Prezentujemy dokonania Stowarzyszenia Rowerowy Toruń w roku 2008. Skoncentrujemy się na najważniejszych naszym zdaniem sprawach, nie będziemy pisać o tym czego nam się nie udało zrobić. Mimo, że Toruń nie jest obecnie miastem przyjaznym dla rowerzystów – jeszcze bardzo dużo trzeba zrobić – to warto wspomnieć o kilku pozytywnych sprawach które wydarzyły się w ubiegłym roku.
- Poprawiła się jakość części remontowanych i powstających dróg rowerowych w porównaniu do lat ubiegłych. Drogi rowerowe otrzymały w dużej mierze nawierzchnię asfaltową, przy Szosie Lubickiej, ul. Kościuszki i ul. Bydgoskiej użyto do jej położenia rozściełacza mechanicznego co znacznie poprawi komfort podróżowania. Wpływ na to miały przede wszystkim nasze uwagi do projektów. Krawężniki mają max 3 cm wysokości (choć powinny mieć max 1 cm), w niektórych miejscach krawężniki mają mniej niż 1 cm (min. na drodze rowerowej przecinającej ul. Przy Skarpie obok Obi – dzięki naszej interwencji). Na drodze rowerowej przy ul. Bydgoskiej zachowano ciągłość nawierzchni przy wyjazdach z posesji co jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Ponadto obniżono drogę rowerową względem chodnika.
- Udało nam się negatywnie zaopiniować budowę odcinków dróg rowerowych, które naszym zdaniem na dzień dzisiejszy są mało potrzebne (ul. Bydgoska od ul. Sienkiewicza do ul. Reja) bądź przy danej ulicy nie ma konieczności budowania drogi rowerowej (ul. Słoneczna) lub przygotowane projekty nie spełniają obowiązujących standardów, a ich budowa pogorszyła by warunki ruchu rowerowego (ul. Reja od ul. Bydgoskiej do ul. Gagarina). Dzięki naszej opinii nie oznakowano jako ciąg pieszo-rowerowy chodnika przy ul. Rydygiera. Doprowadziliśmy do „likwidacji drogi rowerowej” wyznaczonej na jednym z chodników przy moście im. Piłsudskiego – takie rozwiązanie faktycznie utrudniło tylko ruch rowerowy na jedynej przeprawie mostowej usytuowanej w granicach naszego miasta.
- Zwróciliśmy uwagę na konieczność szczególnego potraktowania przebudowy ul. Mickiewicza. Sugerowaliśmy, aby przy ul. Mickiewicza spowolnić ruch samochodowy utrudniając w ten sposób możliwość tranzytowego jej wykorzystania. Szczególnie w aspekcie rewitalizacji tego fragmentu Torunia taki zabieg wydawał się konieczny. Wnioskowaliśmy o budowę infrastruktury rowerowej wzdłuż tej najważniejszej ulicy Bydgoskiego Przedmieścia. Niestety nie mieliśmy żadnego wpływu na ostateczny kształt pierwszego przebudowywanego odcinka.
- Dzięki naszym staraniom udało się uczynić obszar Starego Miasta bardziej przyjazny dla rowerzystów. Zostało uzupełnione w kilku miejscach oznakowanie poziome zezwalające na swobodny ruch rowerów, min. dopuszczono ruch rowerów w dwóch kierunkach na fragmencie ul. Kopernika od ul. Żeglarskiej do ul. Ducha Św. Na Rynek Staromiejski można w końcu legalnie wjechać rowerem z każdej strony.
- Udało nam się zrealizować pięć Rowerowych Mas Krytycznych czyli przejazdów rowerzystów przez Toruń. Akcje odbyły się min. pod hasłami: „Ulica Mickiewicza nie tylko dla samochodów”, „Rowerem na UMK” czy „Rowerzysto oświetl swój rower” oraz z okazji Europejskiego Dnia bez Samochodu. Dziękujemy wszystkim z Was za obecność; w przejazdach uczestniczyło każdorazowo od 100 do 250 osób.
Oczywiście w roku 2008 miało miejsce kilka innych interesujących rowerowych wydarzeń. Dzięki
naszym działaniom uzupełniono bądź poprawiono oznakowanie części dróg rowerowych, zwróciliśmy uwagę na konieczność sprzątania dróg rowerowych ze szkła, spotkaliśmy się z inicjatorką powstania Wiślanej Trasy Rowerowej, po naszym monicie przywrócono dwukierunkowość na części ul. Krasińskiego, wzięliśmy udział w spotkaniu z serii AMS oraz współpracowaliśmy ze Stowarzyszeniem Wyborcy przy akcji „masz głoś masz wybór”, współorganizowaliśmy zawody Alleycat. Przy naszej pomocy udało się ustawić bezpieczne stojaki rowerowe przy Centrum, Sztuki Współczesnej.
Liczymy, że nasze działania są akceptowane przynajmniej przez część mieszkańców Torunia i przyczynią się one w dłuższej perspektywie do powstania bezpiecznej i komfortowej infrastruktury rowerowej na terenie naszego miasta.