Aktualności

Po długiej przerwie powrócił do Torunia Alleycat. Mamy nadzieję, że do kolejnego nie będziecie musieli czekać zbyt długo. Tymczasem przedstawiamy krótką relację i galerię zdjęć z Wyścigu po złoto. Gratulujemy wszystkim uczestnikom, którzy ukończyli wyścig a szczególnie zwycięzcy.

No i w końcu się odbyło. Przełożenie wyścigu opłaciło się. Przyjechało więcej osób i pogoda była dużo łaskawsza (można zaryzykować stwierdzenie, że idealna.) Na starcie pojawiło się 9ciu żądnych wrażeń cyklistów miejskich. Żałujemy, że nie wystartowała żadna kobieta. Panie! Postarajcie się następnym razem. Kasa zebrana od zawodników zapieczętowana została w skarpecie oszczędnościowej. Wszyscy otrzymali manifesty około 10 minut przed startem. Po burzliwym ustalaniu tras wystartowali. Najpierw krótki bieg do rowerów po stopniach bulwaru a później już tylko wir toruńskich ulic. Wyścig zaczął się dokładnie o 20:28.
Pierwsi zawodnicy pojawili się po 1 godzinie 7 minutach.
Wygrał Mateusz. Pojawili się świadkowie zeznający, że tuż przed wyścigiem pił napój energetyczny.  Badania dopingowe trwają.

Wyniki Alleycata wyglądają tak
1. Mateusz
2. Pietruch
3. Machu
4. Maciek
5. Wojtek
6. Kuba
7. Grzegorz
Dwóch zawodników nie pojawiło się na mecie.

Tradycyjnie skończyliśmy w pubie Tratwa gdzie spożywanie, hulańce i swawole trwały do późnych godzin wieczornych.

Zapraszam wszystkich obecnych i nieobecnych na alleycata, który odbędzie się jeszcze w tym roku!

Oto Manifest zwycięzcy:

...oraz kilka fotek: