witam ...

uwaga na wariatow w samochodach jadacych ulica Rowninna do Curie-Sklodowskiej chcacych skrecic w strone centrum. Aby uniknac stania w korku w prawoskrecie wjezdzaja na droge rowerowa nie patrzac na to czy ktos sie na niej nie znajduje. Dzis wlasnie bym zostal tam rozjechany o 14:30. Skrzyzowanie jest monitorowane i oczywiscie wszystko zglosilem na policje ...


pozdr ...

Trzeba będzie wnioskować w MZD o słupki uniemożliwiające takie ekscesy.

wręczyć mandat rowerzyście w ruchu nie jest łatwo

przy ul. Kościuszki zostały zamontowane słupki a na nich stojaki rowerowe w miejscu, gdzie dochodziło do nielegalnego parkowania. mimo wszystko kierowcy i tak parkują blokując teraz prawie cały i tak wąski chodnik od strony jezdni a dodatkowo stojaki (rower został wprowadzony do sklepu bo parkowanie przy stojaku zostało skutecznie utrudnione).

Masz rację, że stawianie słupków wszędzie tam, gdzie wiedzie samochód nie ma sensu, jednak może warto poobserwować poczynania kierowców w takich miejscach? W piątek po południu wjechał facet przejściem dla pieszych (naprzeciwko bramy zajezdni autobusowej na Legionów) na DDR, przejechał nią bardzo szybko jakieś 50 m, po czym wjechał na pobliski parking. W ten sposób "zaoszczędził" sobie kilkanaście cennych sekund i parę gramów paliwa. Jadący z przeciwnego kierunku rowerzyści raczej nie mieli dla niego żadnego znaczenia. Marka samochodu - czarne BMW (że też ja się niczemu nie dziwię).
ps. zdjęcie - widzę, że uzupełnione zostało oznakowanie.



stawianie słupków wszędzie tam, gdzie samochód może wjechać jest bezcelowe bo całe miasto musiałoby zostać wysłupkowane. oczywiście są miejsca gdzie jest to wskazane, słupek został ostatnio postawiony przy Skłodowskiej-Curie, gdyż skrót mający służyć rowerzystom jadącym od i w kierunku ul. Barwnej służył także kierowcom.

Czy dobrze mi się wydaje, że znowu jest akcja policyjna mająca na celu poprawienie statystyk? Zarówno w okolicach starówki jak i na Rubinkowie wraz z pierwszymi prawdziwie wiosennymi dniami obrodziło policją wystawiającą mandaty za jazdę po chodniku.

Mnie tym razem sprawa nie dotyczyła, bo akurat śmigałam jezdnią na Dziewulskiego, jak widziałam panów policjantów smarujących w notatniku obok zatrzymanego rowerzysty. Kolega twierdzi, że wczoraj w centrum też takie ekscesy odchodziły.
Lojalnie tylko przestrzegam, że takie sprawy mają właśnie miejsce.

Dziś w okolicach olsztyńskiej wlepiali mandaty za jazdę po.. ulicy zamiast po ścieżce.
Swoją drogą, ścieżka koło straży pożarnej pokryta mieszanką piasku i szkieł, uważajcie!

Mnie na szczęście to ominęło, ale mam nadzieję, że to jednorazowa akcja.

Pewnie dlatego, że jest tam zakaz jazdy rowerem na jezdni. Jeżeli na DDR jest warstwa piasku i szkło, to nie przyjąłbym mandatu. Niech mnie ciągają po sądach. Można bez trudu udowodnić, że nawierzchnia DDR zagraża bezpieczeństwu rowerzysty.

Dziś zostałem upomniany przez patrol pieszy policji na początku Mickiewicza (między JP2, a rondem), że jadę chodnikiem. Ale co ciekawe:

Tłumacząc, że musiałbym o wiele razy dłużej czekać na zmianę świateł przez Mickiewicza pan policjant odpowiedział, że chodnik to nie jest moje miejsce (zgadza się) jednocześnie dodając, że teraz ich kamerują i ludzie obecni przy nich patrzą się i oni muszą reagować. Dodał też, że teraz jest "akcja na rowerzystów i będzie dużo takich kontroli. Mówił to z ogromną niechęcią, jakby było to również i dla niego uciążliwe.
Sprawdził też numer ramy i obowiązkowe wyposażenie roweru. Jako, że był dzień, posiadałem odblask z przodu i z tyłu, do tego na stałe wbudowaną lampkę od dynama z tyłu (nieużywana) za to brak zamontowanego na stałe reflektora z przodu. Pan policjant zwrócił mi uwagę, że z tyłu światło pozycyjne jest, niestety z przodu go nie ma!

Także na przyszłość uważajcie na nieznających prawa policjantów. Oto jak wygląda wykładnia:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU, BUDOWNICTWA I GOSPODARKI MORSKIEJ z dnia 3 sierpnia 2012 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia

§ 53 Ustęp. 1. Rower oraz wózek rowerowy powinny być wyposażone:
1) z przodu – co najmniej w jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej;
2) z tyłu – co najmniej w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz co najmniej w jedno światło pozycyjne barwy czerwonej;

Ustęp. 1a. „Dopuszcza się, aby światła pozycyjne roweru i wózka rowerowego, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 2, były zdemontowane, jeżeli kierujący tym pojazdem nie jest zobowiązany do ich używania podczas jazdy”. W dzień takiego obowiązku nie ma.

Dziś w nocy, ok .0.15 patrol policji zatrzymał rowerzystę na ul.wielki Rów na wysokości skrzyżowania z ul.Kozacka.Powodem zatrzymania było najprawdopodobniej żółte a nie białe przednie światło.Ok 20 min później kolega wciąż siedział w radiowozie,więc albo było coś jeszcze nie tak, albo może tak długo trwa sprawdzanie nr ramy itd.