Na stronie: http://www.transport-publiczny.pl/ często można poczytać o różnych ciekawych pro rowerowych inicjatywach.
Tutaj wiadomość o akcji Rowerowy Maj w szkole na warszawskiej Białołęce.
W akacji biorą udział szkoły z kilku polskich miast, szkoda że Toruń się nie włączył, bo to bardzo fajna inicjatywa.
http://www.transport-publiczny.pl/wiadomos...66.html

Tutaj natomiast wiadomość z Turcji. Władze zaniepokojone pogarszającą się kondycją obywateli próbują zachęcić do większej aktywności fizycznej i rozdają rowery. (Ministerstwo Zdrowia zakupiło ich 300 tys.). Nie jestem przekonana do takiego rozdawnictwa, ale zawsze lepsze to niż polskie pomysły z wprowadzaniem obowiązkowej karty rowerowej dla osób dorosłych, które nie posiadają prawa jazdy. To prędzej zniechęci do jazdy na rowerze niż zachęci, a przecież nasze społeczeństwo też zaczyna mieć coraz większy problem z otyłością.
http://www.transp...a-do-lask-51972.html

Tak złodzieje kradną rower na Bydgoskim! Cięcie nożycami, chyba to nie był u-lock.
http://ddtorun.pl/pl/11_wiadomosci/4566_tak_zlodzieje_kradna_rower_na_bydgoskim_znasz_ich.html

O Toruniu na rowerze w miesięczniku turystycznym "Na Szlaku" (strona 6). Tamże o Zboczach Płutowskich (strona 13). Link poniżej (otworzyć "aktualny numer, pdf)
http://www.na-szl...-numer-na-szlaku,293

Równi wobec prawa? Oceńcie sami. Cytuję za POMORSKĄ.
Jak donosi (SUPEREXPRESS), sędzia L. w maju 2016 r. jadąc autem wymusiła pierwszeństwo i uderzyła w rowerzystę. - Potwierdzamy, że takie zdarzenie miało miejsce. Materiały przekazaliśmy prokuraturze - mówiła „SE” rzecznik kujawsko-pomorskiej policji Monika Chlebicz. Znów, żeby sędzia mogła odpowiadać za spowodowanie wypadku, potrzebne było uchylenie jej immunitetu. Ale sąd w Szczecinie, który prowadził postępowanie dyscyplinarne, nie zezwolił na pociągnięcie sędzi do odpowiedzialności karnej. Uznał, że „czyn, który popełniła, jest znikomy pod względem szkodliwości społecznej”. Innego zdania jest jednak Prokuratura Krajowa. Złożyła odwołanie w tej sprawie. - Skierowaliśmy do Sądu Najwyższego zażalenie na uchwałę Sądu Dyscyplinarnego w Szczecinie. Niesłusznie uznano, że czyn sędzi nie jest przestępstwem z uwagi na znikomy stopień społecznej szkodliwości - powiedziała „SE” Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej.

Czytaj więcej: http://www.pomors...na-ukarani,11856438/

Ciekawy materiał z GW z Krakowa, no i ta pointa!
http://krakow.wyb...oze-byc-trzezwy.html

http://www.24gliw...wszystko-sie-nalezy/

Niestety takie podejście do spraw związanych z rozwojem infrastruktury rowerowej jakie prezentuje wiceprezydent Gliwic nie jest w naszym kraju odosobnione. Niektórzy dalej uważają, że inwestowanie w budowę dróg rowerowych to nikomu niepotrzebna fanaberia i moda, która niedługo minie. Idąc tym tropem, można uznać, że zgadzamy się na budowę rowerowych bubli, a jakikolwiek oznaka sprzeciwu jest oznaką niepotrzebnego radykalizm.


„Skończmy z tą mitologią, że rowerzystom wszystko się należy”

Co nieco o rowerzystach, tytuł sugeruje, że będzie ostro, no i jest.
Trochę nie mogłam się zdecydować, czy wrzucać do działu - Coś wesołego, czy do Prasówki, ale ostatecznie stwierdziłam, że nie ma co robić bałaganu na stronie.
Zachęcam do tej niezwykle "obiektywnej" lektury:
https://www.skyscrapercity.com/showpost.php...t=36428

Wiadomość ze strony "miasta" - ważna! Montowane są liczniki ruchu rowerowego.
https://www.torun.pl/pl/zbadaja-ruch-rowero...toruniu

Na stronie miejskiej można przeczytać, że w 2019 kontynuowany będzie Programu Poprawy Bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych i przejazdach dla rowerzystów w Toruniu.
Szkoda, że w ramach tego programu przewiduje się dalszy montaż tzw. "kocich oczek", które według mnie ani nie poprawiają bezpieczeństwa, ani nie zwiększają widoczności pieszych czy rowerzystów, dodatkowo niektóre z nich (zamontowane w latach ubiegłych) już nie działają... Uważam również, że planowane kolejne sygnalizacje świetlne także nie wpływają na poprawę bezpieczeństwa (są na to inne sposoby), a często wręcz utrudniają poruszanie się pieszym i rowerzystom. Dodatkowo są dość kosztowne, ale widać stać nas.

https://www.torun.pl/pl/bezpieczniejsze-uli...rzystow

Problemy z respektowaniem przepisów ruchu drogowego na ulicy Sucharskiego. Kierowcy jeżdżą pod prąd i parkują gdzie się da. Przy okazji dostało się i rowerzystom, którzy cyt. "Co więcej, na takie poruszanie się po jednokierunkowej jezdni pozwalają sobie również rowerzyści."
Myślę, że przydało by się w końcu w Toruniu kompleksowe podejście do tematu związanego z dopuszczeniem ruchu rowerowego w obie strony na ulicach jednokierunkowych oraz przy okazji uporządkowanie bałaganu parkingowego. Byłoby to z korzyścią dla wszystkich uczestników ruchu.

Więcej na ten temat w artykuł z Nowości: https://nowosci.com.pl/awantury-z-kierowcam...tofakty

Prawa i obowiązki rowerzysty.

https://natemat.pl/266701,prawa-i-obowiazki...sokosc?

https://nowosci.com.pl/niepokojace-przyklad...4169567

Jak co roku temat rowerzystów, którzy wszystkich i wszystko rozjeżdżają wraca. Niektórzy uważają, że najlepszym rozwiązaniem problemu byłoby zabronić rowerzystom jeździć. Co gorsza niektórzy, aby przypodobać się także niektórym mieszkańcom skłonni byliby psuć i tak średnie warunki poruszania się rowerem po Starym Mieście. Mam nadzieję, że na słowach się skończy.

"Zakaz całkowity?
Planowanie ruchu, w tym znaków drogowych, to domena Wydziału Gospodarki Komunalnej miejskiego magistratu. - Ruch rowerowy na starówce narasta. Sugestia, by wprowadzić zakaz ruchu dla rowerzystów na całej Szerokiej, bez żadnych wyjątków, jest na pewno warta rozpoznania i rozważenia - przyznaje Marcin Kowallek, dyrektor WGK UMT."

https://oko.press/monokultura-samochodowa-d...-bance/

Ciekawy artykuł o polityce transportowej w polskich miastach.

Barierki na ul. Przy Skarpie wywołały trochę poruszenia. W druku jeszcze nie widziałem, ale z mediów to już TVN24 się zainteresował
https://www.tvn24.pl/pomorze,42/torun-po-wy...18.html
Jest wypowiedź dyr. Kowallka i jednego rowerzysty.

Także i Dzień Dobry Toruń po raz kolejny porusza ten - całkiem kontrowersyjny, co widać po liczbie komentarzy pod kolejnymi artykułami i postami - temat
https://ddtorun.pl/pl/11_wiadomosci/20802_t...ju.html
Przyznam, że jestem miło zaskoczony pytaniem radnego Jakubaszka, bo ja też mam wątpliwość, czyj tyłek te barierki bardziej mają chronić (a też i malatura DR na Wyszyńskiego to okazał się być pomysł tego radnego).

Materiał na temat barierek pojawił się także w TVP Bydgoszcz.
https://bydgoszcz.tvp.pl/43303739/zblizenia...-g-1830
21:18

Niestety wypowiedzi dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej pana Kowallka w obu materiałach, w mojej ocenie są nie do przyjęcia. Pokazują kompletne niezrozumienie dla zasad ruchu rowerowego. Jedyny argument który pada to bezpieczeństwo. Tymczasem zastosowane rozwiązanie sprowadza rowerzystów do roli nierozgarniętych idiotów, którzy nie potrafią ocenić czy mogą wjechać na przejazd czy nie. To że wydarzyło się tam kilka wypadków z udziałem rowerzystów powinno raczej skłonić władze miasta do wprowadzenia takich rozwiązań, które rzeczywiście i realnie zwiększałyby bezpieczeństwo rowerzystów w tym miejscu. Tymczasem jak pokazuje życie rowerzyści zwyczajnie omijają barierki i jeżdżą niezgodnie z przepisami po pasach, a Toruń przez chwilę stał się pośmiewiskiem w ogólnopolskich mediach.
Niestety jeśli osoby decydujące w naszym mieście o bezpieczeństwie ruchu drogowego potrafią jedynie ustawić barierki na drodze rowerowej to obawiam się, że nie tylko bezpieczeństwo rowerzystów się nie poprawi, a stanie się wręcz przeciwnie.
Niestety jeśli chodzi o rozwój infrastruktury rowerowej oraz inne udogodnienia dla rowerzystów to obserwuję, że zostajemy mocno w tyle za innymi polskimi miastami. Zamiast dyskusji i analizy nad konkretnymi rozwiązaniami coraz częściej mamy do czynienia ze zwykłą głupotą. Przykro mi, że muszę to pisać.

A w jaki sposób najlepiej zorganizować transport różnego rodzaju towarów, zakupów itd z wykorzystaniem roweru?

Chyba najlepiej do tego celu nada się jakiś kosz rowerowy, z przeznaczeniem do zamontowania z przodu na kierownicy lub na bagażniku. Proponuję w związku z tym sprawdzić np tutaj pod linkiem: https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/ko...werowe/

Może nie tyle prasówka co raczej mediopapka cyfrowa, ale ponieważ to jest czytane, to dla porządku podrzucam.

O rondzie HDK i barierkach na przejeździe Przy Skarpie
http://tylkotorun.pl/program-poprawy-bezpi...oleczn/

O barierkach na przejeździe Przy Skarpie
https://ddtorun.pl/pl/646_wideo/646_wideo/1...e_.html
i to samo "w mediach społeczniościowych"
https://www.facebook.com/dziendobrytorun/po...7567954

Nie prasówka, ale jednak media, konkretniej YouTube.
Okazuje się, że nasze toruńskie barierki Przy Skarpie nadal wywołują emocje. Jeden z filmików z kanału Rowerem Po Toruniu został umieszczony w komplikacji Ku Przestrodze i... na tę chwilę jest chyba najczęściej komentowanym.

Dzień Dobry Toruń wrzucił temacik "Pan o kulach na drodze dla rowerów". O dziwo, nawet nie ma specjalnego hejtu, ale odnotowuję.

https://ddtorun.pl/pl/646_wideo/646_wideo/1...u_.html

To samo w mediach społecznościowych.
https://www.facebook.com/dziendobrytorun/po...9983614

Tym razem przejazd rowerowy i przejście dla pieszych na placu ToMiTo. Coś chyba nie tak jest tam z tą sygnalizacją świetlną.

https://ddtorun.pl/pl/646_wideo/646_wideo/1...e_.html

Ludzik spóźniony, ale ci dwaj kierowcy wjechali na skrzyżowanie na swoim CZERWONYM!

Tego, że mieli czerwone, chyba nie możemy udowodnić. Oni mieli sygnał świetlny przed przekroczeniem południowej nitki "ul. Odrodzenia → Przy Kaszowniku". To jest aż 62 metry PRZED tym przejazdem rowerowym i potem przejściem dla pieszych. Kierowcy jadący od strony ul. Dąbrowskiego i Uniwersyteckiej, po przejechaniu krzyżówek nie mają już powtórzonego sygnalizatora. Skrzyżowań z tak rozstawionymi sygnalizatorami niestety jest więcej w Toruniu (choćby skrzyżowanie Broniewskiego/Sienkiewicza) ale to jest chyba jedyne z tak dużą odległością do przejechania od sygnalizatora "startowego" do przejścia/przejazdu. A ten spóźniony "ludzik"... - no chcę wierzyć, że chyba po prostu błąd zaprogramowania, w tych okolicznościach wyjątkowo źle trafiony. No a niestety wypadki komunikacyjne to bardzo często splot niekorzystnych okoliczności.

Wyborcza.pl - Toruń

100 tys. przejazdów na miejskich rowerach

A jeszcze przy okazji taki list czytelnika
https://torun.wyborcza.pl/torun/7,48723,253...ch.html
co do którego mam pytanie, może mi ktoś wyjaśni zdanie
"Ponieważ chodniki są po obu stronach, droga rowerowa została zbudowana na styku z chodnikiem, w związku z czym rowerzyści nie mają w świetle obowiązujących przepisów obowiązku z niej korzystania i często - mimo jej istnienia - dodatkowo utrudniają ruch kierowców na tej ulicy."
Nie, żebym jakoś specjalnie promował, ale jednak jest coś takiego jak Art. 33. 1. "Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić.". Doskonale rozumiem kolarzy niechętnych do skakania po przecinających ddr krawężnikach, ale chwilowo skupmy się na zwykłych rowerzystach - niechętnie, ale chyba trzeba stwierdzić, że rowerzyści jednak mają tam obowiązek jechać drogą rowerową jeśli jest wzdłuż jezdni, co?

....droga rowerowa została zbudowana na styku z chodnikiem, Jeżeli jest "na styku" to znaczy, że jest to "droga dla pieszych i rowerzystów z podziałem ruchu", zapewne jest znak C-13/C-16, a chyba jesteśmy wszyscy zobowiązani do stosowania się do znaków - prawda. Zatem rowerzysta nie może jechać byle gdzie, tylko po oznaczonym pasie ruchu.

Istotnie. To, że droga rowerowa jest obok chodnika nie ma nic do rzeczy. Obowiązek pozostaje taki sam.

A… jeśli jest tam czwarty wlot, to masz rację. Zły przykład. Chodziło raczej o ideę. Dzięki za czujność.

W najbliższą niedzielę w kanale TVN Turbo o godzinie 12:15 zostanie wyemitowany kolejny odcinek programu "Absurdy drogowe". Prowadzący skupią się m.in. na Toruniu, gdzie pochylą się nad tematem bezpieczeństwa.

Toruń w TVN Turbo. Znajdzie się w programie o absurdach drogowych

W najbliższą niedzielę o godzinie 12:15 zostanie wyemitowany kolejny odcinek, w którym nie zabraknie wątku toruńskiego. Reporterzy pochylą się nad bezpieczeństwem w Toruniu. Co wytropią? Tego jeszcze dokładnie nie wiadomo.

- Zaczniemy od międzynarodowej trasy rowerowej, a konkretnie od jej polskiego, wyjątkowo oznaczonego fragmentu, znajdującego się w Pucku. Z województwa pomorskiego przeniesiemy się do kujawsko-pomorskiego, żeby sprawdzić jak wygląda pewna ślepa droga w Pakości. Krzysiek i Kamil obejrzą także osobliwą szykanę w Lesznie, a w Toruniu pochylą się nad tematem bezpieczeństwa. Pozostałe miejscowości, do których się wybierzemy, to: Zabrze, Borne Sulinowo, Warszawa, Reda, Żelazków oraz Wołczkowo - czytamy w opisie niedzielnego odcinka na YouTube.
---
Nieśmiało może warto przypomnieć o barierkach na ul. Przy Skarpie?
https://ddtorun.pl/pl/646_wideo/646_wideo/1342_torun_chcial_tylko_przejechac_rowerem_zobacz_co_zrobil_mu_motorowerzysta_.html

Jak zwykle - nie wiem, czy to jest prasa czy to nie jest prasa, ale jednak media cyfrowe i to - jak na toruńskie warunki - o całkiem sporej oglądalności. I być może znowu jakiś shitshtorm antyrowerowy się rozwinie z powodu filmiku obrazującego rowerowe przygody na toruńskich ulicach. Ja mam jednak poczucie, że ten materiał niesie jakiś walor edukacyjny (taki jest przynajmniej cel), dlatego zapraszam do ewentualnego komentowania lub kontrkomentowania.

https://ddtorun.pl/pl/646_wideo/646_wideo/1411_rowerem_po_toruniu_raport_ze_stycznia_.html

I ewentualnie może gdyby kogoś interesowały komentarze w mediach społecznościowych.
https://www.facebook.com/dziendobrytorun/po...2782577