Witamy na stronie stowarzyszenia | Dzisiaj jest czwartek 21 listopada 2024
Logowanie     Rejestracja     Home     Mapa serwisu     Kontakt     pl en de

Wyprawa Ani, Aliny i Roberta przez Holandię i Belgię - część 1 - Holandia - Wakacje 2019

W tym roku postanowiliśmy odwiedzić  kraj uważany za raj rowerzystów, a także ich południowych sąsiadów – Holandię i Belgię.

Czym dalej od Polski tym większy problem logistyczny - jak dotrzeć do miejsca gdzie rozpoczniemy naszą podróż na rowerowych kołach: pociąg,samolot, a może jeszcze inny środek transportu.

Dzięki uprzejmości  właściciela firmy przewozowej  - Pana Marka udało nam się dotrzeć do punktu startowego.

Nasz pierwszy raz w busie tzn. busem do Holandii” ;)
Pod kasztanem składamy rowery po 16 godzinach podróży.
Pierwszy wiatrak...
Ruch rowerowy pomiędzy wioskami.
Pierwsza przeprawa na drugą stronę kanału.
Wiatraki duże i małe.
Kiedyś się zdarzył tu wielki wypadek.. i tak już zostało ;)
Siatka na motyle? Nie!.. Kosz na śmieci dla rowerzystów.. łatwo trafić w czasie jazdy.
Droga rowerowa przez rezerwat przyrody.
Mapka punktów węzłowych – węzeł nr 70.
Philips wielkim człowiekiem był!
Zielono w Eindhowen.
Słynna świecąca ścieżka Van Gogha z księżycem w tle.
Tradycja.. rzecz najważniejsza!
??
Czy na pewno jesteśmy w dobrym kraju.. typowe zwierzęta.. wielbłądy..
Lamy też popularne.
Palmy.. a co! Fauna musi pasować do flory...
Ławka ze stolikiem. Wbrew pozorom rzadko spotykany obiekt przy szlakach rowerowych...
Którędy teraz???
Szczotki i kosmiczne domki – przykład nowoczesnej architektury w Den Bosch.
Kolejny przykład ciekawych hodowlanych zwierząt.
Typowy holenderski widoczek.
Nocleg po holendersku – pod wiatrakiem.
Z tego słynie ten kraj.. Sery..!
Sklep i serwis rowerowy z ogólnie dostępnym punktem naprawy.
Jak tu pięknie...
30% holendrów mieszka nad kanałem.
Drogi nie zawsze proste.. po „trawce” budowali? ;)
Na przedmieściach...
...Amsterdamu!
Zwiedzamy po zmroku...
… i nocą (patrz zegar na wieży).
A także w dzień... oj jest co pooglądać...
Tradycyjne drewniaki bywają w różnych rozmiarach.
Rowery, kanały i piękna architektura.
Barki – domy.
Model roweru do przewozu dzieci.
W miastach też są wiatraki.
Dojechaliśmy do Morza Północnego.
Droga rowerowa przez nadmorskie wydmy (najdziksze okolice przez jakie jechaliśmy).
Lejda – życie nad kanałami.
Tu zjedliśmy najsmaczniejsze frytki na całym wyjeździe.
Haga.
Dzikie żółwie w kanale!
A może by na ryby? Smażone – lokalne przysmaki...
Rotterdam zaskakuje...
...
...Architekturą.
I kosiarkami.. naturalnymi!

Z Rotterdamu udajemy się na południe.

Kierunek Belgia...

Ale to już w drugiej części relacji, którą możecie znaleść TUTAJ>>.

Zdjęcia i opis: Ania, Robert i Alina



wyedytowano: 2020-01-02 15:52
aktywne od dnia: 2020-01-02 15:01
drukuj  
Komentarze użytkowników (2)
Andrey z Krolewca, 2020-01-19 21:39:51
Fajne podroze!
Ce mozno wyznac trasu i kilko dni?
Robert, 2020-01-20 00:37:30
Mapa z przebiegiem trasy w 2 części. Całą wyprawa trwała 2 tygodnie. Jeździmy spokojnie z nastawieniem na odpoczynek i zwiedzanie. Dziennie od 30 do 100km w zależności jaka jest pogoda i co zwiedzamy. Jeśli są jakieś pytania chętnie odpowiem.
Dodaj swój komentarz:


:) :| :( :D :o ;) :/ :P :lol: :mad: :rolleyes: :cool:
pozostało znaków:   napisałeś znaków:
kod z obrazka*
Ankieta
Jak oceniasz rok 2023 pod kątem rozwoju infrastruktury rowerowej w Toruniu?
ankieta aktywna od: 2024-03-19 21:25

Wspierają nas
Sklepy i serwisy rowerowe w Toruniu

Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242

Wszystkie Prawa zastrzeżone. Cytowanie i kopiowanie dozwolone za podaniem źródła.
SRT na Facebook