21 czerwca Rowerowa Masa Krytyczna - ROWEROWY PRZEJAZD PRZEZ TORUŃ

Wydrukujcie plakaty i rozwieście je po mieście (oczywiście tam gdzie można) Link do plakatu:
http://rowerowytorun.com.pl/masaczerwiec/plakat.jpg

Porozdawajcie dwustronne ulotki. Linki:
1 strona: http://rowerowytorun.com.pl/masaczerwiec/masaczerwiec2008ulotka1stro.jpg
2 strona: http://rowerowytorun.com.pl/masaczerwiec/masaczerwiec2008ulotka2stro.jpg



• Zwrócenie uwagi na bardzo niską jakość udogodnień dla rowerzystów przy zmodernizowanych kilka lat temu ulicach Żółkiewskiego i wiadukcie przy ul. Kościuszki.

• Zaakcentowanie konieczności wybudowania drogi rowerowej przy ul. Skłodowskiej – Curie

• Przedstawienie głównych wniosków płynących z raportu przygotowanego przez Stowarzyszenie Rowerowy Toruń na temat realizacji przez jednostki Urzędu Miasta „Programu komunikacji rowerowej w Toruniu na lata 2007 – 2015”

• Zaakcentowanie potrzeby poważniejszego podejścia do spraw rozwoju infrastruktury rowerowej przez jednostki administracji lokalnej, w tym przypadku przede wszystkim przez Miejski Zarząd Dróg w Toruniu.

• Propagowanie roweru jako całorocznego środka komunikacji miejskiej.

• Zwrócenie uwagi na potrzeby rowerzystów jako pełnoprawnych użytkowników dróg.

• Propagowanie roweru jako zdrowego i ekologicznego środka transportu.

• Zwrócenie uwagi na brak odpowiedniej promocji roweru ze strony miasta jako środka transportu rozwiązującego wiele problemów komunikacyjnych jak korki drogowe, zanieczyszczenie powietrza oraz hałas.

---

        Czerwcowa Rowerowa Masa Krytyczna odbędzie się pod hasłem "Rowerowy przejazd przez Toruń". Trasa przebiegać będzie m.in. ulicami, gdzie "stworzono" największe rowerowe buble w naszym mieście, to jest ulicą Żółkiewskiego oraz przez wiadukt Kościuszki. Pomimo, że inwestycje te zrealizowano zaledwie kilka lat temu, przy ich przebudowie pominięto kompletnie ruch rowerowy.
Ulice Żółkiewskiego i Kościuszki są bardzo ważną trasą komunikacyjną łączącą ulicę Lubicką z ulicą Grudziądzką. Niestety przejazd rowerem na tej relacji jest bardzo utrudniony. Ulicą Żółkiewskiego nie można jechać po jezdni - o czym informuje kilkanaście znaków zakazu. Rowerzyści mogą korzystać z chodnika tylko po jednej stronie ulicy oznaczonego jako ciąg pieszo-rowerowy. Niestety chodnik ten zastawiony jest wieloma znakami, poprzecinany jest kilkoma wyjazdami z zakładów pracy, które często znajdują się za murkiem całkowicie ograniczającym widoczność zarówno dla rowerzystów jak i kierowców. Przejazd tym ciągiem jest bardzo niebezpieczny, a z uwagi na liczne przeszkody rowerzysta nie może rozwinąć średniej rowerowej prędkości jaką jest 20 km/h. Oczywiście rowerzysta musi zgodnie z prawem ustępować pieszym.
        Na wysokości Galerii Copernicus ścieżka pojawia się po drugiej stronie jezdni, została nieumiejętnie wydzielona z chodnika kostką koloru czerwonego. Oczywiście brak jest oznakowanego przejazdu dla rowerzystów. W pobliżu przystanku niedawno postawiono kiosk przy drodze dla rowerów. Natężenie ruchu pieszego jest bardzo duże, rowerzysta musi co chwilę uważać na przechodniów. Na wiadukcie przy ul. Kościuszki wydzielono drogę rowerową z chodnika bez zachowania regulowanej przepisami szerokości. Niestety brak jest wyznaczonego przejazdu jezdnię na wysokości przejścia dla pieszych przy stacji benzynowej. Droga rowerowa przy ul. Kościuszki nadaje się z kolei jedynie do remontu. Bardzo nierówna nawierzchnia, drzewka w skrajni, trawa porastająca ścieżkę oraz parkujące samochodu i duże natężenie ruch pieszego nie sprzyja rowerzystom.
        Mamy nadzieję, że tego typu rowerowe buble już nigdy więcej nie powstaną na terenie Torunia. Po raz kolejny apelujemy o konsultowanie projektów drogowych uwzględniających przebieg dróg dla rowerów. Istniejące projekty na przebudowę ulic Szosa Chełmińska i Nieszawskiej pełne są "antyrowerowych" błędów. Na planowanym wiadukcie w ciągu ulicy Olsztyńskiej najprawdopodobniej zabraknie również drogi rowerowej. Trzeba naprawić te niedopatrzenia. Aby sytuacja z Żółkiewskiego i z wiaduktu Kościuszki nie została powtórzona.
        Aby Toruń stał się miastem przyjaznym dla rowerów konieczne są naprawdę przemyślane inwestycje. Urzędnicy muszą to w końcu zrozumieć !!