Rower staje się powoli codziennym środkiem komunikacji dla wielu mieszkańców naszych miast, także coraz więcej turystów w swych wakacyjnych podróżach korzysta z roweru by wygodnie dotrzeć do interesujących ich miejsc. Sprzyjają temu sieci całodobowych miejskich wypożyczalni rowerów. Jeśli ktoś nie wozi ze sobą roweru na samochodzie lub nie podróżuje z rowerem koleją, często korzysta z roweru publicznego. Podobnie jest w moim Toruniu. Może się wydawać, że oferta nie w pełni zaspokaja potrzeby mieszkańców i przybyszów, wszak zawsze można coś poprawić, jednak chętnych nie brakuje i miejskie rowery coraz częściej „śmigają” między tymi prywatnymi.
Nikogo już nie dziwią kolejki rowerzystów czekających na zmianę świateł na skrzyżowaniach. To typowy obrazek w porze porannego i popołudniowego szczytu oraz w piątkowe wieczory, no i w dni wolne od pracy. Wtedy na drogi rowerowe ruszają gromadnie mieszkańcy używający rower do rekreacji. Tymczasem szybko rośnie ilość zwolenników codziennej komunikacji rowerowej. Do szkoły, do pracy, na uczelnię, na koncert, na zakupy. Mieszkańcy coraz śmielej sięgają po rower, by szybko przemieścić się po mieście. Wystarczy przyjrzeć się parkingom rowerowym przy szkołach. Powstały w ciągu ostatnich 3 lat, w pogodne dni często brakuje na nich miejsca. Na Starówce zainstalowano w wielu miejscach pojedyncze stojaki i parkingi, które cieszą się dużym zainteresowaniem. Sprzyja temu sieć dróg rowerowych, pieszo-rowerowych i chodników udostępnionych do ruchu rowerowego. Budowane są długie trasy oraz odcinki łącznikowe scalające system dróg rowerowych. Najlepsza sytuacja jest w relacjach wschód – zachód, zresztą miasto jest rozciągnięte „od lewej do prawej”. Powstała niedawno Północna Trasa Średnicowa biegnąca na północ od centrum łączy Chełmińskie Przedmieście na zachodzie przez dzielnicę Mokre z Rubinkowem na wschodzie. Dzięki odcinkom łącznikowym rowerzysta w ciągu kilkunastu minut może przejechać między tymi dzielnicami. Ponadto trasa biegnie wzdłuż terenów handlowo-usługowych, łączy się z podobną arterią ul. Skłodowskiej-Curie, która doprowadza do najdalej na wschód położonych dzielnic: Grębocina i Bielaw, praktycznie do wschodniej granicy miasta. Także ze ścisłego Centrum można dojechać do wschodnich i zachodnich dzielnic korzystając z dróg rowerowych i pieszo-rowerowych na Rubinkowo i osiedle Na Skarpie na sam koniec miasta. Nieco gorzej jest na kierunku północ – południe, wciąż czekamy na realizację ważnej arterii – Trasy Staromostowej, łączącej Centrum z Chełmińskim Przedmieściem przy której ma powstać infrastruktura dla ruchu rowerowego. Dziś istnieje tylko jeden półkilometrowy odcinek, brakuje jeszcze dwóch ważnych fragmentów. Druga wyczekiwana tranzytowa droga rowerowa ma połączyć akademickie Bielany z Chełmińskim i Wrzosami. Oba zadania są związane z innymi miejskimi inwestycjami, które mają powstać w ciągu kilu najbliższych lat. Tyle ogólnych wiadomości.
Co z tego dla turysty? Gdy spojrzymy na schemat sieci dróg rowerowych w Toruniu bez trudu zauważymy, że wiele tras biegnie obok obiektów Twierdzy Toruń. Forty IX, VIII, VII, VI, V i IV znajdują się blisko dawnej fortecznej drogi rokadowej, dziś Szosy Okrężnej i ul. Polnej. Właśnie wzdłuż nich biegną drogi rowerowe. Fort IV (Yorck-Żółkiewski) został zagospodarowany na cele turystyczne. Można tam zamieszkać w części koszarowej w autentycznych izbach żołnierskich, zwiedzać go dniem i nocą, uczestniczyć w rozmaitych wydarzeniach prezentujących historię tego miejsca. Jadąc Trasą Średnicową lub ul. Polną ujrzymy mniejsze obiekty (schrony). Podobnie Forty I, II i XIV leżą tuż przy rowerowych szlakach. Bez problemu turysta na rowerze wjedzie na toruńską Starówkę, a jedyne ograniczenia ruchu dotyczą wschodniej pierzei Rynku Staromiejskiego, dwóch odcinków głównego „deptaku” - ul. Szerokiej i krótkiego odcinka ul. Królowej Jadwigi. Na wielu ulicach Starówki funkcjonuje z powodzeniem kontra-ruch rowerowy. Nie brakuje miejsc do zaparkowania roweru. Na Rynku Staromiejskim znajdują się dwa parkingi: przy Ratuszu po stronie zachodniej, pod Domem Harcerza obok Dworu Artusa oraz przy budynku Poczty Głównej. Duże parkingi są na Placu Dominikańskim obok makiety Starego Miasta i na Rynku Nowomiejskim. Na wszystkich uliczkach Starówki rowerzysta znajdzie rozmieszczone w różnych miejscach stojaki. Mieszkający na kempingu Tramp po lewej stronie miasta mogą dojechać do prawobrzeżnego Torunia po starym moście Piłsudskiego, ana którym jest dozwolony ruch rowerów po chodnikach. Na nowym moście im. gen Zawackiej droga rowerowa znajduje się po stronie wschodniej. Do mostu doprowadza droga rowerowa poprowadzona wzdłuż ul. Rudackiej. Z kempingu przez Plac Armii Krajowej i drogę rowerową wzdłuż ul Nieszawskiej ciekawi historii dawnych mieszkańców terenów Dolnej Wisły dojadą do Małej, dalej już ulicą do Wielkiej Nieszawki, gdzie powstał Olęderski Park Etnograficzny. W nim trzy zagrody pochodzące z końca XVIII i z XIX wieku. Na terenie Parku znajduje się odrestaurowany cmentarz menonicki, właściwie Park został dobudowany do istniejącego cmentarza. Na razie można zobaczyć wszystko z zewnątrz. Całość będzie udostępniona w przyszłym roku. Amatorzy kąpieli mogą skorzystać z atrakcji Aquaparku „Olender”. Turyści bazujący w Toruniu, a chcący „pokręcić się” po okolicy mają do dyspozycji szlaki rowerowe do Ciechocinka i Nieszawy, do Bydgoszczy i na północ w kierunku Chełmna. Na niektórych odcinkach spotkają znaki WTR (Wiślanej Trasy Rowerowej). Dwa szlaki biegną po zbudowanych od podstaw drogach rowerowych. Jest to biegnąca na północ droga rowerowa docierająca w pobliże Unisławia (20 km) pozwalająca na kontynuowanie jazdy na zachód do Ostromecka (zespół parkowo-pałacowy) i Bydgoszczy. Po pokonaniu mostu w Fordonie zaawansowany turysta-kolarz może przez Fordon udać się w bardzo ciekawe rejony nadwiślańskich parków krajobrazowych w rejon Strzelców Dolnych, Gądecza, Topolna i Grucza. Czekają tam na niego serpentyny szosy 256 w Trzęsaczu, urokliwe parowy i wąwozy i wspaniałe widoki już po wjechaniu z Pradoliny Wisły na jej krawędź. To możliwe cele dość długich wycieczek na dystansie 80 – 100 km. Znacznie bliżej z Torunia znajdują się XIV wieczne kościółki we wsiach położonych przy drodze rowerowej Toruń – Unisław (Świerczynki, Bierzgłowo, Przeczno), nieco w bok na zachód od tej trasy jest pokrzyżacki zamek w Zamku Bierzgłowskim, w bok na wschód zespół parkowo-pałacowy w Wybczu. To wszystko w zasięgu 4 – 6 godzinnej wycieczki. Druga niedawno zbudowana droga rowerowa prowadzi z miasta na wschód przez zabytkowy most na Drwęcy Złotorię i Grabowiec do ośrodka wypoczynku nad jeziorem w Osieku nad Wisłą.
Juliusz Wysłouch, Na szlaku, lipiec 2016 r. Link>>
Komentarze użytkowników (0) |
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz |
Dodaj swój komentarz: |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242