Freiburg im Breisgau to miasto pod względem powierzchni i liczby mieszkańców nieznacznie większe od Torunia. Za to udział ruchu rowerowego wynosi tu około 30%, co jest najlepszym wskaźnikiem spośród niemieckich miast, również pod względem ilości aut na 1000 mieszkańców ustępuje znacząco jedynie Berlinowi (369 vs 319 aut na 1000 mieszkańców, średnia w Polsce to 451), będąc tym samym jednym z najmniej zmotoryzowanych miast w Niemczech. Nie myślcie jednak, że mieszkańcy Freiburga używają roweru z powodu biedy, ponieważ żyją w jednym z bogatszych regionów w Niemczech (pierwsze 15% pod względem PKB na mieszkańca).
Chciałbym przedstawić z doświadczenia mojego 2-tygodniowego pobytu, wspomagając się informacjami ze strony urzędu miasta, co przyczyniło się do takiego zroweryzowania tego miasta:
Jak widać tak duży ruch rowerowy nie pojawił się we Freiburgu znikąd, lecz jest konsekwencją kompleksowej polityki prorowerowej władz miasta. Nawet Niemców bądź co bądź znanych miłośników motoryzacji udało się przekonać do zmiany nawyków transportowych. Mówienie, że nie warto budować infrastruktury rowerowej, ponieważ nie ma zbyt wielu rowerzystów jest poważnym błędem logicznym w myśleniu włodarzy naszych miast.
sielankowe położenie |
rowery są wszechobecne |
tramwaje stanowią ważny element transportu miejskiego |
rowerzyści na ulicy rowerowo-tramwajowej |
typowy widok na starówce |
zadaszony parking przy jednym z akademików |
rowery przy akademiku |
rowery przy akademiku 2 |
strefa 30 przyjazna dla niechronionych uczestników ruchu |
lustra przy światłach |
ciężko się zgubić |
parking rowerowy |
parking rowerowy niezadaszony |
mimo wielu parkingów czasem brakuje miejsca |
Komentarze użytkowników (3) |
Zosia,
2012-09-29 20:20:48
Miejmy nadzieję,że nasi toruńscy decydenci oglądają takie zdjęcia i wyciągają stosowne wnioski. |
Djpark,
2012-10-19 22:57:45
Wspaniałe miasto, a zdjęcia też przyjemne dla oka. Jestem z okolic Torunia i ucze się w Toruniu więc może kogoś z tej strony zainteresuje ta moja trasa rowerowa... No i udostępniam światu opowiadanie z kolejnej mojej wyprawy po Polsce. Tym razem pokonaliśmy 622 Km w 7 dni, zaliczając trzy województwa, a także takie miasta jak Bydgoszcz,Chojnice, Kościerzyna, Kartuzy, Rumia,Rewa, Władysławowo, Puck, Jastarnia, Hel, Trójmiasto czy też Elbląg oraz wiele wiele innych. Poznaliśmy przy tym wspaniałych ludzi i przeżyliśmy niezwykłe momentami nawet odrobinę niebezpieczne przygody. Mam nadzieje, że będziecie czytać mój wpis z przyjemnością. http://rower-i-swiat.blog.pl/2012/10/13/przez-dziu |
pawel,
2013-02-06 21:59:03
Fryburg został oceniony jako drugie w Niemczech miasto najbardziej przyjazne rowerzystom (po Munster) w rankingu sporządzonym przez Niemiecką Federację Rowerzystów ADFC dla roku 2012. więcej info w języku naszych zachodnich sąsiadów na stronie: http://www.adfc.de/fahrradklima-test/ergebnisse/ad |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242