Komentarze użytkowników (9) |
macias,
2010-07-14 07:40:50
"A poza tym nie chciałem narażać pana Bulandę na zawał serca. Jest gorąco i od tej walki mogłoby mu się coś stać."
Jakbym czytal wypowiedz komunistycznego aparatczyka, ktory z gory wie, ze on tu jest panem. W koncu mieszkancy miast sa dla niego, a nie on dla nich. |
malgosia,
2010-07-15 22:35:16
NO nie ma to jak sobie w pracy kompleksy leczyć!Obrzydliwość:/ |
pawel,
2010-07-18 13:06:05
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,81357wywiad a dyrektorem Janem Siudą oraz przeklejam treść artykułu z Expresu Bydgoskiego na ten temat "Bydgoski student twierdzi, że Jan Siuda, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, wyrzucił go z praktyki za to, że walczy o ścieżki rowerowe. Zarząd dróg odpiera zarzut i dowodzi, że atak jest uzasadniony tylko... „medialnie”. Wojciech Bulanda, przedstawiciel Bydgoskiej Masy Krytycznej, jest studentem drugiego roku administracji Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. W maju br. otrzymał zgodę na odbycie 3-tygodniowej praktyki w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Pracę w wydziale strefy płatnego parkowania rozpoczął 5 lipca. Jednak... - Skrytykowałem budowę ścieżek rowerowych. Moją wypowiedź opublikował w ubiegłym tygodniu „Express Bydgoski” - wyjaśnia Wojciech Bulanda. - Potem uczestniczyłem w debacie, która odbyła w „Gazecie Wyborczej”. Podczas ostrej dyskusji ścięliśmy się z dyrektorem. W poniedziałek pan Jan Siuda zawołał mnie do siebie, pokazał mi wycinek z „Expressu”. Wskazał na moją wypowiedź („Walka z zarządem się jeszcze nie skończyła... obawiam się, że nasze inicjatywy czasami trafiają w próżnię” - przyp. aut.) i powiedział, że ktoś, kto walczy z zarządem dróg nie może w nim pracować. Jestem społecznikiem i za to właśnie zostałem ukarany. Dyrektor Jan Siuda w wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej” potwierdził, że wyrzucił studenta za słowa i że nie widzi w tym nic niestosownego. Jednak rzecznik zarządu dróg ma zupełnie inne zdanie na ten temat. - To absurd, kompletna bzdura - uważa Krzysztof Kosiedowski z zespołu prasowego Urzędu Miasta. - Nie byłem przy tej rozmowie, ale wiem, że dyrektor udzielając odpowiedzi na pytanie dziennikarza kierował się emocjami. Pan Wojciech Bulanda nie jest ofiarą systemu, nikt się nad nim nie znęcał. Dzięki mediom osiągnął swój cel i wykreował się na bohatera, którym tak naprawdę nie jest. Tak nie postępuje ktoś, kto chce pracować na rzecz jakieś grupy. Krzysztof Kosiedowski dodaje, że gdyby ZDMiKP chciał się na przedstawicielu rowerzystów zemścić, to nie zgodziłby się na odbycie przez niego studenckiej praktyki." za: http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?Id |
rowerzysta_Formula1,
2010-07-19 21:16:19
jak dobrze że mieszkam w Toruniu i nikt nie podejmuje tak irracjonalnych decyzji
życzę by w Bydkoszczy albo p. Siuda przestał pracować w zarządzie dróg albo żeby zrozumiał społeczną szkodliwość swoich czymów |
pawel,
2010-09-09 23:11:01
Przy jednej z głównych ulic Bydgoszczy - Gdańskiej - na razie nie ma szans na udogodnienia dla rowerzystów http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,83533 ciekawe czy za kilka lat sprawę będzie można rozwiązać inaczej |
biker,
2010-11-19 15:13:30
W niedzielę wybory... Yess yesss yesss... |
asiao-o,
2011-01-28 12:51:00
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,90167http://www.itv24.com.pl/film/1242/nowa_era_komunik zapowiada się na zmiany w podejściu do komunikacji rowerowej w Bydgoszczy, mam nadzieję, że to nie są tylko czcze deklaracje i u naszych sąsiadów zacznie powstawać przyjazna dla rowerzystów infrastruktura. |
julo,
2011-01-28 13:36:31
Może w Bydgoszczy załatwią to raz na zawsze, bo u nas na Starówce "raz tak, a raz siak", czyli sezonowość regulacji ruchu, a mówiąc prościej BAŁAGAN. W związku z "zimową organizacją ruchu" zdjęto lub zasłonięto kilka tabliczek pozwalających rowerzystom wjeżdżać "pod prąd" w kilku miejscach np. z Ciasnej w Łazienną w prawo. To należy załatwić w prosty sposób, czyli poza Szeroką i Królowej Jadwigi swobodnych ruch rowerowy z prądem i pod prąd, bez niepotrzebnych komplikacji. |
pawel,
2011-03-07 20:33:24
kolejne informacje z Bydgoszczy. czy u sąsiadów będzie pełnomocnik rowerowy? artykuł z Gazety Wyborczej Bydgoszcz: "W styczniu prezydent Bruski obiecał powołać pełnomocnika ds. rowerzystów. Cykliści wytypowali swojego kandydata. Teraz chcą by nie pełnił swojej funkcji społecznie. Co na to prezydent? W styczniu wyglądało na to, że rowerzyści wreszcie dogadają się z ratuszem. - Czy w ten sposób zaczyna się nowa era komunikacji rowerowej w Bydgoszczy? - pytali pół żartem, pół serio Fot. Krzysztof Szatkowski / Agencja Gazeta W styczniu wyglądało na to, że rowerzyści wreszcie dogadają się z ratuszem. - Czy w ten sposób zaczyna się nowa era komunikacji rowerowej w Bydgoszczy? - pytali pół żartem, pół serio W styczniu na specjalnym spotkaniu prezydent Rafał Bruski zapowiedział zmianę polityki miasta wobec rowerzystów. Obiecał powołanie specjalnego pełnomocnika, który będzie reprezentować ich interesy w ratuszu. Cykliści wytypowali swojego kandydata, okazało się jednak, że w ratuszu nie ma dla niego etatu. - Prezydent podtrzymuje swoją propozycje, by funkcja ta miała charakter społeczny - mówi Piotr Kurek, rzecznik prezydenta. - Dla nas takie rozwiązanie jest niemożliwe. Oznacza ono bowiem, że funkcję pełnomocnika dana osoba musiałaby pełnić obok pracy zawodowej. W tej formule nie byłby efektywną "instytucją" realizacji celów polityki prorowerowej Bydgoszczy - ripostuje Karol Zamojski, aktywista rowerowy. Ostatnią szansą na przełamanie patowej sytuacji będzie planowane wkrótce spotkanie wiceprezydenta Stefana Markowskiego (odpowiada za drogi i ścieżki rowerowe) z przedstawicielami bydgoskiego środowiska rowerowego." za: http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,91889 |
Dodaj swój komentarz: |
2024-11-21 21:39 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami - 2 podejście |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242