Aktualności

Jeden z wielu parkingów rowerowych w centrum Oxfordu.

Nie łatwo znaleźć miejsce do zaparkowania roweru na starym mieście…

…dlatego niektórzy parkują rowery nawet na środku jezdni.

Jeśli brakuje miejsca na postawienie stojaka rowerowego można zastosować ucho przykręcane do ściany budynku.

Na głównym deptaku można poruszać się rowerem poza godzinami szczytu. Czy podobne rozwiązanie sprawdziłoby się w Toruniu na ul. Szerokiej?

Po prawej stacja roweru miejskiego na terenie jednego z wydziałów. Nie widać jednak tych rowerów w użyciu na mieście.

W centrum Oxfordu ruch rowerowy odbywa się głównie po pasach rowerowych…

…lub po jezdni razem z autami. Brak wydzielonej infrastruktury rowerowej nie zniechęca jednak rowerzystów do jeżdżenia.

Bo co zrobić innego gdy pas rowerowy się kończy...

Poza centrum można znaleźć więcej wydzielonych dróg rowerowych. W tym przypadku droga rowerowa została wydzielona z jezdni. Mimo, że droga rowerowa jest dwukierunkowa to w przeciwnym kierunku wyznaczono również pas rowerowy.

Wydzielona z jezdni droga rowerowa przechodzi na chodnik. Można również kontynuować jazdę po jezdni. Jakość i czytelność tego miejsca pozostawia wiele do życzenia…

Niestety wiele pasów rowerowych w Oxfordzie jest bardzo wąskich.

Droga wylotowa z miasta. Tutaj wyznaczono poprawnej szerokości pas rowerowy.

Gdy pas rowerowy się skończył większość uczestników Oxford Bike Week prowadzona przez miejscowego przewodnika kontynuowała jazdę po jezdni. Nie ma co się dziwić. Droga rowerowa przy tej ulicy jest wyjątkowo niskiej jakości. W tym miejscu nie trudno o kolizję z osobą oczekującą na autobus…

Na każdym wjeździe na posesję rowerzystom nakazuje się ustąpić pierwszeństwa…

Drzewa zajmują większą część drogi rowerowej.

Kolejna ulica z drogą rowerową do poprawy. Zamiast wyznaczenia przejazdów rowerowych przerwano ciągłość ścieżki na każdym skrzyżowaniu. Jednak tym razem można również poruszać się po jezdni. Najpierw po pasie rowerowym, później po pasie autobusowym. Ciekawe czy to rowerzyści niezadowoleni z jakości ścieżki lobbowali za możliwością jazdy po jezdni, czy projekt od początku zakładał możliwość wyboru w zależności od upodobań i poczucia bezpieczeństwa rowerzystów.

Rowerzyści wybierają jezdnię.

Przykład oznakowania tras rowerowych w Oxfordzie. Droga rowerowa prowadzi do dzielnic Marston i Headington.

Holandia? Nie, wciąż jesteśmy w Oxfordzie. Jedziemy Marston Ferry Road, która powstała w latach 70. Myślę, że to najlepsza wydzielona droga rowerowa jaką widzieliśmy w Oxfordzie.

Gładki asfalt, szerokość dla czterech rowerzystów, wyniesione przejazdy rowerowe bez żadnych krawężników w poprzek. Czego chcieć więcej?

Na długim odcinku trasa rowerowa jest doskonale odseparowana od jezdni niskim wałem ziemnym porośniętym gęstą roślinnością.

Na drugą stronę drogi przejeżdżamy tunelem pieszo-rowerowym.

Do tunelu prowadzą łagodne rampy. Niestety przed samym tunelem są bardzo ostre zakręty i brak widoczności.

Trasa pieszo-rowerowa nad Kanałem Oxfordzkim. Niemal dziewicze tereny, a jesteśmy bardzo blisko centrum miasta.

Szkoda, że tak wąsko...

…i tak nisko. Nasz przewodnik stwierdził, że trasa jest wykorzystywana bardziej rekreacyjnie niż komunikacyjnie. Niskie parametry trasy mogą być jednym z powodów.

Przykład kontraruchu rowerowego w Oxfordzie.

W Oxfordzie są też śluzy rowerowe.

Dość nietypowy - dla Europejczyka z kontynentu :) - sygnalizator pieszo-rowerowy.

Przykład "shared space". Na skrzyżowaniu prawie zrezygnowano ze znaków drogowych, nie przyznano nikomu pierwszeństwa przejazdu. Wygląda jak rondo, jednak nie ma tu takiego oznakowania.

Tutaj zaczyna się droga pieszo-rowerowa. Zamontowano wyjątkowo mały znak drogowy.

Przykład uspokojenia ruchu na osiedlowej uliczce za pomocą szykany oraz napis zwolnij.

Skrzyżowanie z wyniesioną tarczą. Do ideału wiele brakuje. Najazdy są nieprzyjemnie dla rowerzystów, klinkier jest mocno pozapadany. Piesi, a zwłaszcza niepełnosprawni mogą mieć problemy z przekraczaniem jezdni w tym miejscu. Zamiast zrównania powierzchni skrzyżowania z chodnikiem są tutaj głębokie ścieki. Prawdopodobnie to dość stara przebudowa. W dzisiejszych czasach powinno inaczej to wyglądać.

Bezpieczne U-kształtne stojaki można spotkać nawet w prywatnych ogródkach :) W starych angielskich budynkach są bardzo wąskie drzwi wejściowe dlatego w tej okolicy sporo osób trzyma rowery na zewnątrz.

Tabliczka przy chodniku: rowerzysto zsiądź z roweru. Miejsce rowerzysty jest na jezdni. Ci policjanci najprawdopodobniej odzyskali porzucone/skradzione rowery.

Parkowa alejka na której rowerzysta powinien ustępować miejsca pieszemu.

Tablica mająca na celu zwrócenie uwagi kierowców na rowerzystów w ruchu drogowym.

Naklejki na autobusach piętrowych mające zwrócić uwagę rowerzystów na odpowiednie wyprzedzanie tych pojazdów.

Tabliczka przy rondzie z napisem: nie wyprzedzaj rowerzystów.

Ulica zamknięta - nie dotyczy rowerzystów.

Parking rowerowy przed oksfordzkim dworcem kolejowym.

Wiata rowerowa przed dworcem kolejowym wraz z kierunkowskazami pieszo-rowerowymi.

Przed dworcem znajduje się także wypożyczalnia rowerów składanych angielskiej marki Brompton.

Bar „Zardzewiały rower” :)