Aktualności

Zapraszamy do przeczytania krótkiej relacji i obejrzenia zdjęć z kilkudniowej wyprawy na Majorkę, która miała miejsce pod koniec października 2018 roku. Zobaczycie jak wygląda infrastruktura rowerowa w stolicy wyspy oraz gdzie jeździ najwięcej rowerzystów i dlaczego. Przekonacie się również, że październik na Majorce nie ma nic wspólnego z naszym.

Majorka to hiszpańska wyspa leżąca na Morzu Śródziemnym. Jest największą wyspą archipelagu Balearów. Stolicą Majorki jest Palma de Mallorca, którą zamieszkuje około 400 tys. osób. Samolot z Polski leci na Majorkę 3 godziny i ląduje na jednym z największych w Europie lotnisk jeśli chodzi o wymianę pasażerów. Rocznie obsługuje ono około 21 milionów pasażerów. Nie ma się jednak co dziwić, bo Majorka ma wiele do zaoferowania. Śródziemnomorski klimat, piękne plaże, uroczo położone miasteczka i wysokie góry. Cóż można chcieć więcej aby spędzić udane wakacje? Potrzebna jest jeszcze tylko jedna rzecz – rower!

W Palmie funkcjonuje publiczny system rowerów miejskich BiciPalma>>, ale jest on dostępny głównie dla mieszkańców i z założenia ma służyć funkcji komunikacyjnej, a nie rekreacyjnej. Do dyspozycji jest 290 rowerów i 37 stacji dokujących. W 2018 roku zarejestrowanych było około 3050 użytkowników.

Turyści którzy chcą wypożyczyć rower nie mogą jednak narzekać ponieważ wypożyczali rowerowych zarówno w Palmie, jak i na całej wyspie jest dużo. Do wyboru są rowery miejskie, górskie, elektryczne i szosowe, a ceny uzależnione są od jakości sprzętu. Zwykły miejski rower można wypożyczyć w granicach 10e za dobę i można wyruszyć w trasę.

Pierwszym celem wyprawy była trasa rowerowa wzdłuż wybrzeża prowadząca z Palmy do położonej około 17 km dalej turystycznej Mekki, czyli El Arenal. Trasa oferuje przepiękne widoki, na pozostającą w tyle Palmę, na wyłaniające się góry, na lądujące nad głową samoloty i na niekończące się piaszczyste plaże i turkusową wodę. Jedyny minus to zbyt wąska w wielu miejscach droga rowerowa, co przy ogromnej ilości rowerzystów powoduje niewielki dyskomfort, ale widoki rekompensują wszelkie niedogodności.

Po obowiązkowej kąpieli w El Arenal czas na powrót. Tym razem nie jedziemy wzdłuż wybrzeża do samego końca, ale odbijamy w kierunku Palmy i zwiedzamy miasto oraz poznajemy tutejszą infrastrukturę rowerową, której, delikatnie mówiąc, daleko do doskonałości. Docenić jednak trzeba, że całość tworzy w miarę spójną sieć, infrastruktura rowerowa znajduje się przy większości głównych ulic, na ogół w postaci dwukierunkowych dróg rowerowych, o bardzo różnej jakości, wydzielanych z jezdni lub chodnika. Dość częste (zwłaszcza w centrum) są też ulice rowerowe z ograniczeniem prędkości do 20-30km/h. Niektóre rozwiązania, jak np. dwukierunkowa droga rowerowa poprowadzona po jednej stronie ronda, są trochę kontrowersyjne, ale widocznie to taki lokalny ewenement. W przestrzeni miejskiej nie ma też zbyt wiele miejsc do parkowania rowerów. Jednak głównym „wrogiem” dla większego rozwoju komunikacji rowerowej w Palmie i na całej wyspie wydaje się być klimat. Średnie temperatury w lecie to ponad 30oC i jakakolwiek aktywność fizyczna, poza plażowaniem, może być trudno wykonalna. Niemniej jeśli będziecie mieć okazję odwiedzić Majorkę pamiętajcie, że warto przynajmniej jeden dzień poświęcić na wycieczkę rowerową. Satysfakcja gwarantowana!

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z Majorki. Na początku znajdują się zdjęcia z trasy rowerowej wzdłuż wybrzeża, a następnie zdjęcia infrastruktury rowerowej z Palmy.

Rowerem z Palma de Mallorca do El Arenal

Rowerem po Palma de Mallorca