JAK TU JECHAC PANSTWO ROBIA FUCHE A DLA ROWERZYSTY BRAK DROGI

Koszmar Ugorów wraca? Dzwonić po Straż Miejską , a zdjęcie wysłać do SM. Z chamstwem należy walczyć siłom, siłom...i godnościom osobistom.

Ta DDR to pomyłka na każdym etapie: pomysłu, projektu i wykonania. Jest przede wszystkim zupełnie zbędna, bo nie jest to bardzo ruchliwa ulica, można było tę przestrzeń wykorzystać na zrobienie pasów rowerowych. Już sam fakt, że przecinamy kilkadziesiąt wyjazdów z posesji i kilka uliczek jest większym niebezpieczeństwem niż jazda po jezdni w ruchu ogólnym.

Niestety, tak projektowano i budowano 10 - 15 lat temu. Co do tego, czy ddr zbędna, czy nie, to nie jest takie proste. Po Ugorach kierowcy zasuwają 80 i 100 więc o bezpieczeństwie rowerzysty na jezdni trudno mówić. Wraca także koszmar ul. Bema:
http://nowosci.co...chodzi-na-sucho.html

Znak zakazu jest, ale jak powiedział mi jeden kierowca: "jest za wysoko, więc nie obowiązuje" (!!!) jeden zakaz...Przypominam, że gdy nie ma tabliczki "nie dotyczy chodnika" zakaz obowiązuje także na chodniku - CAŁYM.


chętnie zgodze się na słupek na środku DDR który zablokuje wjazd samochodom.


przestawienie donic pod ukryciem nocy może coś załatwi?

a znak zakazu jest, tylko trzeba go odpowiednio zinterpretować, albo założyć, że nie da się inaczej nić przez DDR zaparkować w tym miejscu

...i drugi zakaz przed lodowiskiem, ten co "za wysoko".