» Galeria » Rowerowa wyprawa Andrzeja po Obwodzie Kaliningradzkim - Wakacje 2020

Rowerowa wyprawa Andrzeja po Obwodzie Kaliningradzkim - Wakacje 2020

Rowerem po północno-wschodnich rejonach Obwodu Kaliningradzkiego – relacja Andrzeja mieszkańca Kaliningradu, czlonka Kaliningradzkiego Klubu Rowerowego, ktorego poznaliśmy podczas wizyty w tym partnerskim mieście Torunia. O nawiązanej współpracy można przeczytać pod linkiem: http://rowerowytorun.com.pl/art/2066/.

Startujemy w Sowieck (dawniej Tylża) – jest to drugie pod względem liczby ludności miasto w Obwodzie Kaliningradzkim. Leży przy granicy z Litwą.

Pomnik Królowej Luizy w Sowiecku.

Nabrzeże rzeki Niemen w Sowiecku.

Most Królowej Luizy.

Na drugim brzegu Litwa.

Następny przystanek-miasto Nieman (Ragneta).

Ruiny zamku krzyżackiego w Ragnecie.

Nocleg na kempingu w okolicach Niemanu.

Kemping położony jest blisko rzeki Niemen, a na drugim brzegu – Litwa.

Słupek graniczny nad brzegiem Niemna.

Kemping w okolicach miasta Nieman.

Ruiny wieży Bismarka w okolicach Niemana.

Dzika plaża na rzeką Niemen. Na drugim brzegu Litwa, ale można pływać i plażować, nie wolno tylko wyjść na drugim brzegu.

Tradycyjna litewska zabudowa. Ten region często nazwany jest Małą Litwą. Mieszka tu dużo osób narodowości litewskiej i dużo jest tu tradycyjnych litewskich budynków.

Południowo-wschodnia część Obwodu - nasza tajga - największy w Obwodzie las.

Niemiecki pomnik z czasów pierwszej wojny światowej.

Krasnoznamiensk (dawniej Lazdėnai - najdalej położone od Kaliningradu miasto w Obwodzie. To jedyne miasto w Obwodzie, w którym nigdy nie byłem.

Rzadko spotykany czołg IS-3 - pomnik w Krasnoznamiensku.

Niemiecki pomnik z wojny z 1870 z Francją w Dobrowolsku (dawniej Pilkały).

Miasto Niestierow (dawniej Stołupiany) - drogowskaz na Wisztyniecki Park Regionalny - Kaliningradzka część Puszczy Romintskiej.

wyedytowano: 2020-12-01 21:45
aktywne od dnia: 2020-12-01 19:16

powrót

Komentarze użytkowników (1)

Andrzej, 2021-05-05 14:51:10

Dziękuję za opis - zdjęcia pokazały, że Obwód Kaliningradzki nie jest taki zły, jak się niektórym wydaje (w końcu część Rosji). Jak będzie możliwy łatwy przejazd przez granicę to jadąc na Litwę wstąpię też do Obwodu Kaliningradzkiego .