyżowania zawsze pojazd skręcający udziela pierwszeństwa jadącemu prosto, a rower to też pojazd, więc gdy jedzie prosto to ma pierwszeństwo. Po drugie art 27.1 PRD mówi "kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe". A zatem, jeśli droga rowerowa jest prawidłowo oznakowana, a na skrzyżowaniach namalowano "przejazdy dla rowerów" to rowerzysta MA PIERWSZEŃSTWO!!! I łaski nikt nie robi. Rzecz wyłącznie w przestrzeganiu przepisu. A nieudzielenie pierwszeństwa rowerzyście na "przejeździe" lub na drodze rowerowej poza jezdnią to 6 punktów karnych i mandat 350 zł. Tylko, że nikt tego nie egzekwuje, a my rowerzyści ustępujemy piratom w samochodach. Myślę, że kol. Hyła zna przepisy, tylko wkradło się jakieś nieporozumienie.
pawel, 2008-03-14 18:31:25
no wlasnie julo sprawa nie jest tak oczywista jak mowisz. zgodnie a art 27.1 rowerzysta ma pierwszenstwo, ale TYLKO gdy jest na przejezdzie rowerowym. czyli jesli rower nie jest jeszcze na przejezdzie, a samochod skreca w prawo sygnalizujac skręt to rowerzysta musi zatrzymac sie i przepuscic samochod. poza tym interpretacja policji moze byc rozna, np taka ze rowerzysta wjechal na przejazd nie zachowujac ostroznosci wprost pod jadacy pojazd zgodnie z artykulem 33.4.1 mowiacym: "Na przejezdzie dla rowerzystow kierujacym rowerem zabrania sie: wjezdzania bezposrednio pod jadacy pojazd."

Marcinowi H. chodzi przede wszytkim o wykreślony w 2001 art 27.2 ktory brzmial:  ?Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi jadącemu po drodze (ścieżce) dla rowerów, przebiegającej przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża?   . wtedy sprawa bylaby jednoznaczna


http://rowerowytorun.com.pl/postulowane-zmiany,33,l1.html tutaj sa opisane postulowane zmiany "prorowerowe w PoRD.

Przytocze tutaj calosc argumentacji dotyczacej nieszczesliwego 27 artykulu:


Art. 27.
W ustępie 1 proponujemy wykreślić słowa  ?i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe? ze względu na niezgodne ze znaczeniem użycie pojęcia  ?pierwszeństwo? lub wykreślić ten ustęp w całości.
UZASADNIENIE: Obecny zapis jest nielogiczny i wprowadza pomieszanie pojęć.  ?Ustępowanie pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się na przejeździe? nie jest ustępowaniem pierwszeństwa, tylko nie potrąceniem rowerzysty. Istotą ustępowania pierwszeństwa jest zmniejszenie prędkości oraz zatrzymanie się w celu przepuszczenia innego pojazdu, tutaj: rowerzysty dopiero zbliżającego się do przejazdu. W tym samym artykule 27 należy przywrócić ustęp 2 w brzmieniu jak do roku 2001 lub doprecyzowanym:  ?Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi jadącemu po drodze (ścieżce) dla rowerów, przebiegającej przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża? lub (doprecyzowany)  ?Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, upewnić się, że nie stanowi zagrożenia ani utrudnienia dla innych uczestników ruchu i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu po drodze (ścieżce) dla rowerów, przecinającej jezdnię drogi, na którą wjeżdża i zbliżającemu się do przejazdu dla rowerów przez tę jezdnię?.
UZASADNIENIE: Przywrócenie tego ustępu wynika z jednoznacznego zapisu Konwencji
Wiedeńskiej (art. 16 ustęp 2) z 1968 roku, którą Polska ratyfikowała i która została opublikowana w Dzienniku Ustaw numer nr 5 poz. 40 z dnia 24 lutego 1988 roku. Ponadto zapis ten umożliwia poprawną organizację ruchu na skrzyżowaniach dróg z wydzielonymi drogami rowerowymi, jednoznacznie ustala pierwszeństwo i odpowiedzialność oraz eliminuje konieczność stosowania znaków drogowych i innych rozwiązań. Obecne zapisy Prawa o Ruchu Drogowym jawnie zachęcają kierowców samochodów skręcających w drogi poprzeczne do lekceważenia pieszych i rowerzystów, przekraczających jezdnie tych dróg.
Prowadzi to do rosnącej liczby wypadków. W szczególności należy zwrócić uwagę na sytuacje, kiedy rowerzysta przekracza przejazd rowerowy na zielonym świetle i zostaje potrącony przez kierowcę samochodu skręcającego - również na zielonym świetle - w prawo.
Jest to skutek nawyków wyrobionych między innymi przez obecne prawo. Przepisy i praktyka krajów o wyższym poziomie bezpieczeństwa ruchu drogowego szczególnie akcentują pierwszeństwo słabszych uczestników ruchu w takiej sytuacji. Na przykład w Niemczech karanym mandatem wykroczeniem jest samo zaniedbanie obejrzenia się przed zamierzonym prawoskrętem w prawo do tyłu. Polska filozofia przepisów jest w tej mierze odmienna.
julo, 2008-03-14 18:42:52
No, niestety wygląda na to, że "lepiej już było". Uproszczono ów nieszczęsny art 27, a nawyki kierowców i totalne lekceważenie rowerzystów wzmagają niebezpieczeństwo. Jednak "mandatownik" mówi "za nieudzielenie pierwszeństwa rowerowi jadącemu drogą dla rowerów poza jezdnią - 6 p-tów i wspomniane 350 zł mandatu. Po prostu przepisy nie są spójne i jednoznaczne.
pawel, 2008-03-14 19:27:42
no wlasnie przepisy nie sa jednoznaczne; co wiecej zyzwyczaj instruktorzy ucza kursantow, ze to rowerzysta ma pierwszenstwo na przejezdzie. jednak problem moze sie pojawic, gdy stanie sie jakies nieszczescie i policja tudziez sad zinterpretuje PoRD na niekorzysc rowerzysty. i to np rowerzysta - jesli przezyje - bedzie musial pokrywac koszta wypadku...

i wlasnie parlamentarna Grupa ma pomoc w naprawianiu tego typu "niedociagniec" i pilnowaniu, aby wiecej takich niedociagniec nie bylo. zobaczymy co z z tego wyjdzie...
Dodaj swój komentarz:


:) :| :( :D :o ;) :/ :P :lol: :mad: :rolleyes: :cool:
pozostało znaków:   napisałeś znaków:
kod z obrazka*
Ankieta
Jak oceniasz rok 2023 pod kątem rozwoju infrastruktury rowerowej w Toruniu?
ankieta aktywna od: 2024-03-19 21:25

Wspierają nas
Sklepy i serwisy rowerowe w Toruniu

Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242

Wszystkie Prawa zastrzeżone. Cytowanie i kopiowanie dozwolone za podaniem źródła.
SRT na Facebook