Oto nasza wycieczka za SM od okolic Cinema City głównie przez ulicę Legionów aż do ulicy Wybickiego

http://img49.imageshack.us/img49/637/dsc00627bs6.jpg
http://img135.imageshack.us/img135/4056/ds...lk4.jpg
jazda po chodniku - 50zł

http://img135.imageshack.us/img135/3590/ds...ns3.jpg
przejazd po przejściu - 50zł

Doczepienie się do nas na skrzyżowaniu Legionów-Wybickiego że jedziemy chodnikiem i mamy zamiar przekroczyć przejście jadąc - bezcenne 8) Hipokryzja w najczystszej postaci - chyba nie wiedzieli że wcześniej jechaliśmy za nimi...

A i jeszcze nie mieli dzwonków (o to kiedyś też przybił do mnie strażnik) :happy

Potraktujcie to raczej z przymrużonym okiem, sam jeżdże fatalnie z punktu widzenia prawa, a mój rower spełnia wymogi chyba tylko co do jednego działającego hamulca :jezyk

PS wrzućcie sobie fotki na komórki, jak strażnik będzie sapał o jazde po chodniku tudzież przejazd po przejściu - pokazujcie foty że bierzecie przykład

a i jeszcze jedno:

Pierwszy raz widziałem patrol na rowerach i uważam że to naprawdę świetny pomysł! Ciężko dostrzec jakąkolwiek znaczącą wadę takiego rozwiązania.

bardzo dobrze ze straz miejska zaczela jezdzic na rowrach. niestety teraz picie piwa w plenerze jeszce bardziej utrudnione jak bede legalizowal mase poprosze, aby straznicy na rowerach przyjechali rowniez. mysle, ze to dobry pomysl.

straznicy na Warnenczyka. jak zobaczylem patrol to tak sie zdziwilem, ze ledwo co fote zrobilem

REWELACJA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tylko żeby dostali krótkie spodenki jakieś.
Bo współczuje jazdy w kancikach !

1. Straż miejska to zapewne służba uprzywilejowana więc po chodnikach jeździć mogą.

2. Ich rowery są tragiczne, nie wyobrażam sobie jak kogoś nimi gonią, pierwszy krawęznik i po pościgu.

3. Umundurowanie nieadekwatne, do pacific blue duzo brakuje

ogolnie trudno mi powiedzieć czy to dobrze czy źle, że mają te rowery. Jeśli ktoś juz wpadl na taki pomysł mógł zadbać o to żeby były to dobre maszyny, wszak syrenkami stażnicy nie mkną tylko skodami. Wspolczuje im w sumie tego ubrania i malej zapewne skutecznosci, aż mnie kusi sprowokować "pościg" hihi!

w Inowrocławiu miasto kupi policji 4 rowery za 9000

Inowrocławscy policjanci będą patrolować miasto na rowerach. Miasto przekaże 9 tysięcy złotych na zakup czterech takich pojazdów.

Jak poinformował wiceprezydent Wojciech Piniewski o dofinansowanie zakupu rowerów zwrócił się Komendant Powiatowej Policji. Pomysł pozytywnie zaakceptowała Komisja Praworządności i Ładu Publicznego Rady Miejskiej. Taka dotacja nie spodobała się wszystkim radnym. Ryszard Rosiński sprzeciwił się kolejnym wydatkom, skoro miasto dopłaca do policji już 200 tysięcy złotych rocznie na dodatkowe patrole.

- To jest kupa szmalu za jeden rower. Gdzie ci policjanci będą jeździć, bo według regulaminu Solanek tam rowerami jeździć nie wolno - pytał radny opozycji.

- To nie jest aż taka wysoka kwota. Dobry, profesjonalny rower, który wytrzyma kilka sezonów wraz z wyposażeniem kosztuje około 2 tysięcy złotych - bronił pomysłu radny Marek Bartkowicz. - Poruszanie się rowerem to dobra forma kontaktu z mieszkańcami. Patrole piesze są zbyt wolne, a zmotoryzowane zbyt szybkie - zauważa radny.

Policyjne rowery mają różnić się od zwykłych cywilnych specjalnym oznakowaniem. Będą też wyposażone w dodatkowe oświetlenie, bagażniki, kaski i apteczki. Pieniądze na ich zakup znaleziono w rezerwie miejskiego budżetu.

Mundurowi poruszają się rowerami już w wielu polskich miastach, a w niektórych - także konno. [MP]

cytat za: http://www.ino-online.pl/n.php?wiadomosc=6...mp;nr=1 ciekawe komentarze pod artykulem hihi!

Widziałem takie zjawisko na Bulwarze. Mnie się inicjatywa podoba k

Jak dla mnie to super pomysł. Po pierwsze na rowerach strażnicy są bliżej ludzi i lepiej widzą co się dzieje w okolicy. Po drugie na rowerach mają szanse złapać np. złodzieja na wąskich uliczkach. Po trzecie chronia w ten sposób środowisko, nie spalając benzyny jeżdząc samochodem, no i dbają o własne zdrowie przy okazji dając obywatelom dobry przykład .

No właśnie "zjawisko" na Bulwarze. Ale jak donoszą inni po tymże Bulwarze jeździ także "Fabia" Straży Miejskiej. Więc chyba coś jest bez sensu. Niech się zdecydują. Albo patrol jeździ po Bulwarze na rowerach, albo samochodem.

Kolegów ostatnio widziałem "patrolujących" ławkę na zadaszonym przystanku MZK "Dworzec Miasto" (rowery stały zaparkowane obok ławki).
Z drugiej strony to im się nie dziwię-padał deszcz..., ale to są uroki takiej roboty/

Ja proponuję żeby "firma" im kupiła oświetlenie do rowerów, bo widziałem rowerowy patrol w środę krótko po 20.00 gdy już była wieczorna szarzyzna pod Cinema City jak jechali, i prawdę mówiąc żadnych lampek, ani odblasków nie było widać.