Witamy na stronie stowarzyszenia | Dzisiaj jest czwartek 21 listopada 2024
Logowanie     Rejestracja     Home     Mapa serwisu     Kontakt     pl en de

Aktualności

2023-07-27 O tym jak MZK Toruń buduje infrastrukturę rowerową

Dobiega końca budowa linii tramwajowej na Osiedle Jar. W ramach zadania, które nadzoruje Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu, powstać miała także infrastruktura rowerowa. Porównując efekty prac z projektem, który był podstawą do udzielenia zamówienia publicznego, należy z przykrością stwierdzić, że wprowadzono wiele niekorzystnych zmian dotyczących infrastruktury rowerowej. Takie rzeczy w przeszłości w Toruniu się nie zdarzały. Wygląda to zatem na celowe działanie, które ma utrudnić poruszanie się rowerem po Toruniu.

Oto przykłady potwierdzające powyższą tezę. Duży fragment drogi rowerowej wzdłuż Szosy Chełmińskiej po stronie zachodniej na odcinku Plac NOT-łącznik do Trasy Staromostowej ma szerokość niezgodną z obowiązującymi przepisami prawa. Zamiast określonej w projekcie wartości 2,30 m wybudowano "ścieżkę" o szerokości 1,82 m. Absolutne minimum zgodne z przepisami to 2 m. Dodatkowo niekorzystnie zmieniono przebieg drogi rowerowej, prowadząc ją pomiędzy kilkoma drzewami, które przeznaczone były do wycinki. Oto dowód na to, że władze miasta bronią zieleni przed okropnymi cyklistami. Powszechnie bowiem wiadomo, że za wszystkie wycinki drzew i krzewów w Toruniu odpowiadają rowerzyści. Dla porządku należy dodać, że pozostała zieleń, która w ramach tej samej inwestycji stała na przeszkodzie budowy torowiska, jezdni czy zjazdów została wycięta. Nie mówiąc już o lasku, który został wycięty na potrzeby budowy parkingu P+R przy ul. Olimpijskiej.... Tego typu przykłady można by mnożyć.

Jedziemy dalej, a raczej prowadzimy rower, bo inaczej nie da rady. Po stronie wschodniej Szosy Chełmińskiej na odcinku od Placu NOT do wysokości budynku o numerze 34/36 drogi rowerowej ujętej w projekcie wcale nie wybudowano. Zamiast tego, pomiędzy Placem NOT a ul. Grudziądzką wybudowano parking dla samochodów. Poprzez likwidację drogi rowerowej po stronie wschodniej uniemożliwiono dojazd rowerem do ul. Grudziądzkiej, a także do instytucji publicznych znajdujących się w wieżowcach przy Szosie Chełmińskiej. Oczywiście rowerzyści będą dalej jeździć w tym miejscu po wąskim chodniku, narażając się na konflikty z pieszymi, a jeśli będą chcieli jechać jezdnią zostaną najprawdopodobniej strąbieni przez kierowców, bo przecież mają drogę rowerową. Nikt nie będzie przecież dociekał, że nie mają na nią jak wjechać.

Aby jeszcze lepiej „pogodzić” i pieszych i rowerzystów zlikwidowano bardzo uczęszczane przejście dla pieszych przez Szosę Chełmińską na wysokości ul. Grudziądzkiej w zamian montując barierki. Może jest w tym jakaś idea. Pieszy, który będzie miał do pokonania dłuższą trasę będzie zdrowszy, w myśl zasady, ruch to zdrowie.

Zlikwidowano także możliwość wygodnego przejazdu rowerem przez Plac NOT w kierunku północnym, na przedłużeniu kontrapasa rowerowego w Al. Solidarności. Teraz na światłach rowerzysta będzie musiał stać dobre kilka minut, ale przynajmniej przejazdów rowerowych przy przejściach dla pieszych nie zlikwidowano...

W ciągu ul. Długiej na odcinku Szosa Chełmińska - Plac Czadcy od lat funkcjonowała zniszczona asfaltowa droga rowerowa o szerokości 2,5 m. W projekcie szerokość drogi rowerowej w tym miejscu to również 2,5 m tymczasem wybudowano na fragmencie drogę rowerową o szerokości 2 m nasadzając blisko niej - niezgodnie z projektem - kilka drzew. Podobna sytuacja ma miejsce w ciągu ul. Legionów w obrębie Placu Czadcy. Tam na wysokości przystanku autobusowego zawężono ścieżkę zapewne chroniąc istniejącą zieleń. Zieleń, której korzenie zostały mocno przycięte oraz która rośnie tuż przy krawężniku. Jak nic zieleń ta będzie utrudniać poruszanie się rowerzystom, ale czy nie o to chodziło?

Przy ul. Legionów zaprojektowano przejazdy rowerowe obok przejść dla pieszych prowadzących do WGK UMT i MZK oraz do marketu. Nie zostały wykonane. Zapewne ktoś zdecydował (ale kto, oto jest pytanie!) że rowerzyści nie będą tam jeździć. Będzie bezpieczniej!

Analizując projekt i efekty prac można zauważyć jeszcze jedną rzecz. Wybudowano więcej miejsc parkingowych oraz więcej zjazdów publicznych niż to było przewidziane w projekcie. Jak widać ktoś na etapie realizacji prac bardzo dbał o interesy kierowców samochodów. Tylko czy o to powinno chodzić przy budowie nowej linii tramwajowej?

W związku z powyższym skierowaliśmy pismo wraz z załącznikiem graficznym do Prezydenta Miasta Torunia Michała Zaleskiego z prośbą o wyjaśnienie zaistniałych kwestii. Z pismem można zapoznać się na naszej stronie pod adresem: https://rowerowytorun.com.pl/art/2311/

Na koniec jeszcze jedna kwestia. Kilka lat temu MZK Toruń nadzorował przebudowę torowiska w ciągu ul. Bydgoskiej w Toruniu. Tylko interwencja mieszkańców oraz naszego stowarzyszenia zapobiegła montażowi pełnych sygnalizacji świetlnych w obrębie 7 skrzyżowań dzięki czemu uniknęliśmy paraliżu komunikacyjnego na osiedlu. O sprawie możecie poczytać na naszej stronie: https://rowerowytorun.com.pl/art/2207/ Ciekawe czy nasze pismo odnośnie infrastruktury rowerowej zbudowanej w ramach inwestycji tramwajowej przyniesie jakieś rezultaty... W zależności od otrzymanej odpowiedzi podejmować będziemy ewentualne dalsze kroki w tym temacie.

O tym jak budowa linii tramwajowej na osiedle JAR wpłynie na warunki poruszania się wszystkich użytkowników ruchu w północnej części Torunia oraz czy zyska ona popularność wśród mieszkańców naszego miasta przekonamy się za jakiś czas. Warto dodać, że koszt budowy linii tramwajowej na JAR to dla pierwszego etapu ok. 190 000 000 złotych, pieniądze w zdecydowanej większości pochodzą ze środków unijnych.

Poniżej przedstawiamy kilka zdjęć prezentujących infrastrukturę rowerową, ktora powstała w ramach budowy linii tramwajowej na osiedle JAR.

Szosa Chełmińska. Oto droga rowerowa o niezgodnej z przepisami szerokości 1,82 m. Reszty nie trzeba komentować.
Ciekawe poszerzenie drogi rowerowej przed drzewem. Za poszerzeniem, pomiędzy drzewem a barierką, droga rowerowa ma znów szerokość 1,82 m.
Za drzewem jedzie rowerzystka, widoczność znakomita. Jest bezpiecznie!
Nawet w tym miejscu droga rowerowa ma niezgodną z przepisami szerokość 1,82 m. Ciekawe...
Rowerzystka jedzie chodnikiem pomiędzy pieszymi. Gdyby prace wykonano zgodnie z projektem jechałaby zapewne po drodze rowerowej.
W tym miejscu też miała być wybudowana droga rowerowa. Jak widać zabrakło na nią miejsca... Ocalała za to zieleń, której zapewne nie dało rady przesadzić...
Przebieg drogi rowerowej pomiędzy Szosą Chełmińską a śladem Trasy Staromostowej. Zbędne zawijasy i szerokość 1,82 m.
Ulica Legionów. W tym miejscu zawężono drogę rowerową, ale "ocalono" cenną roślinność.
Ulica Długa. Te "ocalone" drzewa czekają na pierwszą mocniejszą wichurę...
To zdjęcie ilustruje jak ważna jest budowa odpowiedniej jakości infrastruktury rowerowej.


wyedytowano: 2023-07-27 23:26
aktywne od dnia: 2023-07-27 22:23
drukuj  
Komentarze użytkowników (6)
rowerzysta, 2023-07-27 23:43:10
Bandyci na koniec roku dostaną premie uznaniowe za partactwo i będzie jak zwykle.
Pan zalewski promował ostatnio 3 kołowe rowery ale nie pochwalił się że dla zabawy zwężają drogi rowerowe do 1,82 cm zamiast 2,30cm. W Toruniu mamy beton a burmistrzem miasta powinno się być maksymalnie 2 kadencję bo widać czym się to kończy.
julo, 2023-07-30 13:34:10
Ten tekst powinien trafić do mediów publicznych.
Bonzo, 2023-07-31 06:38:56
Żeby nie było ze bronię inwestycji ale nie ma ścieżki - źle, jest ścieżka - też źle bo za wąska. Nie wycieli drzew- źle, zasadzili drzewa - źle bo za blisko. Nie ma zakrętów i łuków - źle, są zakręty i łuki - też źle bo za dużo. czy jest coś co w tej inwestycji zrobiono dobrze? przy następnej takiej inwestycji zapraszam do konsultacji już na etapie projektu i najlepiej oddelegowanie się do nadzoru podczas wykonywania.
rowerzesta, 2023-07-31 23:05:53
Bonzo chodzi o to że ścieżka rowerowa miała być 2 -2,30 i do tego nie trzeba konsultacji to tak jakbyś w planach i według prawa miał drogę dla aut a) dwujezdniowej – 3,75 m lub 3,50 m,
b) jednojezdniowej – 3,75 m; ale nie wiadomo czemu może nazłość wszystkim zrobił 3m.
SuperBonzo, 2023-08-01 11:32:38
Bonzo, nie ma ścieżki, to źle, bo ludzie jeżdżą chodnikami powodując zagrożenie dla siebie i pieszych albo ulicą, narażając się na kontakt z samochodami, albo rezygnują z roweru na rzecz zanieczyszczającego środowisko auta.
Jest niezgodnie z prawem lub planem wybudowana ścieżka to źle, bo jest niebezpieczna (nie widać co jest za drzewem lub zakrętem) i pokazuje, że można bezkarnie ignorowac przepisy prawa.
Nie wycieli drzewa, które zasłania ścieżkę, to źle, bo powinna być poprowadzona inaczej, tak, żeby nie stwarzać niebezpieczeństwa.
Wycieli drzewa pod parking to źle, bo to dzięki drzewom, a nie samochodom, cokolwiek tu jeszcze istnieje.
Etap konsultacji projektu jest bezcelowy jeśli robi się potem niezgodnie z projektem.
julo, 2023-08-01 13:11:16
Nieprawidłowości były zgłaszane do inwestora, ale także do MZD na przełomie maja i czerwca, gdy była możliwość przełożenia krawężników i zrobienia wszelkich korekt. To jedno, a drugie, ze odstąpiono od realizacji projektu w pełnym wymiarze.
Dodaj swój komentarz:


:) :| :( :D :o ;) :/ :P :lol: :mad: :rolleyes: :cool:
pozostało znaków:   napisałeś znaków:
kod z obrazka*
Ankieta
Jak oceniasz rok 2023 pod kątem rozwoju infrastruktury rowerowej w Toruniu?
ankieta aktywna od: 2024-03-19 21:25

Wspierają nas
Sklepy i serwisy rowerowe w Toruniu

Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242

Wszystkie Prawa zastrzeżone. Cytowanie i kopiowanie dozwolone za podaniem źródła.
SRT na Facebook