Dziś oficjalnie rusza system bezobsługowych wypożyczalni rowerów miejskich, czyli Torvelo - Rower Miasta Torunia. Po prawie dwuletniej przerwie, którą mieszkańcy Torunia zawdzięczają urzędniczej indolencji, rower miejski powraca w nowej odsłonie. Jest zatem nowa nazwa (dawniej Toruński Rower Miejski), rowery, strona internetowa i operator. Jest więcej stacji, ale większość lokalizacji nie uległa zmianie względem lat poprzednich, no i jest więcej rowerów. Zasady wypożyczenia rowerów są podobne, z jedną tylko dość zasadniczą i moim zdaniem niekorzystną różnicą.
W latach ubiegłych jeden zarejestrowany użytkownik mógł na swoje konto wypożyczyć do czterech rowerów. Była to bardzo wygodna opcja, bo pozwalała wypożyczyć rower na przykład dla znajomego, czy kogoś z rodziny jeśli akurat zaszła taka potrzeba. Nie każdy przecież ma potrzebę zakładania konta w systemie, a czasami potrzeba skorzystania z miejskiego roweru może się pojawić. Możliwość wypożyczenia większej ilości rowerów przez jedną osobę dawała większą elastyczność i lepiej wykorzystywała możliwości systemu. Ktoś kto posiada konto mógł namówić znajomego na rowerową przejażdżkę i wypożyczyć dla tej osoby rower. Dzięki temu system był bardziej przyjazny dla mieszkańców. W taki sposób działają systemy w wielu polskich miastach. Ten sam operator, czyli firma BikeU daje możliwość wypożyczenia dwóch rowerów na jedno konto w Bydgoszczy i w Krakowie. Konkurencyjny operator Nextbike pozwala wypożyczyć na jedno konto cztery rowery. Dodatkowo ich system jest kompatybilny, co oznacza, że posiadając jedno konto można korzystać z wypożyczalni rowerów we wszystkich miastach w Polsce i na świecie, gdzie Nextbike jest operatorem. Torvelo takiej możliwości nie daje.
Tymczasem w Toruniu wprowadzona została oferta turystyczna, która pozwala wypożyczyć dwa rowery na 24 godziny, ale opłata wynosi 15 zł. Dla turystów jak najbardziej ok, ale nie jest to dobra opcja dla mieszkańców nieposiadających konta. Sama kilkukrotnie korzystałam z Toruńskiego Roweru Miejskiego właśnie dzięki temu, że znajomy mógł wypożyczyć dla mnie rower. Nie miałam, i nie mam potrzeby zakładania własnego konta. Teraz gdy wyjątkowo będę chciała skorzystać z miejskiego roweru zostanę potraktowana jak turystka. Nie rozumiem dlaczego urzędnicy zgodzili się na taki regulamin wypożyczenia rowerów. Moim zdaniem jest niedobry i warto byłoby go zmienić.
Wspominając na koniec jak nieudolnie działał poprzedni system, mam nadzieję, że nowy operator dołoży starań aby rower można było wypożyczyć szybko i wygodnie, był on sprawny, odpowiednio serwisowany i wyposażony w oświetlenie. Było dość czasu aby przygotować wszystko perfekcyjnie. Najbliższe dni pokażą czy to się udało.
Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska, 31 lipca 2019 r.
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-12-19 22:31 Podróż Moniki szlakiem Green Velo przez Lubelszczyznę, Roztocze i Podkarpacie - WAKACJE 2024 |
2024-12-18 22:05 W poszukiwaniu Troli - Norwegia 2024 - rowerowa wyprawa Aliny, Ani i Roberta - Wakacje 2024 |
2024-12-16 22:31 Wyprawa Grzegorza i Sławka po szlaku Green Velo cześć 3 (oby nieostatnia) - WAKACJE 2024 |
2024-12-15 21:46 Beata i Bogusław zwiedzają zwiedzają Bergen - WAKACJE 2024 |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242