na starówce kręci się złodziej rowerów. z wyglądu typowy menel. nie rozcina linek, tylko prawdopodobnie rozwala zamki. porusza się z dużym łomem w kształcie jakby miecza, z zaostrzonym końcem. prawdopodobnie wbija go w zamek i rozwala. żadnego roweru dziś nie gwizdnął, ale był widziany koło lokalu w którym byłem jak się kręcił i spłoszony chyba uciekł.

o jego złych zamiarach świadczy też fakt, że kradnie drobiazgi - z torby podsiodłowej zniknęła mi dętka i licznik.

miejcie się na uwadze, a w razie jakbyście go zauważyli to profilaktycznie można zawiadomić służby. może jakoś dotrą do rowerów wcześniej skradzionych.