Prowadzenie konsultacji społecznych nie jest rzeczą prostą. Cały proces wymaga odpowiedniego przygotowania dokumentów oraz opisu poruszanego problemu w sposób zapewniający przeciętnemu odbiorcy możliwość wniesienia stosownych uwag. Przedmiotem konsultacji mogą być sprawy mniej lub bardzie istotne z punktu widzenia społeczności lokalnej, co nie zmienia faktu że często całemu procesowi towarzyszy wiele emocji. Można jednak sprawić i tak, że konsultowany dokument będzie kompletnie nie dostosowany dla mieszkańców, a wniesienie do niego uwag sprawą wręcz heroiczną. Tym samym proces konsultacyjny odbędzie się praktycznie niezauważony. Pozostaje postawić pytanie jaki jest sens konsultowania strategicznych dokumentów w takiej formie?
Dziewięćset siedemdziesiąt pięć stron "Studium zrównoważonego rozwoju systemów transportowych powiatów bydgoskiego i toruńskiego ze szczególnym uwzględnieniem miast Bydgoszczy i Torunia" to aktualnie konsultowany dokument w ramach projektu „Bydgosko-Toruńskie Partnerstwo na rzecz zrównoważonego transportu”. Bardzo pobieżne przejrzenie, a nie przeczytanie, trzech części dokumentu zajmuje około trzech godzin. Konia z rzędem temu kto to przeczyta, sprawdzi zasadność zapisów, przeanalizuje wszystkie możliwe warianty dotyczące zaproponowanych rozwiązań i wyśle swoje uwagi, które przecież wcale nie muszą być uwzględnione. Dokument pełen jest skomplikowanych tabel, specjalistycznych obliczeń, nieczytelnych i przeładowanych treścią map, rozwlekłych zapisów z krajowych i europejskich dokumentów strategicznych oraz mnóstwa niepotrzebnych danych. Fizycznie nie jest możliwe aby dokument przeczytać i skonsultować, no chyba, że ktoś na miesiąc zrezygnuje z życia rodzinnego, towarzyskiego i zawodowego. Tylko dlaczego miałby to robić?
Autorzy takich dokumentów otrzymują za ich przygotowanie stosowne wynagrodzenie i opracowują je w ramach swojej pracy zawodowej. Zwykły mieszkaniec otrzymuje możliwość skonsultowania dokumentu napisanego trudnym, naukowym językiem, dodatkowo musi na to poświęcić mnóstwo wolnego czasu bez gwarancji jakiejkolwiek satysfakcji z wykonanej pracy. W taki sposób nie należy przygotowywać dokumentu do konsultacji. Przed poddaniem go pod ocenę społeczną obowiązkiem jednostek samorządowych i autorów studium powinno być czytelne opracowanie najważniejszych założeń i przedstawienie ich w takiej formie, aby mieszkaniec miał możliwość realnego zapoznania się z głównymi tezami dokumentu bez konieczności przedzierania się przez setki stron. Tymczasem po wstępnym przejrzeniu dokumentu można zauważyć, że tylko w zapisach dotyczących rozwoju transportu rowerowego jest dużo błędów. Co natomiast z pozostałymi ważnymi zagadnieniami, takim jak transport publiczny, kolejowy, samochodowy, lotniczy i wodny? Są to zagadnienia niezwykle istotne z punktu widzenia rozwoju całego regionu. W skutek niewłaściwego sformułowania założeń w dokumencie strategicznym istnieje ryzyko, że ważne decyzje związane z rozwojem infrastruktury transportowej mogą być podejmowane w sposób nie w pełni uzasadniony ekonomicznie lub społecznie. Konsultacje trwają do 29 stycznia. Wątpię aby cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców regionu. Wystarczy spojrzeć na ilość stron do przejrzenia żeby od razu się zniechęcić. Może o to właśnie chodzi.
Joanna Jaroszyńska, Stowarzyszenie Rowerowy Toruń, Gazeta Pomorska 25 stycznia 2016 r.
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242