Aktualności

Dwoje mieszkających na co dzień w Toruniu a pochodzących z Bydgoszczy miłośników turystyki rowerowej - Łukasz i Gosia wyruszyli dzisiaj w rowerową, jak mówią wyprawę życia. Celem ich podróży jest tajemnicza i dla wielu niedostępna Azja. Zamierzają przejechać Turcję, Iran, Emiraty Arabskie, Oman, Indie i dotrzeć do Nepalu.

Do tej pory zwiedzili na rowerach między innymi niemieckie wybrzeże Bałtyku, Włochy, Ukrainę i Mołdawię, a niedawno wrócili z trudnej podróży po wschodnich Alpach. Jak sami przyznają teraz przyszedł czas no coś naprawdę wyjątkowego. Wspólnie zaplanowali imponującą wyprawę, która potrwa blisko 4 miesiące i poprowadzi szlakiem przez Turcję, Iran, Emiraty Arabskie, Oman, Indie aż na dach świata do Nepalu! Jako ostateczny cel wyznaczyli sobie dotarcie do miejscowości Pokhara i podejście pod jedną z najpiękniejszych i najniebezpieczniejszych gór w Himalajach - Annapurnę (8091 m n.p.m.).

Bydgoscy globtroterzy podkreślają, że chcą pojeździć po tych krajach a nie przez nie przejechać. Dzięki temu będą mogli poznać nowych ludzi, ich zwyczaje i kulturę, czyli jak najlepiej wykorzystać wszystkie atuty jakie daje swobodne podróżowanie na rowerze. Wyprawa rozpocznie się już w październiku w Stambule. Głównym sponsorem wyprawy jest firma BIKEBOYS z Bydgoszczy, która podjęła się przygotowaniu rowerów do tak długiej podróży.

Więcej informacji na bieżąco z wyprawy będzie można znaleźć na stronie internetowej podróżników www.ciekawi-swiata.com oraz na naszej stronie.

Rowerowy Toruń trzyma kciuki i jednocześnie zazdrości wspaniałej przygody!

Jeszcze kilka zdań o tym co ich zainspirowało do podróżowania właśnie na rowerach.

Łukasz:
”10 Maj 2009 roku. Dzień jak każdy inny, godzina 7:30 stoję w korku w drodze do pracy. W radiu poranna audycja programu trzeciego. W tym momencie dowiaduję się, że dwóch redaktorów z trójki wyrusza motocyklem dookoła świata. Od tego dnia słuchałem ich codziennie. Każdego dnia rosła we mnie chęć zrobienia czegoś wielkiego, chęć przeżycia wielkiej przygody. Musiało minąć jeszcze kilka miesięcy zanim ostatecznie padła decyzja że jedziemy.
Pierwsze pytanie jakie postawiliśmy sobie było, czym chcemy jechać ? Motocykli nie mamy… samochodem koszty paliwa i pozwolenia były by zbyt wysokie. W końcu postanowiliśmy – rower !

Podróżowanie rowerem na wiele zalet. Dzięki prostej konstrukcji i niezawodności rower jest bardzo popularnym środkiem transportu w południowej Azji a także krajach arabskich. Dzięki temu nawet w małej wiosce można liczyć na pomoc w jego naprawie. Podróżując rowerem mamy czas podziwiać otaczający nas krajobraz. Naszą podróż odczuwamy wszystkimi zmysłami, słyszymy głosy mijanych osób, czujemy zapach jedzenia w przydrożnych barach lub świeżo skoszonej trawy. W każdej chwili można się zatrzymać, porozmawiać z ludźmi, zrobić zdjęcie.

Moim zdanie określenie „najpierw kariera, potem podróże” jest skrajnie naiwne. W chwili gdy mamy marzenie jest najlepsza pora żeby je realizować. Jest ono wtedy najczystsze, pozbawione zdrowego rozsądku. Odkładane marzenia z czasem się kurczą. Po latach zanikają w natłoku codziennych spraw.”