Zbiórka o 13:00 i ruszamy.
.. beztrosko przez lasek na Barbarkę.
Ci panowie niespiesznie zamykają peleton.
Pierwsza przystań to Barbarka.
W drodze na Zamek Bierzgłowski.
Rachu ciachu i jesteśmy na Zamku Bierzgłowskim czas na posiłek i wyciszenie.
Ja się stąd nie ruszam, tu mi dobrze :)
Na dziedzińcu zamkowym wśród krzaków róży zacieśniały się więzi koleżeńskie.
Główna brama Zamku Bierzgłowskiego, ona taka duża a my tacy mali.
Jesteśmy na przystani - wąwóz w Leszczu, nieliczni pedałują dalej....
.... większość regeneruje siły.
Chwile w wąwozie to pora karmienia ...
... oraz desperackie próby odnalezienia własnej tożsamości.
Macham szybko, zaraz odfrunę.
Peleton brnie niezłomnie do przodu wśród pięknych okoliczności przyrody.
Jesteśmy w Piwnicach, w oddali radioteleskop. Ten pan w koszulce lidera będzie prowadził wykład.
Rezerwat przyrody Las Piwnicki, rosną tam smaczne grzybki na drzewach.
Kolejny wykład, wszyscy obecni.
Droga powrotna jedziemy szybko bo obiecana nagroda czeka.
Pyszny grill kończy eskapadę.
foto i opis: Łukasz Dymek