Witamy na stronie stowarzyszenia | Dzisiaj jest wtorek 21 stycznia 2025
Logowanie
Rejestracja
Home
Mapa serwisu
Kontakt
| Forum dyskusyjne | |
| zniknął jeden z obowiązków kierowców w związku ze znakiem D-6 (PdP/PR) (4) | |
| Autor | Treść wypowiedzi |
 dołączył: 2019-07-18 |  dodano: 2022-03-26 19:55 tytuł: zniknął jeden z obowiązków kierowców w związku ze znakiem D-6 (PdP/PR)Jeśli są tu Koledzy, którzy zbliżając się do przejazdu rowerowego cieszą się faktem, że kierowca musi zwolnić i ustąpić rowerzyście dopiero wjeżdżającemu na przejazd, co reguluje §47 ust. 4.rozporządzenia ws. znaków i sygnałów drogowych (który brzmi "kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających.") to... niech lepiej o tym zapomną, albowiem... z dniem 2 grudnia 2021 r. ten przepis został uchylony (Dz.U.2021 poz. 2065 z 12.10.2021). wypowiedź edytowano: 2022-03-26 19:55:21 przez: skator |
miasto: Toruń dołączył: 2011-06-28 | dodano: 2022-03-28 03:09 tytuł: zniknął jeden z obowiązków kierowców w związku ze znakiem D-6 (PdP/PR) PoRD to reguluje, więc dobrze, że w końcu usunęli, bo się niepotrzebnie duplikowało. |
dołączył: 2019-07-18 | dodano: 2022-04-09 21:04 tytuł: zniknął jeden z obowiązków kierowców w związku ze znakiem D-6 (PdP/PR) Mogę się mylić (i oby tak było) ale ztcw (z tego co widzę) to te uprawnienia faktycznie są w ustawie, ale tylko w odniesieniu do pieszych (art. 26 ust. 1). Odnośnie do rowerzystów, to nie znajduję w ustawie zapisu o obowiązku zwolnienia przed przejazdem i ustąpienia rowerzyście wjeżdżającemu na przejazd. Wskaż mi - bardzo proszę - gdzie to jest zapisane. PoRD to reguluje, więc dobrze, że w końcu usunęli, bo się niepotrzebnie duplikowało. |
 miasto: Toruń dołączył: 2007-08-10 | dodano: 2022-04-10 15:29 tytuł: zniknął jeden z obowiązków kierowców w związku ze znakiem D-6 (PdP/PR) Mogę się mylić (i oby tak było) ale ztcw (z tego co widzę) to te uprawnienia faktycznie są w ustawie, ale tylko w odniesieniu do pieszych (art. 26 ust. 1). Cóż, niestety na moje amatorskie oko masz rację. Nasze (p)osły z wielkim "bulem" w końcu po dziesięcioleciach dostosowały się do ratyfikowanej przez siebie Konwencji Wiedeńskiej w której stało od 1968 roku(!) o pieszych: art. 21 punkt 1b: jeżeli ruch pojazdów na [...] przejściu nie jest kierowany sygnałami świetlnymi ruchu lub przez funkcjonariusza kierującego ruchem, kierujący powinni zbliżać się do tego przejścia tylko z odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pieszych, którzy znajdują się na przejściu lub wchodzą na nie; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu przepuszczenia pieszych. (https://www.infor.pl/akt-prawny/DZU.1988.005.0000040,konwencja-o-ruchu-drogowym.html) Ale nie robiono nic ponadto. Zignorowano np. nowelizację tejże Konwencji z roku 1993 dodającej artykuł: Art. 7 p. 6: "Drivers shall show extra care in relation to the most vulnerable road-users, such as pedestrians and cyclists [...]" (https://unece.org/DAM/trans/conventn/Conv_road_traffic_EN.pdf) i nawet nie publikują nowelizacji (oprócz 1993 była jeszcze w 2006) w Dzienniku Ustaw, chociaż państwo polskie zobowiązało się do przestrzegania również tychże nowelizacji wprowadzanych zgodnie z ustalonym procedurami - dzięki m.in. czemu możemy przecież w ogóle jeździć z polskimi uprawnieniami za cywilizowaną granicą i vice versa. I o ile co do pieszych (p)osły w końcu po długich walkach uznały wyższość Konwencji, to dla rowerzystów nadal pozostał potworek logiczno-prawny określający "pierwszeństwo, ale pod kołami samochodu". Albowiem w Konwencji nic nie ma o absolutnym pierwszeństwie rowerzystów zbliżających się do przejazdu. Jest tylko Art. 16 p. 2: Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu kierujący – nie naruszając postanowień artykułu 21 niniejszej konwencji dotyczących pieszych – jest obowiązany przepuścić pojazdy jadące z przeciwnego kierunku na jezdni, którą zamierza opuścić, oraz rowery i motorowery jadące po drogach dla rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza wjechać. I to zostało (po wielu latach, ale) zaspokojone w naszym PoRD: Art. 27 p. 1a: Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić. Jeśli chodzi o uchylony punkt 4 rozporządzenia, to były oceny w różnych gremiach i Biurach o tym że wprowadza to sprzeczność z ustawą - i dlatego pewnie to usunięto. Ot, taka mała pułapka na rowerzystów nie śledzących co rusz nowych pomysłów naszych prawodawców. Niemniej trzeba pamiętać, że główny problem był zawsze z pojazdami skręcającymi, zwłaszcza że w naszym kraju Kierownicy nie mają często pojęcia o tym nie tylko czym jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym (każdy zjazd to zmiana kierunku ruchu/skręt w drogę poprzeczną) ani nawet co oznacza "zielona strzałka" i warunkowość pierwszeństwa na niej. A w przypadku pojazdów skręcających przecinając przejazd rowerowy nic się nie zmieniło - rower ma pierwszeństwo nawet będąc jeszcze przed przejazdem. W pozostałych przypadkach pozostaje chyba tylko wstawianie koła na jezdnię - może w końcu do (p)osłów dotrze absurdalność nabywania pierwszeństwa poprzez wymuszanie go. Albo pierwszeństwo jest i dojeżdżając do punktu kolizji jedziemy dalej albo go nie ma i się zatrzymujemy ustępując.  wypowiedź edytowano: 2022-04-10 15:43:58 przez: editor |
| Dodaj odpowiedź » | Nowy temat » | |
Odpowiedz cytując »|
|
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242
Wszystkie Prawa zastrzeżone. Cytowanie i kopiowanie dozwolone za podaniem źródła.