Rowerowe wakacje zawsze są fajne! - felieton z Gazety Pomorskiej

Na wakacje długo się czeka, a jak już nadejdą to podejrzanie szybko się kończą. Na szczęście jest połowa lipca i pewnie wiele osób dopiero szykuje się do wakacyjnych wyjazdów, choć są niestety i tacy, którzy urlopy mają już za sobą. I chociaż pogoda jak do tej pory nieszczególnie zachwyca to nie ma żadnych przeciwwskazań do tego aby podczas wakacji częściej korzystać w roweru. Powodów jest wiele. Nawet jeśli dość często pada to raczej przelotnie, a temperatury są wyższe niż podczas pozostałych pór roku i jeździ się po prostu przyjemniej. Dni są długie, więc czasu na rowerową wycieczkę mamy więcej. Dzieci i młodzież mają wakacje, więc nawet jeśli jesteśmy już po urlopie to zawsze mamy do dyspozycji weekendy lub inne wolne od pracy dni, które można przeznaczyć na wspólną wycieczkę rowerową. Można pokręcić się po mieście i poznać nieznane do tej pory miejsca w Toruniu, sprawdzić czy gdzieś nie powstała nowa droga rowerowa albo inne udogodnienia dla rowerzystów. Ostatnio zaobserwowałam na toruńskich ulicach całkiem sporo osób, które wraz z dziećmi wybrały się na wycieczkę rowerową. To bardzo dobrze, bo przy okazji można uczyć najmłodszych w jaki sposób bezpiecznie i zgodnie z przepisami poruszać się po drogach rowerowych, oczywiście pod warunkiem, że sami to potrafimy. Rowerzyści jeżdżący lewą stroną drogi rowerowej lub nie sygnalizujący manewrów to ciągle częsty widok dlatego tym bardziej warto w czasie wakacji popracować nad techniką jazdy i przyswoić praktyczną wiedzę z zakresu przepisów ruchu drogowego. Nie zaszkodzi, a na pewno ułatwi korzystanie z roweru zarówno na co dzień, jak i od święta. Jeśli ktoś nie przepada za jeżdżeniem po miejskich ulicach, a lubi dłuższe rowerowe dystanse to może wybrać się na wycieczkę poza miasto. W tym przypadku możliwości są prawie nieograniczone. Można skorzystać z kilku tras rowerowych, które prowadzą nad pobliskie jeziora albo wybrać bardziej wymagające leśne szlaki.

Wakacyjny wyjazd w inne rejony kraju czy za granicę też nie musi być pozbawiony przyjemności jaka płynie z jazdy na rowerze. Można rower zabrać ze sobą, można skorzystać z wypożyczalni lub dostępnych w wielu miastach rowerów publicznych. Najlepiej przez wyjazdem poszukać informacji na ten temat w internecie i zorientować się na jakich zasadach można wypożyczyć rower i jaki jest tego koszt. Nie ma wygodniejszego środka transportu do poznawania okolicy w której przebywamy lub zwiedzania innego miasta. Przekonałam się o tym już wielokrotnie i mogę polecić każdemu. Zwiedzanie na rowerze gwarantuje, że zobaczy się o wiele więcej niż na przykład chodząc pieszo czy korzystając z komunikacji publicznej. Samochód w ostateczności może służyć wyłącznie do dojazdu w konkretne miejsce, chociaż do wyboru jest tak wiele innych środków transportu, że i ta opcja nie jest często najbardziej wygodna, a niekiedy może być nawet kłopotliwa. Dlatego warto się przekonać do rowerowej turystyki i zaplanować wyjazd z rowerem w roli głównej. Udane wakacje gwarantowane!

Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska, 17 lipca 2017 r.